Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Belnea

córka 16 lat i 20 letni chłopak

Polecane posty

Moja 16-letnia córka spotyka sie pokryjomu z 20-letnim chłopakiem. Dowiedziałam sie o tym po tym jak zauwazyłam u niej malinkę na szyji. Wtedy sie przyznała. Duzo z nia rozmawiam ale do niej nie dociera że to jeszcze nie czas na chłopaka a tym bardziej 20 latka. Co mam zrobioc ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 16 chodziłam z 21 latkiem i było dobrze :O rok ze sobą byliśmy, nie wiem o co Ci kobieto chodzi. Zabroń jej, zabroń, a na starość pożałujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahagassasvz
powiem ci na swoim przykładzie, ja też miałam 16 lat jak Twoja córka gdy zaczełam spotykac sie ze starszym chłopakiem (19lat). jesteś razem do tej pory czyli juz 4 lata. nigdy mnie nie skrzywdził, dbał o mnie, i jestesmy zakochani w sobie do dnia dzisiejszego. nie zakładaj z góry ze to będzie zły czlowiek i ją wykorzysta. poznaj go najpierw a później oceń, jak zabronisz radykalnie swojej córce to tylko obróci sie to przeciwko tobie, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co z tego że jej zabronisz się z nim spotykać, jak i tak będzie się z nim spotykać po kryjomu i już nic Ci nie będzie mówić. Pozostaje Ci to zaakceptować i ufać jej, wspierać, a odwdzięczy Ci się tym samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxddee
Przeciez to tylko 4 lata różnicy.Niewiele.:) Jak fajny chłopak to czemu miałaby się nie spotykac ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiimajac tyle samo lat
majac tyle samo lat co twoja corka tez bylam z chlopakiem 4lstarszym,bylam z nim kilka latek. nie zabraniaj corce spotyania sie z nim bo o pewnie i tak nic nie da(tylko mozesz popsuc kontakt z corka)rzmawiaj z nia o tym chlopaku czesto,pokaz corce ze chcesz jej szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pragne jej szczęscia jak niczego innego na swiecie. Ale boje sie aby sobie go nie zmarnowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiimajac tyle samo lat
i przy kazdym jej chlopaku bedziesz mowila ze to jest zly chlopak,nie dla niej itp..jak ma byc szczesliwa jak nie umiesz zakcepowac jej decyzji ze chce byc z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiimajac tyle samo lat
i przy kazdym jej chlopaku bedziesz mowila ze to jest zly chlopak,nie dla niej itp..jak ma byc szczesliwa jak nie umiesz zakcepowac jej decyzji ze chce byc z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhahahahahahahhahaha
wydaje mi sie ze chodzi ci glownie o to,ze jak chlopak starszy to zaraz jej dzieciaka zrobi... porozmawiaj z nia o zabezpieczeniach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhahahahahahahhahaha
wydaje mi sie ze chodzi ci glownie o to,ze jak chlopak starszy to zaraz jej dzieciaka zrobi... porozmawiaj z nia o zabezpieczeniach i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 lata temu zmarł mój mąz a ojciec mojej córki. Wczesniej nigdy go nie było pracował za granica. Strasznie przezyłysmy jego smierc jego brak. Wiem że to wydarzenie jego smierc samobójcza bardzo nas zraniła i wypaczyła nam psychiki. Boje sie o nia tak bardzo chce jej szcześcia. Boje sie aby nikt jej nie skrzywdził tym bardziej teraz gdy jeszcze jest taka niedojrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uświadom ją
dużo rozmawiaj ale nie zabraniaj bo jeszcze głupot narobi;) moja córa 18 jej facet 30 mnie też się podoba :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiePrzyzwyczajona
ja jak miałam 16 to miałam chłopaka 24lata ale to błąd później 22 i z tym jestem. Mama mi powiedziała, że ten 24 jak jest odpowiedni dla nie to nie poruszy tematu współżycia i poczeka. Miała racje, nie był odpowiedni:) Zaufaj córce, nie każdy chłopak jest taki sam, mimo że starszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Belnea
Wiesz mojemu teraz już mężowi mama też zabraniała się ze mną spotykać (nasze mamy się znały=nie lubiły) i po roku ograniczania nam kontaktów celowo zaszłam w ciążę, ograniczenia się skończyły, a ona i tak nie dopięła swego. Jeśli Ty będziesz zabraniać córce to może zrobić to samo. Ja gdybym mogła cofnąć czas to go bym cofnęła, więc nie jestem do końca szczęśliwa ... Jeśli chcesz, aby Twoja córka była szczęśliwa i nie zrobiła głupoty to zaakceptuj jej związek i zaproponuj wizytę u ginekologa. Ja byłam starsza bo miałam 19 a mój chłopak 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka5406
powiem ci na swoim przykladzie... ja mam akurat 16 lat, i spotykam sie z chlopakami od 20-do25 lat teraz obecnie jestem z 21-latkiem :)... matka wie o tym, i mi nie zabrania. bo wie ze ja i tak zrobie swoje i bede sie spotykala. po prostu zaufaj corce. i tak jak kolezanki mowia wyzej, najwyzej zaproponuj jej wizyte u ginekologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam metlik w głowie nie wiem co mam robić. Wiem juz jak on sie nazywa gdzie mieszka. Mysle aby z nim porozmawiać Ale nie wiem czy zachowam spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziulka5406
powiem ci na moim przypadku. ja akurat mam teraz 16 lat.. i spotykam sie z chlopakami od 20 w zwyz, bo lepiej sie z takim dogadam, niz z rowiesnikiem. teraz jestem z chlopakiem ktory ma 21 lat. i matka o tym wie. i mi nie zabrania, bo wie ze i tak bym robila to co bym chciala. czyli sie z nim spotykala ;) wiec przemysl to i daj jej po czesci wolna reke, i zaufanie. a dla bezpieczenstwa idz z nia do ginekologa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dałam jej do wyboru. Albo to skończy albo ma go zaprosic do nas. Abym mogła go poznać. Ale powiedziałam jej że gdy bedzie się z nim spotykac idziemy do ginekologa. Ale jej zadna opcja nie pasuje. Jej niezdecydowanie upartośc sprawia ze jeszce bardziej sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kup se wibrator1
Bo pewnie cały czas zachowujesz się zbyt stanowczo mówiąc "przez zęby" z zaciśniętą szczęką:) Wiem coś o tym, nawet jak chcesz być spokojna to nie do końca Ci to wychodzi... Musisz po prostu bardziej się wyluzować przy córce i do tego potrzeba zarówno więcej czasu i dla Ciebie i dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może masz racje. Nerwy mnie ponosza jest mi cięzko to zaakceptowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×