Używacie płynu do płukania?

Szczerze mówiąc nie znam się na tym a wprowadzam się do mieszkania i zastanawiam się czy mam to kupić. No bo co daje taki płyn? I czy oprócz tego to płyn do zmiękczania tkanin też dawać?

Płyn do płukania oprócz ładnego zapachu właśnie zmiękcza tkaniny. Jeśli masz twardą wodę możesz dolewać trochę do kieszonki z proszkiem, a jak nie, to tylko do kieszonki na płukanie. Sądzę, że warto. Po samym proszku ubrania są szorstkie i słabo, krótko pachną. Mogę polecić mój ulubiony ostatnio zapach to ciemnozielony Jungle Lenora.

a Silan dobry jest? bo jest w promocji i tak sie zastanawiam. I czy warto kupować 3L?

nie beda sie elektryzowaly ciuchy

płyny do płukanie właśnie zmiękczają ubrania i zapobiegają elektryzowaniu się

ja zawsze piore w perle, perwolu płynów nie używam:)

szybciej idzie mi prasowanie badz nie musze wcale prasowac, a tego mam tyle, ze glowa mala..

Tak, ja uzywam silana z lawenda i wanilia ale wiecej go nie kupie bo zapach ma taki jakis dziwny... Plukam w nim tylko ubranka synka reczniki i posciele ubran nie! bo nie lubie zadnego innego zapachu oprocz moich perfum i dezodorantu a taki plym mocno pachnie jak dla mnie za mocno.

przeciez proszek tez smierdzi a w dodatku ubrania pozniej sa sztywne

A ja nie uzywam od jakiegos czasu. I w proszkach i plynach jest tyle chemii, ze mozna sie szybko uczulic. Plyny odstawilam, piore w samym proszku i nie narzekam- kwestia porzyzwyczajenia, a ze w domu prawie kazdy ma alergie- stwierdzona przez lekarzy badz nie, to lepiej nie naduzywac chemii, barwnikow, i zapachow.

Ja bym dziecka ubranek nie płukała w płynie, po co ? To tylko dodatkowa chemia. A ze stopki wnioskuję,że twój synek jest malutki,szkoda dziecka jego zdrowia i skóry.