Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynakus

na kogo są zapisane wasze mieszkania,tylko na was?

Polecane posty

Gość Panna, ale pieprzysz
Pomijając, że meldunek to jest komunistyczny przeżytek i w nowych dowodach nie będzie już w ogóle czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czujesz się gorsza
codziennie wylizuję do czysta doope mojemu kochanemu szefowi połykając rodzyny z pasją dzikiego, łysego bobra jak stracę pracę to mieszkanie popłynie do banku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panna, ale pieprzysz
(nowych, które mają wejść za kilka lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Meldunek jest dobry ale jak sie ma mieszkanie lokatorskie czyli spóldzielni mieszkaniowej:) Takiego delikwenta trudniej sie pozbyć z kwadrata Tutaj wachlarz kombinatorstwa daje znacznie większy zakres mozliwosci dłuzszego pomieszkiwania babci , matki ,córki, wnuków i prawnuków :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Podpisany był papier o rozdzielczości majątkowej? Jeśli nie, to wszystko, co widnieje na Twoje bądź jego nazwisko, jest wspólne! Czy Wy tego nie rozumiecie? " rozdzielczość to jest w telewizorze, można mieć ustrój rozdzielności majątkowej... poza tym gorszych bzdur dawno nie czytałem... można być małżeństwem i mieć 1000 mieszkań stanowiących majątek osobisty bądź to nabytych bezpośrednio bądź w wyniku surogacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
co do spadku to: żona dziedziczy połowę majątku męża i dzieci dziedziczą drugą połowę. Czyli: autorka by odziedziczyła połowę tego mieszkania a ich dzieci drugą czyli jak by było dzieci np 3 to każde dziedziczy 1/6 mieszkania. A mieszkanie jest męża i już bo dostał je przed ślubem. Kwestię zachowków pomijam bo zakładam, że nikt wydziedziczony nie jest. No jeżeli chodzi o zameldowanie to oczywiście nie ma to nic wspólnego z prawem własności ale ma dużo wspólnego jak by chciał to mieszkanie np sprzedać bo kto kupi mieszkanie z lokatorem. Pozbycie się zameldowanego lokatora jest bardzo trudne (bo trzeba zapewnić lokal zastępczy i takie tam) i dlatego przecież wynajmujący mieszkanie nie chcą meldować lokatorów bo w przypadku problemów jest trudniej odzyskać lokal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do spadku to: żona dziedziczy połowę majątku męża i dzieci dziedziczą drugą połowę. bzdura. małzonek i dzieci dziedziczą po równo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedyne ograniczenie - część przypadająca na małżonka nie może być mniejsza niż 1/4 całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
oh damit pomerdało mi się ze wspólnym majątkiem. Kajam się. Oczywiście koo ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy wspólności majątkowej tez tak nie jest. wtedy małzonek zachowuje własnośc 1/2 mieszkania którego był współwłaścicielem, a 1/2 przypadająca zmarłemu małzonkowi jest dzielona na małoznka i dzieci po równo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie amy dzieci
w naszym przypadku nie ma dzieci,ale moj maz ma siostre przyrodnią wiec nie wiem czy to ma znaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikroland
a kiedy nabyl mieszkanie? po slubie? jesli tak, a nie macie intercyzy to chyba majatek jest wspolny??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jesli tak, a nie macie intercyzy to chyba majatek jest wspolny??" nie, jeśli nabył w wyniku dziedziczenia, na podstawie darowizny lub surogacji, albo jeśli małżonek potwierdził, że nabycia dokonuje do majątku osobistego, z funduszy nie objętych wspólnością ustawową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikroland
a! dobrze wiedziec:) choc my mieszkamy osobno, kazde we wlasnym wlasnosciowym m. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie amy dzieci
tak rodzice męża żyją,ale matka jest kobietą samotną a ojciec ma drugą żonę, moj mąż nabył mieszkanie przed slubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne misiaczku gdzie żeś
się podziewał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo może gdzieżeś? ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MojIgo
Witajcie, Zobowiązałam się do zakupu mieszkania. Niestety facet nie ma aktu notarialnego, ponieważ w pewnym okresie wystarczał świstek ze spółdzielni mieszkaniowej z informacją o zmianie statusu z lokatorskiego na własnościowe. Nie mam jednak pewności, czy jego małżonka nie jest współwłaścicielką tego mieszkania. Da się to jakoś sprawdzić? Podczas spisania umowy przedwstępnej byli oboje, ale umowa przedwstępna spisana została tylko na niego, ponieważ (jak to określiła żona tego pana) to jest jego "kawalerskie" mieszkanie. Problem jest tego rodzaju, że w momencie wykupu ze spółdzielni mogli być już po ślubie. Nie mam pojęcia jak to teraz sprawdzić:/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój chce kupić mieszkanie za gotówkę, ja myślę o kredycie chociaż na część mieszkania bo nie chcę mieszkać u niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki mój? Wyjdź za mąź, i kupcie mieszkanie jako współwłasność. A po co dawac bankom zarabiac? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.24. Faktycznie, jak "Twój" kupi mieszkanie przed slubem , to będzie to tylko jego mieszkanie, jego majątek odrębny. Nigdy nie do podziału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×