Związek. Rozstanie. Czas. Ślub. Szukam porady.

Od jakiegoś czasu nie jesteśmy ze sobą razem, bo on potrzebował czasu a ja postanowiłam dać mu ten czas. ale po 2 tygodniach stwierdził, że mnie kocha, że chce być ze mną, ale jeszcze potrzebuje czasu, żeby popracować nad sobą z punktu widzenia psychologicznego. Jednak niedługo mamy wesele jego kuzynki, i on postanowił iść tam sam. W takiej sytuacji czuję się odstawiona na boczny tor, zabolało mnie to bardzo, tym bardziej że z tą kuzynką nie darzymy się sympatią. Chciałabym poznać wasze opinie. Oboje mamy po 33 lata.

bardzo proszę o opinię dojrzałych ludzi

no on sam nie wie czy chce być z tobą czy nie, tak mi się wydaje.

właśnie, może po mimo tego co mi mówi, że mnie kocha, może nie wie czy chce być ze mną, może zastanawia się nad tym co dalej..... dziękuję i proszę o odzew

napisałam na tym forum bo liczyłam, że porozmawiam z dojrzałymi ludźmi. Zaskoczona jestem, że nikt nie chce ze mną porozmawiać. gdybym nie potrzebowała pomocy i wsparcia, wierzcie mi, nie pisałabym tu i nie prosiła o wypowiedzi.

a spytalas co to dla niego znaczy: "popracować nad sobą z punktu widzenia psychologicznego."? bo ja tego nie rozumiem..

chodzi o strach przed małżeństwem, chce pracować nad dojrzałościa u psychologa, chce rozeznać się w swoich uczuciach, ale nie chce mnie okłamywać...tak twierdzi

"jj34 Paula, jezeli zalezy ci na stalym zwiazku i zalozeniu rodziny nie czekaj na niego.Wnioskuje,ze to wciaz niedojrzaly czlowiek, ktory sam nie wie czego chce i moze nigdy sie nie dowie.Ty bedziesz sie ciagle ludzila,ze cos z tego wyjdzie.Gdyby facetowi naprawde na tobie zalezalo,to nie musialby pracowac nad soba "z punktu widzenia psychologicznego"...i zaproponowalby ci wspolny udzial w przyjeciu weselnym ( chyba,ze sam zostal zaproszony, bo jak sama piszesz nie przepadacie za soba z jego kuzynka)" zależy mi na stałym związku, ale cały czas mam nadzieję, ze z nim mi się uda, ale fakt może nie powinnam czekać, juz sama nie wiem co robić on dostał zaproszenie z osoba towarzyszącą, ale jego zachowanie, zabolalo mnie

paulla33 napisz moze jak doszlo do waszego rozstania wtedy bede mogla wiecej powiedziec...bo dziwne sa jego zachowania.

A może właśnie dlatego nie chce Cię wziąć na ślub, że nie darzycie się sympatią z tą kuzynką.