Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Kiniaa79

7 tydz. ciąży i brak jej objawów. Czy to normalne?

Polecane posty

Witam serdecznie. Mam pytanie i bardzo chciałabym, aby kobiety które są lub były w ciąży, odpowiedziały mi na moje wątpliwości. Jestem w siódmym tygodniu ciąży i nie mam kompletnie żadnych jej objawów. Tzn. "objawy" pewne są, typu brak miesiączki i cztery pozytywne testy ciążowe, ale objawów domyślnych, typu: wahania nastroju, zmiana apetytu, nudności, wymioty, ból czy powiększenie piersi, są mi zupełnie obce. Czuję się nad wyraz znakomicie, nic mnie nie boli (czasami, ale rzadko odczuwam tylko lekkie i krótkotrwałe bóle w podbrzuszu), nie mam żadnych plamień, ani nic co mogłoby mnie niepokoić. Oczywiście teoretycznie, bo w praktyce niepokoję się właśnie brakiem jakichkolwiek objawów. Interpretuję to tak po swojemu, jakby mój organizm wcale nie przygotowywał się na ciążę :( Martwię się czy może jajo płodowe jest puste, albo zarodek obumarł, dlatego nic nie odczuwam. Wizytę u lekarza mam za 6 dni, więc wtedy się dowiem, ale ciągle nie daje mi to spokoju. Pierwsze USG miałam robione w 5 tyg. ciąży i było jedynie widać maleńki pęcherzyk, także w sumie jeszcze nic to nie oznacza. Czy którakolwiek z was też nie miała żadnych objawów w tym okresie ciąży, czy one pojawiły się później, czy może wcale i czy wszystko było wówczas porządku, czy może zwiastowało to coś złego? Bardzo się martwię i ciężko mi doczekać do kolejnej wizyty w takiej niepewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zalezy od organizmu jedne dziewczyny regauja tak a inne inaczej :) najlepiej idz do dobrego ginekologa lub lekarza rodzinnego i z nim porozmawiaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że bywa różnie, ale mnie to jakoś słabo przekonuje. Pytałam już nawet na forum p. doktor, która nie kazała mi się zamartwiać, bo każda kobieta różnie to przechodzi. Ja jednak chciałabym, aby kobiety które były już w ciąży i również nie miały objawów napisały jak to się u nich skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffsfsfdsaaaaaaaaa
moja kolezanka tak miała. zaczeły jej sie objawy w 7 miesiacu. bole kregosłupa i zmiany nastroju, ale to pewnie przez te bole. ogolnie ciaze znosi b. dobrze, zero nudnosci i złego samopoczucia. na dniach rodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo matko
nie ma zasady,ze musza byc objawy na poczatku ciazy,ja sie nawet cieszylam,ze nie mam rannych nudnosci,zmiany nastrojow itp,ale dlugo sie nie nacieszylam,bo w polowie trzeciego miesiaca objawy sie pojawily ze zdwojona sila,czasami bylo tak,ze zalowalam,ze zaszlam w ciaze,nie trwalo to dlugo,ale dla mnie to byla wiecznosc gehenny ciazowej. Obys miala tylko takie problemy jakie masz,modl sie o to a nie doszukuj sie anomalii,bo powiedzalam,Ci i nie tylko ja,ze nie ma zadnej zasady na samopoczucie ciezarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, miło wiedzieć że nie jestem wyjątkiem. Ja z jednej strony się cieszę że mam dobre samopoczucie, ale zrozumcie, nie czuję przez to że jestem w ciąży, więc średnio mnie pociesza. Do tego naczytałam się mnóstwa komentarzy na temat objawów we wczesnym etapie ciąży i niemal każda z kobiet jednak jakieś miała, choćby ból piersi czy ich powiększenie, albo nic oprócz wymiotów, no a u mnie brak jakichkolwiek objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jo matko
a propo piersi,na poczatku tez mnie nie bolaly,a potem tak zaczely rosnac,ze pod koniec ciazy nosilam stanik mojej mamy rozmiar dd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka Klotka radę da :D
ja też tak miałam:D nie masz sie co martwić:D wcześniej mialam klopoty z nerkami a w ciąży poprawiły mi się nawet wyniki:D jest jedno ,ale :D:) kiedyś przeczytalam (na wp , czy onet nie pamiętam:)) że jesli się nie ma wymiotów itp to rodzi się glupie dzieci tz:mało inteligentne:D , hm...., moje orlami nie są , ale głupie też nie:D he,he. Gratuluje dzidziusia i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mam nadzieję "jo matko", że mi też urosną ;) przydałoby się. "Klotka", może jeszcze będę miała wymioty, więc i dzieci będą mądre ;) "Olosiatys", 'nie nabijaj' się ze mnie, a tak serio to dzięki za poczucie humoru, bo teraz mi się przyda bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jeszcze któraś z Was, drogie 'forumowiczki' miała, a raczej nie miała objawów ciąży podobnie jak ja, proszę piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 7 tygodniu ciazy i tez nie mam objawow. Jedynie zmeczenie, czeste chodzenie do Lazienki czy tez obrzmiale piersi, ale to normalne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej , ja 4 dni temu również zobaczyłam 2 grube kreski na teście :) I również teraz zaczyna się mój 7 tydzień ciąży , dziś idę sie zapisać do doktorka . Z moich objawów to tylko sa takie że piersi bolą przy każdym dotyku a nawet jak skaczę czy tam powoli podbiegnę po schodach , no po prostu dokuczają , wymiotować też nie wymiotuje , jest mi tylko tak mdło i jakbym miała zwymiotowac . Brzuszek czasami boli , biały sluz i powiem ci szczerze to czuje sioę wporządku , humor mam super , może szybciej się męczę ale humor mam super :) Myślisz że w 7 tygodniu będzie już u mnie coś widać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćasia
czesc jak tam twoja ciaza? ja jestem w 7 miesiacu i tez tak jak ty- zero objawow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćAsia
w 7 tygodniu NIE miesiacu heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 7 tygodniu i też się dziwię że nie mam żadnych objawów, oprocz bólu piersi. Mialam robione USG i bije serduszko, więc mam nadzieje ze wszystko będzie git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość ciekawy
Ja jestem w 7 tygodniu, nie mam kompletnie żadnych objawów. Pod koniec 6 tygodnia na usg zarodek miał 5,6mm, zagnieżdżony był prawidłowo ale nie było jeszcze słychać serduszka. Kolejne usg mam za 1,5 tyg i bardzo sie martwię. Wcześniejsza ciąże poroniłam bardzo wcześnie, w 6 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waaariatka
Witam. Ja 2 kreski zobaczyłam w 5 tyg. 2 dni później lekarz, jest !!! Wpatruje się w zdjęcie USG i widzę tylko czarną dziurę.. Na początku faktycznie bóle brzucha, bolące piersi tak że nie można było ich dotknąć.. ale potem nagle jak ręką odjął.. wszystko znikło. I zaczęło się szukanie po różnych forach. A to niby puste jajo płodowe itp. Lekarza mam za tydzień, a do tego czasu chyba zwariuje;) Czasem brzuch po boli, ale jest znośny, piersi czasem są tkliwe ale nie tak jak na początku, po za tym objawów brak. Gdyby nie brak miesiączki w życiu nie wpadła bym na to że to ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waaariatka
Widzę ostatnie posty z stycznia. Więc dziewczyny napewno już wiecie coś więcej. ;) Jeśli możecie dajcie znać jak u was to się potoczylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariatka ja mam wlasnie tak samo jak ty. Tyle ze bylam na piereszym usg bylo wszystko ok nie bylo pustego. Teraz dopiero ide 10.05 na usg a objawow zero. Bete robilam 28.04 i bylo ponad 9tys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka 28
Hej mi zaczął się 7 tydzień ciąży i bardzo się martwię bo w 6 tygodniu ciąży objawy były mdlilo mnie miałam bardzo bolesne piersi że się dotknąć nie dało a teraz nic kompletnie lekarza mam w następnym tygodniu i szczerze boję się iść bo naczytalam się że moja ciąża mogła obumrzec czy któraś z was tak miała że były objawy a potem zero nic jedyne objawy jakie mam to brak okresu i od czasu do czasu boli mnie podbrzysze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w 7 tygodniu. Też nie mam mdłości. Piersi bolą i urosły, poza tym nic. No może czasem częsciej biegam do ubikacji, ale tez nie zawsze. Tydzień temu byłam na USG, jest pęcherzyk a w nim malutkie żyjątko 3 mm :-) To moja druga ciąża, w pierwszej mdłości dostałam między 7 a 8 tygodniem, ale w sumie wymiotowałam tylko 3 razy. Ciąża donoszona do końca, bez problemów. GŁOWA DO GÓRY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7 tydzien
Ja wlasnie w 7 tygodniu jestem I zero jakich kolwiek objawow oprocz wrazliwych sutkow czuje sie jak sprzed ciazy chyba tylko pozostaje mi sie cieszyc :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AniaMM

Matko jedyna, jakbym o sobie czytala... dowiedzialam sie o ciazy w 5 tyg. Bylam u lekarza tydzien temu, na usg jeszcze nic nie bylo widac oprocz powiekszonych scianek macicy. W 6tym tygodniu bylo mi troche niedobrze, ale obylo sie bez wymiotow. Duzo spie bardzo juz od 5 tyg. Teraz nudnosci zniknely, bola mnie sutki i podbrzusze, czasami czuje delikatne uklocia. Poza tym nic.. i nie wiem sama czy sie martwic czy cieszyc. Kolejna wizyta dopiero za tydzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mag Mag

Hej kochane, 

Robiłam sobie test ciążowy i beta hcg. Wszystko wskazuje na to, że jestem w ciąży. Jednak nie mam absolutnie żadnych objawów... ani bolących piersi, ani nudności, ani senności, KOMPLETNIE NIC !!!! W pierwszej ciąży miałam i wymioty poranne, i byłam śpiąca i bolące piersi. Lodówki otworzyć nie mogłam bo wszystko mnie mdliło.... Według beta hcg jest to 6/7 tydzień. Za 2 dni mam lekarza, ale umieram z niepewności....Boje się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina

Hej dziewczyny. Ja również zaczęłam 7 tydzień .I prócz bardzo mocnych bóli na początku spodziewaniej @. Obenie nie widze za bardzo objawów.  Byla chwilowa tkliwość piersi i pozytywne sikańce.  Byłam 27 grudnia 2019 na usg lekarz potwierdził ciążę. Dobre zagniezdzenie w macicy i widać było ciałko żółte. W zeszłym tyg (6tydz) dwa razy miałam mdłości,dzisiaj lekko mnie jajniki pobolewaja.a tak poza tym nic. Również naczytalam się różnych rzeczy o obumarlej ciąży itp. Dlatego się stresuje. 15 stycznia mam kolejne usg. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Tak długo już czekamy na dzidziulka.  Pozdrawiam Was Ewelina 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wątek ma już widzę trochę lat, ale zawsze na czasie. Każda z nas jeśli wyczekuje ciąży, to wszystko martwi. Obecnie jestem w 7 tygodniu. Testów zrobiłam z  7 sztuk. Najpierw byly słabe kreski, potem na ostatnim już dwie wyraźne. Objawów nie mam żadnych. Nie bola mnie piersi, nie mam mdłości, no nic. Zupełnie nic. Też mnie to martwi, dlatego tu trafiłam. W poprzedniej ciąży jakieś tam objawy były, głowie nudności i zawroty głowy. Wizyta za tydzień, ale ja już ... w gacie. Jedna ciąże straciłam w 11 tyg i bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko się ulozylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Kat_kat_zam napisał:

Wątek ma już widzę trochę lat, ale zawsze na czasie. Każda z nas jeśli wyczekuje ciąży, to wszystko martwi. Obecnie jestem w 7 tygodniu. Testów zrobiłam z  7 sztuk. Najpierw byly słabe kreski, potem na ostatnim już dwie wyraźne. Objawów nie mam żadnych. Nie bola mnie piersi, nie mam mdłości, no nic. Zupełnie nic. Też mnie to martwi, dlatego tu trafiłam. W poprzedniej ciąży jakieś tam objawy były, głowie nudności i zawroty głowy. Wizyta za tydzień, ale ja już ... w gacie. Jedna ciąże straciłam w 11 tyg i bardzo bym chciała, żeby tym razem wszystko się ulozylo.

Hej. Jestem jakoś w 6 tyg. Nie wiem dokładnie bo mam nieregularne cykle a na USG tydz temu jeszcze nic nie było widać. Beta wtedy wynosiła 211,570 dlatego było za wcześnie. Kolejną wizytę mam za tydzień i też się martwię brakiem objawów. Na początku bolały mnie piersi a teraz już trochę mniej, tylko przy dotyku i może są trochę większe. A tak poza tym to nic. Pierwszą ciążę straciłam 4-5 tydz. Staramy się już jakoś półtora roku. Wczoraj nawet zrobiłam test żeby się upewnić czy dalej są dwie kreski xD. Są, ciemniejsze niż ostatnim razem. Miejmy nadzieję, że wszystko jest w porządku. Też często szukam po forach pocieszenia, że inne dziewczyny też tak przechodziły i było ok. 

Pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Witam dziewczyny, jestem 7 tygodniu ciąży i również brak jakiś szczególnych objawów,. Fizycznie czuje się właściwie dobrze. Lekko bolą mnie piersi i może częściej chodzę do toalety. Wcześniej bardzo czułam ból lub dykomfort w podbrzuszu teraz ból ustal I nie czuje  z tego powodu spokoju. Do lekarza idę za tydzień i zwariuje chyba. Trzymam się  zalecenia lekarza "żyć normalnie ale zdrowiej" bardzo mam nadzieję że wszystko będzie dobrze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wszystkie mamy wizyty w przyszłym tygodniu. Oby wszystko było ok. Mnie na początku też bolał brzuch jak na okres ale przeszło. Teraz tylko czasem kłuje mnie prawy jajnik ale nie jest to jakiś uporczywy ból. 

Boje się tej wizyty że coś będzie nie tak. Ale staram się myśleć pozytywnie, tylko to nie jest takie proste. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×