Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fux_ja

Serki topione

Polecane posty

Mam w lodówce dużo serków topionych naturalnych, czy jest jakiś przepis, w którym mogę je wykorzystać? Na kanapkach to my nie damy rady ich zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa serowa
są przepisy na zupę serową wykorzystujące serki topione, ale nigdy ni erobiłam, gdyż uważam serki topione za syf co najmniej równy parówkom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
nie sa az takie zle jak parowki, ale to dziwny sztuczny wytwor, cos jak margaryna, lepiej nie jesc. a jak chcesz zrobic zupe z serkow, to dorzuc jeszcze jakis sztuczny bulioni, rozkrusz jakis sztuczny kotlet z soi, dodaj jakas sztuczna przyprawe glutamianowa i bydzie git :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ser topiony
przerabia się zepsuty zjełczały żółty ser... Więc jak na mój gust jest gorszy od parówki :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
o fuj :P to ty mowisz o naturalnym serze topionym. ja mialam na mysli jeszcze cos innego - komercyjne serki topione, ktore robi sie podobnie jak margaryne - sztucznie utwardzajac mieszanke mleka i oleju :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k jak Kasia
tak tak a wy wszystkie jecie tylko delikatesy z almy ,jaja od kur biegajacych wolno ,a marchewke same sobie sadzicie w doniczce. Idac za ciosem polecam myc sie szarym mydłem,albo w ogole nie myć,no bo woda chlorowana a jak wiadomo chlor szkodzi,włosów, nie farbować bo chemia ,a jakze.nog nie golić,bo plastry sa syntetyczne a kremy chemiczne ..Mogę tak wymieniać bez konca..Nie jestem fanka serków topionych,bo wychowałam sie w czasach gdy niestety czesto tylko to mogłam jesc do kanapki,ale bez przesady.Jaka macie pewnosc ,ze jabłko które zjecie nie jest pryskane,a ziemniak nawozony???Zadnej! wiec nie róbcie sie takie swietoszkowate,bo chcecie czy nie chemia jest ,była i niestety bedzie przez całe nasze zycie.Lepiej zjesc serek topiony niż kure kupiona w markecie,ale co Wy wiecie???Moralność Kalego olaboga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
truja nas zewszad, ale jednak sa pewne rzeczy, nad ktorymi mozna miec kontrole. np. maslo lepsze od margaryny. nieprzetworzone mieso lepsze od parowki. normalny ser lepszy od sztucznego. (lepsze = smaczniejsze + zdrowsze) to nie jest swietoszkowatosc tylko logika i fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to zwykle nie kupuję takich serków, ale zostałam nimi obdarowana i szkoda by się zmarnowały. Pytam się bo u mnie ich nikt nie chce jeść. o rzeszty - chodzi o smak naturalny (napisane na opakowaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość encefalografia
hehehhe a ja lubię serki topione, zwłaszcza te z kiełbasek mniam :D Parówki też lubię, a kurczaka kupuję w biedronce i zjadam ze smakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
andzia, rozumiem, sama bym zjadla, skoro za darmo ;) smak moze i naturalny, ale sposob produkcji niekoniecznie ;) jako przekaski mozesz wykorzystac, np. ladujac taki serek w kawalki papryki, lodygi selera, nakladajac na krakersy ... albo wrzucic jeden serek do garnka z zupa kalafiorowa lub brokulowa. chodzi o to, zeby takich serkow czy parowek nie traktowac jako normalnego, codzinnego jedzenia, a raz na jakis czas to wiadomo, otruc sie nie otrujemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeszty
encefalografia, lubisz to lubisz, rozne ludzie maja upodobania. ja nawet sie raz spotkalam z takim przypadkiem, ze ktos zachwalal lody z macdonalda jako najpyszniejsze w zyciu :D i ser sztuczny w plastekach pakowanych indywidualnie jako pyszny ser :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k jak Kasia
własnie dokładnie o to mi chodzi.Staram sie nie kupowac rzeczy nafeszerownych chemią,ale niestety zdarza mi się. a na pewne rzeczy po rostu nie mam wpływu.Dla mojej 10 letniej córki parówki sa oznaką rarytasu dlatego,ze jada je kilka razy do roku.Jada w stołowce szkolnej i niestety w menu pojawiają sie owe parówki,co gorsza bardzo czesto pojawiają sie w menu przedszkolaka Wiem,ze sa jakie są,ale kupuję czasem bo wiem ze moja córka je zje ze smakiem.Mc donald jest jaki jest,ale czasem zabieram tam rodzinę. Pewne rzeczy po prostu należy wypośrodkować i tyle ,a nie lamentować na czyjąś dieta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja polecam Ser topiony w krążku Mleczna Polana 140 g z PoloMarketu. Dla mnie jest zdecydowanie najlepszy i powiem Wam ze smakuje naprawde dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×