Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzinsowaaaaaaaaa

Jak być pewną siebie??

Polecane posty

Gość dzinsowaaaaaaaaa

No wiec tak mam 27 lat, narzeczonego i na przyszłyk rok zaplanowany slub. Nie jestem jakas pięknośc, ani szczupła ...taka zwykła. Odkad skonczyłam studia mam wiecej kasy i moge czasami sobie kupic jakis modny ciuszek czy zainwestowac w jakies kosmetyki do makijazu. Ale nie przesadzam z tym. Lubie byc ubrana raczej skromnie, głównie dzinsy i cos czarnego albo czarno białe ciuchy. Ostatnio wciskam sie w cos bardziej kolorowego....narzeczonemu sie podobam mój szwagier przyszły jest ode mnie młodszy 7 lat i odkad go znam ciagle sie mnie cos czepiał....tzn niby nie dosłownie ale...a brat ta twoja narzeczona to taka skromna, baba musi o siebie dbac, musi sie umiec pokazac itp , on ma dziewczyne, taka siksa ani chuda ani zgrabna ale bardzo ostro zawsze wymalowana i wyzywajaco ubrana. Kazdy normalny jak ja zobaczy ma tylko jedno skojazenie. Poszłysmy kiedys na zakupy...wiadomo co ja wybrałam...skromna sukienke białą na lato w czarne paski...w niej czuje sie dobrze a młoda sie zasmiała i stwierdziła ze ja sie bede tak szaro i ponuro ubierac to mnie chłop szybko zostawi!!! Zastanawiam sie co jest ze na nie tak???? moze jestem zbyt mało pewna siebie by mnie takie teksty nie bolały...a moze oni maja racje?? nie potrafie sie pstrokato ubierac i zwracac na siebie uwage...moze to zle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
w lecie nosze spodnice i sukienki zeby nie było ze ciągle te dzinsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
no nie wiem czy zostawi skoro sa juz ze soba ponad rok i ona mu sie strasznie podoba, moze trzyma go tylko lózkiem ale są siebie warci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analabat28940
Taki masz styl i ok.A ich komentarze sa prostackie.Ja bym sie nimi wcale nie przejmowala,tym bardziej ze to szwagierka wyglada jak tandeciara.Powinnas miec na tyle pewnosci siebie,zeby nie ubierac sie inaczej,skoro twoj styl ci pasuje ale zeby sie nie przejmowac tym ich gadaniem. To jest po prostu niekulturalne krytykowac styl ubierania kogos tylko dlatego ze sami mamy inny wiec ja na twoim miejscu kolejnym razem,gdy ci cos smarkula takiego powie,powiedzialabym "no wiesz ja nie lubie ubierac sie tandetnie:Dczy jak panna z bazaru:D.Dowal jej,sama jest chamska wiec ukroc to w ten sposob.Nie daj sobie wmowic ze jestes gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
no tak ale gdy ja sie odgryzam to jest wieka rodzinna awantura, ze jak ja moge, ze jestem starsza i powinnam sie ugryzc w jezyk, ze ona ma taki styl i tyle, ze jestem dla niej niemiła i dlaczego jej nie uwielbiam i nie wychwalam , przeciez jest to taki cud pięknosci ona zrobila kurs pielęgnacji gornej płytki paznokcia a ja magistra z politologii a czuje sie gorsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analabat28940
Skonczylas politologie wiec glupia nie jestes-nie daj sie tak traktowac skoro zaraz jest afera pt jak ty tak mozesz sie do niej odzywac to usiawom temu kto ma do ciebie pretensje o to,ze ona rowniez krytykuje ciebie a ty sobie tego nie zyczysz i tyle. Popracuj troche nad poczuciem wlasnej wartosci bo to naprawde nie powinno byc problemem-mam na mysli to,ze nie powinno byc dla ciebie problemem ukrocic to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
była wielka awantura z byle głupoty a szwagier jest na mnie obrazony ze smiałam młodej powiedziec ze jest chyba troszke za bardzo zarozumiala ale do niego i do niej to nie dociera...oni maja jedyna i słuszna racje i tyle...awantura nie tyczyła sie tylko sposobu ubierania ale tez i zachowania mlodych bo zyja sobie jakby reszta miala sie do nich dostosowywac...młoda siedziala u tesciow w lazience 2 godziny rano i nikt sie tam nie mogl dostac wiec zwrocilam na to uwage, potrafi sie w obcym domu w niedziele o 6 rano wydzierac na szwagra a potem obrazona ze co ona poradzi jak sie jej spac nie chcialo... mam dosc rodzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
przez to ich gadanie zaczelam sie zastanawiac nad tym czy rzeczywiscie mój narzeczony za pare lat mnie nie zostawi jak nie bede tak o soebie dbac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
Chyba przesadzasz...Bo chyba nie chodzisz nie umyta z tłustymi włosami, w wymiętolonych ubraniach z brudnymi paznokciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
no oczywiscie ze nie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
W stonowanych ubraniach wygląda się bardziej elegancko i też fajnie...ale nie powiem szczególnie latem fajnie wyglądają ubrania w zdecydowanych kolorach intensywny żółty, zielony, pomarańcz, one ożywiają nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
A chcesz coś zmienić w swoim wyglądzie, ubiorze? Przecież nie musisz od razu farbować włosów, robić długich tipsów w jaskrawych kolorach i choć w szpilach w panterkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analabat28940
no to wyluzuj sie i olej ich.Chyba nie musisz ciagle z nimi przebywac?skoro to tacy ludzie to po prostu unikaj ich towarzystwa i tyle.Nie pozwol sie obrazac,wyraz zawsze swoje zdanie jesli sami maja do ciebie jakies zastrzezenia(czy to do twojego ubioru) i nie przejmuj sie tym ze sie obraza.No i co z tego?niech sie obraza!naprawde zalezy ci tak bardzo na ich opinii,na ich zdaniu,na tym zeby cie 'lubili"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
ale widze ze przez to i mojemu narzeczonemu jest przykro nie cierpie zołtego i pomaranczowego, moja karnacja nie wygląda w tym dobrze ale za to lubie niebieski, fioletowy czy jakis przygaszony roz ale nie znosze zbyt duzej ilosci pstrokacizny na sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
Bez obrazy, ale czy rodzina Twojego narzeczonego mieszka na wsi? ;). Bo na wsi, to ten jest ładnie ubrany komu się wszystko świeci, masa pstrokacizny i ma włosy ufarbowane ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
młoda pochodzi z jakiejs wsi, narzeczony i jego rodzina tez ale on ma przeciez 2 braci i on i sredni brat wola raczej spokojniej ubrane kobiety , tylko ten najmłodszy ma jakis taki gust ale o gustach sie nie dyskutuje...ponoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
nie wiem jak mam sie dowartosciowac? czuje sie przy niej jak szara myszka a jej ciagle ktos gada a jaka to ona cudna , a daj mi nr do twojego stylisty , a ze modelka , cudna itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcxzKoralik
olej tandeciare. jestes inteligentna, skozylas studia a ona pusta ma jakis kurs o paznokciach(heheh smieszne) ty ubierasz sie gustownie ona bazarowo, ty jestes kulturalna a ona bezczelna i niewychowana. moze tylko staraj ubierac sie bardziej kobieco, czsem jakis dekolt, wuzszy obcas lub koturn, zakladaj jakies ciekawe branzoletki lub wisorek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
To współczuje przyszłej rodzinki ;). Ale chyba nie masz powodów żeby się tym zamartwiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcxzKoralik
kto do niej tak mowi "nie wiem jak mam sie dowartosciowac? czuje sie przy niej jak szara myszka a jej ciagle ktos gada a jaka to ona cudna , a daj mi nr do twojego stylisty , a ze modelka , cudna itp kto??? jestem ciekawa, moze prosza o numer stylisty zeby wiedziec na przyszlosc do kogo nie isc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
no ale przeciez nosze obcasy...moze nie szpilki ale jednak...nosze bransoletki czy jakies tam wisiorki kolorowe ale jeden a nie 3 jak ona ...mam ładny skromny w kształcie serduszka, srebrny ( prezent od narzeczonego) i bardzo go lubie i czesto ten zakładam, dekolty tez nosze...moze nie ze zaraz mi cały biust widac ale jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
nie wiem kto....jakies tam jej kolezanki, koledzy aha i zeby nie było...ona studiuje...kosmetologie czy cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
podłapałam przy niej straszne kompleksy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czuję że przesadzaszzzz
No weź. Jeszcze rozumiem jakby była bardzo inteligentna, mówiła 5 językami i była super pięknością...Chodzi Ci chyba o to, że ją chwalą, a Ciebie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
nie ze ja chwalą tylko sie zastanawiam, ze w takiem razie ja rzeczywiscie jestem szara mycha :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem zauroczona
och kobieto, potrzebujesz mocnego, porzadnego bzykania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzinsowaaaaaaaaa Dziewczyno, jesteś młodą, wykształconą, elegancką kobietą!!! Twój powinien Cię za to doceniać, pisałaś że młodą ciągle adorują jaka to ona nie jest, a mogę spytać kto ją tak adoruje? Zauważyłam z tego co piszesz, że szwagier bardzo ale to bardzo broni swojej wybranki i nie pozwala nawet na nią dmuchnąć, a czy Twój partner zachowuje się w stosunku do Ciebie tak samo jak jego brat wobec młodej? Mieszkacie wszyscy w jednym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsowaaaaaaaaa
nie nie mieszkamy razem...do slubu narzeczony mieszka z bratem , ja mam klucze do mieszkania i jestem tam bardzo czesto, po slubie młody ma sie wyprowadzic mój narzeczony ma dosc miękki charakter a młody włazi mu na głowe tej dziewczynie słodzi nie tylko szwagier ale tez jakies tam kolezanki, ich znajomi...młody wozi ja na wies do rodziców a tam wszyscy jego znajomi sa nią zachwyceni... no to nie wiem moze dzis w cenie jest wygląd zdziry ( wybaczcie za słowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląd dz....w cenie jest tylko dla wąskiej grypy odbiorców. Normalni faceci na poziomie nie zwrócą uwagę na takie coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×