proszę, pomóżcie :( czy mogę być w ciąży?

dwa tygodnie temu była impreza. wypiłam sporo, ale nie straciłam świadomości(tak myślę), kaca rano też nie miałam. spałam przytulona do pewnego chłopaka którego widziałam pierwszy raz w życiu(bez komentarzy proszę) 3 godziny. on był w spodniach, ja miałam rajstopy i bluzke włożoną w spódniczkę. wstaje rano, jestem ubrana tak samo, no może rajstopy trochę poluzowane, ale to normalne bo są za duże i spadaja mi w kroku, chyba przed pojsciem spac tez były lekko sciagniete. nigdzie nie ma krwi, bluzka włozona w spódniczkę, wszystko okej. ale w dwa tygodnie po tej imprezie, dwa dni temu, dostałam takiego dziwnego plamienia :( brunatnego. trwało dwa dni, skończyło się dzisiaj. było bardzo skąpe, nawet tylko przy podcieraniu się papierem toaletowym wychodziło. czytam że, to jest jedna z oznak ciąży :( i tak sobie myślę, że może jednak urwał mi się film jak się położyłam spać... krwi tam gdzie spaliśmy nie było, na moich ubraniach też nie( a jestem dziewicą). na drugi dzień nic mnie nie bolało, nic zero, ani głowa, ani brzuch, ani pochwa. i bym się niczym nie martwiła, zapomniała o tym, ale to plamienie :( piersi nie mam nabrzmialych, nudnosci też nie, tylko mi zimno ciągle, ale to z powodu nieszczęś;iwej miłości chyba. ;) teraz tak sobie myślę, że ostatnio piję 1 kieliszek wina bądź 1 piwo dziennie, palę też sporo, bo parę fajek dziennie(wcześniej spalałam dwie tygodniowo albo wcale), no i są te upały na które źle reaguję bo lubię zimę. co do okresu, to ostatni raz miałam 4 czerwca, ale że mój cykl trwa tak miesiąc i 10 dni, następny by wypadał 10-15 lipca, jakoś tak. a plamienie dostałam 29 czerwca :( bardzo dziękuję za przeczytanie, proszę o sensowną radę... :( lub pocieszenie... test mam zamiar zrobić w dni spodziewanej miesiączki, więc w połowie lipca jakos.

Dziewczyno zastanów się co Ty wypisujesz... "teraz tak sobie myślę, że ostatnio piję 1 kieliszek wina bądź 1 piwo dziennie, palę też sporo, bo parę fajek dziennie(wcześniej spalałam dwie tygodniowo albo wcale), no i są te upały na które źle reaguję bo lubię zimę. " - ja bym się na Twoim miejscu nie chwaliła... :O Aż żal się Ciebie czyta...

proszę o nieocenianie mnie w ten sposób... wiem że robię źle, od dzisiaj z tym kończę bo zaczynam nowy rozdział w życiu... i wiem, że żal to czytać, ale co ja poradzę na to ze tak panikuje. naprawdę, apeluję o zrozumienie, bo młoda jestem i głupia :(

czy nadal jesteś dziewicą

rany julek ja tez bylam mloda i glupi a przynajmniej tak mi sie wydawalo ale w porownaniu do tego co ty piszesz to dziekuje ze mialam lepszy rozum co sie teraz dzieje w glowie sie nie miesci

nie no, to jest prowo i to słabe :o

hmm wyglada na to ze masz zazwyczaj cykle dlugie, bo ponad 30 dniowe? jezeli okres spodziewasz sie dopiero za ponad tydzien to te plamienia mi wygladaja na plamienia owulacyjne ;)

to z tym kroczem obwisłym było najlepsze:P ale się uśmiałem