wyzywające ubranie

Witam, Od okołu jestem w związku z kobietą samotnie wychowującą dziecko. Kochamy się bardzo, robimy razem mnóstwo ciekawych rzeczy i jest nam dobrze... prawie. Nurtuje mnie, a może bardziej wku... że moja Pani tak wyzywająco, agresywnie się ubiera. Jest piękną, sexowną kobietą, ma piękne duże piersi, ładne nogi, buźkę. No ideał jednym słowem. Po prostu jestem zazdrosny jak każdy wlepia wzrok w jej dekolt i pupę. Nie wystarczy jej że czuje się atrakcyjna dla mnie? Poza tym, zaobserwowałem, ze trochę kokietuje facetów, przykład: idziemy na lody a ona liże tego loda jakby gałkę robiła, czasem wypnie pupę, mimowolnie jej się sukienka podwinie (rzekomo). Moje pytanie - dlaczego ona to robi?

Miało być "Od około roku". Przepraszam za błąd.

nic nie zrobisz

a jaki związek z tematem ma fakt, że owa pani jest samotną matką ? :D

jesteś zazdrosny i się czepiasz. Mój mąż jak się go pytam czy mu nie przeszkadza jak się inni gapią na mnie to mówi że nie on dostanie(od swojej pani) tylko ten co się gapi. a po drugie on jest dumny że ktoś się ogląda za jego kobietą. A po trzecie my kobiety już nie długo nie będziemy mogły nic zjeść na mieście ani loda ani banana to żałosne

Wiem, że powinienem być dumny że się podoba innym facetom i się za nią oglądają, jednak mnie to drażni. A jak już jakiś tekst usłyszę to już by kur... pozabijał. Jaki to ma związek z samotną matką? Hmmm, moim zdaniem samotne matki chcą być zawsze atrakcyjne aby szybciej znaleźć potencjalnego tatusia. O, i to właśnie mnie drażni: czy ona czasem nie szuka kogoś innego, albo "przeciera szlak" dla dalszych poszukiwań? To tylko moja subiektywna opinia. Co o tym sądzicie?

Ja jestem samotną mamuśką i nie zaprzeczę bardzo o siebie dbam bo to jest bardzo ważne szczególnie w moim przypadku:D chce mieć szanse na partnera

Nie bądź zdziwiny, gdy dowiesz się, że sypia z innymi. Bo też jaki inny cel może mieć tak ubierająca się i zachowująca się publicznie kobieta? Pewnie na Ciebie też w ten sposób ona zwróciła swoją uwagę

Wiem jak to jest. Mam podobna sytuacje. Wydaje mi sie nawet, ze moja dziewczyna jest "siódmym niebie" slyszac jakies glupie teksty i lub widziac ze ktos w stosunku do mnie przejawia agresywne zachowanie w zwiazku z jej ponetnym cialem, ktorego notabene nie kryje. Jestem z wyksztalcenia architektem wiec "czysty" umysł jest mi jak najbradziej potrzebny, tylko jak tu osiagnac taki stan.

No to kiepsko...