Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kkkiiiuuuyyyttt

Wyznać mu zauroczenie czy nie? On wyjeżdza...

Polecane posty

Gość kkkiiiuuuyyyttt

Boooże, to jest tak banalne i tak tragiczne dla mnie zarazem... Uwielbiam go całego od momentu jego poznania. Poznaliśmy się banalnie, bo na imprezie, pierwszy raz spotkałam faceta, który tak potrafił się bawić... Wygłupialiśmy się całą noc, odprowadził mnie do domu. Od tej nocy nie było nawet jednego dnia bez sms-a lub rozmowy przez telefon. Spotykaliśmy się również często, potrafiliśmy rozmawiać ze sobą całą noc i rozstawać się dopiero nad ranem... Zakochałam się, wpadłam po uszy. Ale znajomość stanęła w martwym punkcie. Nazwaliśmy to przyjaźnią, no bo co innego zrobić. Pocałowaliśmy się kilka razy po pijaku, ale tylko po pijaku, nigdy później do tego nie wracając. Wczoraj byliśmy razem na basenie, łaziliśmy za rączki i skakaliśmy na siebie, było bosko, jak zwykle z nim. W pewnym momencie powiedział mi, że wyjeżdza na 3 miesiące i że zobaczymy się dopiero jak wróci na studia... Szczęka mi opadła. Wyjeżdza w poniedziałek, jesteśmy jutro umówieni na zakupy... Powinnam mu jutro powiedzieć jak to z mojej strony wygląda? Czy to ma szansę na happy end?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
boje się nie tyle rozłąki co tego, że pozna tam kogoś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy ile się znacie, jeżeli to trwa dłużej a jemu ten układ odpowiada to raczej sobie daruj... inaczej sam by coś zrobił, nie? Które z was nazwało to przyjaźnią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Znamy się od 9 miesięcy. Nikt tego nie nazwał przyjaźnią, tak po prostu jest. Na początku wydawało mi się, że on jest w to wkręcony, szukał bardzo bliskości, przytulał mnie tak jak przytula facet swoją kobietę... Ale nie wiem co się stało, coś przegapiłam i w końcu okazało się, że sypiamy w jednym łózku, przytuleni, a on rano mi mówi, że mnie najbardziej LUBI ze wszystkich kobiet... I nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj to pewno gej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
myślałam o tym, że może być gejem, bo nie wydaje mi się żeby z moja atrakcyjnością coś było nie tak...:( ale raczej nie jest, miał dziewczynę 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj to pewno gej
to o niczym nie swiadczy, wielu gejow sie ukrywa czy normalny, zdrowy facet spalby z dziewczyna bez seksu i ciagle gadal jak to sa przyjacolmi? sprobuj mu sie dobrac do rozporka i zobaczyc co zrobi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 m-cy przy dużej częstotliwości kontaktów to bardzo długo, wydaje mi się że jeżeli do tej pory nie zatrybiło to już nie zatrybi, chyba że on jest chorobliwie nieśmiały albo coś w Twoim zachowaniu go powstrzymuje. Prędzej czy później będziecie musieli ruszyć temat. Teraz byłoby Ci łatwiej na wypadek gdyby się okazało że on nic do Ciebie nie czuje bo automatycznie nie będziecie się widywać, tylko czy jesteś gotowa na to żeby go stracić też jako przyjaciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Nie jestem gotowa żeby go stracić. Przed chwilą do mnie dzwonił, że dostał z okazji imienin whiskey i czy wypijemy sobie jutro... Oczywiście się zgodziłam, no bo jak. Ja sobie w ogóle nie wyobrażam tego jak wyglądałoby teraz moje życie bez niego, uzależniłam się od jego towarzystwa... trafnik, też mi się wydaje, że skoro z jego strony nie zaiskrzyło do tej pory to już nie zaiskrzy. ale z drugiej strony męczę się z tym zauroczeniem i może zdrowiej byłoby to przerwać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastka niestety:o Z tego co piszesz mam wrażenie, że sama wiesz że to nie pociągnie w ten sposób. Nie wiem co Ci poradzić bo ja wariatka jestem i zaryzykowałam w podobnej sytuacji...ale mnie było łatwiej bo miałam możliwość odcięcia się całkowitego gdyby nie wyszło :) A patrząc na zimno... jeżeli uważasz że nic z tego nie będzie, zakończ to, powiedz mu co czujesz i odejdź... będzie bolało, ale wszystko mija:) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze powiedz mu co czujesz. Wydaje sie,ze on odwzajemnia Twoje uczucia, ale moze boi sie wyznac, moze jest wsytdliwy, moze boi sie odrzucenia, trudno wyczuc, ale jak nie zaryzykujesz, to sie nie dowiesz, odwagi !!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Tak bardzo chciałabym móc wiedzieć co on myśli.. A jak myślisz, jest w ogóle sens ponosić to ryzyko? Jest szansa, że on to chociaż w części odwzajemnia...? Kim ja dla niego jestem...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież jak mu nie powiesz to i tak go stracisz. Nie wytrzymasz, po prostu. Więc ryzykując możesz tylko zyskać... jego lub spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedzial Ci, ze lubi Cie najbardziej ze wszystkich kobiet, slowo LUBI moze byc slowem zastepczym, spedza z Toba duzo czasu, lubi te chwile, wiec wszystko na to wskazuje,ze ciagnie go do CIebie....naprawde wyznaj jutro skrywane uczucia, moze tez spotka Cie nagroda? ?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
jutro pewnie wypijemy tego Ballantines'a i jak zwykle zaśnie u mnie... I znow będę się gapić na niego jak ciele w malowane wrota..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Ale wiesz... Nie wiem jak psychicznie zniosłabym odpowiedź w stylu: "Ryba, ja Ciebie naprawdę bardzo lubię, wiesz o tym, nie chciałem Cię w żaden sposób skrzywdzić. Przykro mi, ale nic z tego by być nie mogło" Albo co gorsza jakby powiedział, że jest ktoś inny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz zapytac go asekuracyjnie - czy gdyby zaciesnily sie miedzy Wami stosunki, bylaby dla Was szansa? jak on to widzi? tak troche wymijajaco skoro sie obawiasz, tak czy siak musisz to wiedziec, dasz rade w zawieszeniu byc nadal i tylko sie zastanawiac co on czuje/mysli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiaczek14
jak mu nie powiesz to sie nie przekonasz, powiedz mu jakjutro sie spotkasz życie w niepewnosci to nie życie, ja na twoim miejscu bym powiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Doskonale wiem, że masz rację i że tak w zawieszeniu to cięzko życ, ale wiesz jak to jest. Ciężko wyznać coś komuś jeśli boisz się odrzucenia... Ja go pare razy próbowałam brać pod włos... Ale zawsze w kluczowym momencie pękam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiaczek14
No to napisz na kartce i daj.powiedz zeby za zadne skarby tego ci nie oddawał zanim nie przeczyta i bedzie po wszystkim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Jestem za stara na numery z karteczkami. Tak sobie mysle, że jutro jak bedziemy na zakupach to go podpuszcze zebysmy kupili sobie jeszcze jakis alkohol, narypiemy sie i odwaga sama przyjdzie... Bo co mi bedzie szkodzilo jesli i tak bede go widziala ostatni raz w te wakacje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monisiaczek14
chcialam ci to poradzic aletak na alkohol to ja sie nie upieram ale jak inaczej nie dasz rady to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijk
kkkiiiuuuyyyttt - jak czytam to co napisalas to twoja histora jest podobna do mojej... tylko moj przyjaciel jest gejem... tez mial kiedys dziewczyne, bo nie byl pewien swojej seksualnosci... jest zabawny, inteligentny, czuje sie w jego towarzystwie bosko, jest czarujacy, wszystkie kobiety go uwielbiaja i on uwielbia kobiety, ale w sferze seksualnej woli mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkiiiuuuyyyttt
Cześć, no spędziliśmy dziś razem prawie cały dzień nad wodą, całkiem niezgodnie z pierwotnym planem. Rano do mnie dzwonił czy chce jechać nad zalew, a najwyżej innego dnia skoczymy na zakupy. No i pojechaliśmy my dwoje i taka jedna para. W sumie było bez szału, nie byliśmy zbyt często sam na sam, piliśmy browary i opalaliśmy się. Najtrudniej mi było w wodzie jak się wygłupialiśmy i taka bliskość się wywiązywała, a ja tak strasznie chciałam żeby mnie pocałował, a on nic...:( Czas się kurczy a ja nic nie robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12588
myślę że powinnaś zadać mu właśnie takie pytanie: Kim ja dla Ciebie właściwie jestem? i popatrzyc mu w oczy tak romantycznie. Zobaczysz co powie... Mysle ze to stosowne pytanie... hmm tez mi przyszlo na myśl ze moze byc gejem, sama mialam podobną sytuacje, tez facet zachowywal sie podobnie i okazal sie gejem, ale to nieistotne. No koniecznie to wyjasnij, bo jak dla mnie to troche przydługo trwa ta wasza znajomość 9 m-cy to sporo, ale moze nie wyznawaj mu od razu co czujesz, mysle ze musisz zapytac raczej co on do Ciebie czuje i od tego zaczac, moze zapytaj tak jak sama powiedzialas - kim ja dla ciebie jestem? Moze wiecej sprobujcie bez alkoholu sie bawic, nie wiem... mnie wydaje sie ze na 50% moze byc gejem.. Mial dziewczyne 3 lata? pokazywal ci jej zdjecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×