Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawsze coś...

siedzę i beczę

Polecane posty

Gość zawsze coś...

Rozwala mnie ta moja samotność. Tak starsznie ciezko jest, kiedy nie ma sie z kim dzielic swoimi sukcesami, radosciami... za oknem piekna pogoda, pelnia lata, pachna kwiatuchy a ja nie mam z kim isc na spacer i porozmawiać o pierdołach. Nie mam komu powiedziec, ze denerwuje sie przed obroną. Nie bede miala komu napisac smsa "udało się!! obroniłam sięęę!!!"... Boze, dlaczego.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pójdę z Tobą na spacer
gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie poslucham..
a kiedy sie bronisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecakobietkano1
Wiem co czujesz.... niech pocieszeniem będzie to, że takich jak Ty...ja... jest wielu... i mężczyzn również..... coż moge dodac.... życzę miłości... napewno Cię znajdzie... jak nie teraz to za chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość następna...
Idź na spacer sama, może kogos poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uayyayapaplla
wszystkie egzaminy i zyciowe sprawy, zawsze bylam sama, teraz wydawalo mi sie, ze spotkalam ta osobe, ale zawiodlam sie na maxa, nie wiem co dalej z nami bedzie :O nie spiesz sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze coś...
Bronie sie w przyszlym tygodniu. Tak bardzo chcialam, zeby byl przy mnie wtedy ktos bliski :( zeby uspokoil, ciumknął w czółko.. :( jest mi tak starsznie przykro, naprawdę.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też jest ciężko i smutno. moge powiedzieć, że nie mam rodziców, mieszkam u chłopaka, który albo jest w pracy albo śpi albo gra na komputerze. nie mam sie do kogo odezwać cały dzieńi podobnie jak Ty gdzie wyjść, więc jestesmy w podobnej sytuacji. wiem co czujesz. jak chcesz to napisz na gg 10784588

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogętylko powiedzieć tyle, żę ja też wlaśnie siedzę i beczę:(( to jest straszne , kiedy nie ma z kim wyjść.... porozmawiać , samotność to strszna sprawa, najgorsze co moze się przydarzyć człowiekowi . Tak bardzo chcialabym w koncu odnależć ta połówkę i ułożyc sobvie życie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie poslucham..
a co studiujesz i gdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze coś...
A czy to wazne co i gdzie studiuję...? Nie wiem co jest nie tak, patrze na mlodsze od siebie dziewczyny, ktore juz poukladaly sobie zycie z facetami, jakos przyszlo im to bez problemu i tak sie zastanawiam co w takim razie ze mną jest nie tak? :( W opinii znajomych jestem atrakcyjna i sympatyczna. Moze dosc niesmiala, ale kiedy poznam kogos blizej to umiem juz wyluzować. Wolny czas wypełniłam sobie rozmaitymi kursami.. ale wieczory sa najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnie poslucham..
haa mialam kiedys podobnie, bardzo podobnie,malo znajomych brak chlopaka,poznalam chlopak jakies kolezanki z ktorymi czasem moznas pogadac tez mam,ale ja studiowlam w duzym miescie,zawalilam studia wrocilam do domu do zadupia i tu sie pojawil problem bo znajomych nie mam i chlopak daleko i czuje sie strasznie samotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elfirek85
O widzisz a ja niby mam już swoją rodzinkę i niby powinnam być szczęśliwa. Gdyby jednak nie moje maleństwo to mur beton załamka życiowa. Moj partner ma wszstko w nosie, wychodzi rano i wraca póznym wieczorem a raczej w nocy. Nie poczuwa się do obowiązku bycia ojcem. Zero oparcai, wparcia i czegokolwiek innego. Ot tak... czekam tylko na ten moment kiedy w końcu miarka przepełni się... wiesz czasami lepiej nie mieć nikogo, po co miałabyś trafić na takiego pasożyta. Ja Cię wspieram duchem i 3mam kciuki za obronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze coś...
Dzięki wielkie. Wsplczuje Ci bardzo, moze daloby sie jednak cos zrobic..pogadaacz nim, pwoiedziec, ze Ci ciezko w takiej sytuacji? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×