Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Krwinka90

W wakacje -10 moze -20kg?

Polecane posty

Gość maria 13
u mnie upał ponad 30 na ćwiczenia nie mam siły,ale woda smakuje wybornie wczoraj wskoczyłam na ketlera, niestety zaraz twarz spocona może zostanę przy rowerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
trzymam się nie było łatwo, bo robiłam obiad, ale nic nie próbowałam.. woda, pół kefirku brzuch robi się miękki zobacze jutro, czy dalej woda, czy coś lekkiego do tej pory nawet słynne actimele mi nie pomogły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
nie zaglądacie już? u mnie spadek...71,5 kg wczoraj wytrzymałam wieczorem brzuch zrobił się miękki dziś woda i może dodam sok lub miód... nie chcę tak zupełnie na głodzie w obwodzie tylko 1 cm, a brzuszysko dalej wypchane...oj nieproste to odchudzanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie neruchomo nooooooooooooooooooooooooooooo nie bylo mnie bo pracowalam. do 23.... tego tez nie skomentuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
czytam o głodówkach i zdania są różne, jedni chwalą inni widza zło wiem,że moje kg spadające, to woda ale ..wątroba odpocznie, pozbędę się toksyn czuję się super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
tak podczytuje o odchudzaniu..i doszłam do wniosku, że;- -mogę mieć genetyczna otyłość -białko, białe sery powodują u mnie tycie -albo hormony nagle przytyłam,od pół roku nie moge schudnąć od dawna nie jem słodyczy, fastów, pieczywa, tłuszczy..zdrowo i chudo się odżywiam, dużo się ruszam ... ach, cholera by to wzięła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hormonalna otyosc ma 10%ludnosci reszta to sobie wmawia i to ze np twoja mamat ez jest pulchna to nie jest tegoo dowod bo macie podobne nawyki zywieniowe i tyle:) niema co sie oszukiwac. same sie do tego doprowadzilysmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
wychodzę z głodówki...przejdę na soki, może jogurty w cztery dni 4 kg mniej! ciekawe jak szybko wrócą? to nie dla mnie na dłuższą metę, nic nie zgubiłam w obwodach, brzuch taki sam, i...nadal takie cholerne rżnięcie, a liczyłam ,że na głodzie przestanie boleć i dalej wzdęty upały i jeżdżę samochodem, boje się jakiegoś omdlenia zabieram się za dietę warzywną i rower... ale mam skurczony żołądek i potrafię ograniczać jedzenie...od jutra zaczynam ostro na rowerze, bo póki co jakaś ospała jestem i tak delikatnie się ruszam nie mam smaku na nic, na razie sok z połówki pomarańczy i mały actimel... czyli dziś 71 kg/172

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość san1986
Ale warto robić głodówki? Szczególnie w taki upały? Moim zdaniem na zwykłej diecie lepiej byś wyszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milena3386
Hmmm no ja tez nie popieram głodówek. A myślałaś, żeby zwrócić się do trenera i dietetyka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maria 13
dla mnie upał to rewelacyjny czas piję, pocę się, jeść się nie chce, akurat siedzę w domku... oczyściłam jelita, wątroba odpoczęła na diety ,pitraszenie nie mam czasu, wogóle to problem tkwi w siedzącym trybie życia, a tego nie zmienię jedynie wieczorem mogę pobiegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na ten przykład...
... jem po 1300 dziennie i ćwiczę i przez tydzień zgubiłam 4,1 kg! Wiem, że to początek i nie ma co sie cieszyć na zapas, ale sie ciesze ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusiax2
Witam... Ehhh... Od lutego doszło mi 8 kg;( masakra... 80 kg żywej wagi przy wzroście 168 cm;/ 2 lata temu ważyłam 85,5 kg, w 6 tygodni schudłam 15 kg. No i dopiero po dwóch latach mi przybyło znów ;/ normalnie chce mi sie ryczec, bo znow doprowadzilam sie do takiego stanu;( Od dzis MŻ, mam nadzieje ze wytrwam ;( Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×