w jaki sposób chciałybyście zostać

w jaki sposób chciałybyście zostać "poderwane" w klubie ?

nie chodzimy do klubow :P:P zreszta nie spodziewalabym sie wiele po kolesiu ktory chce poderwac dziewczyne w klubie

masz smutny opis:P normalnie podchodzisz do samotnie stojacej dziewczyny i zagadujeesz..dosc sympatycznie, bez głupich tekstów jaka to jest piekna

1234567890987654321 : siedzimy sobie na kafe i narzekamy...

co tydzien obserwuje jak faceci wyrywaja laski na tandetne i prostackie zagrywki a normalni faceci którzy chcieliby poznac sa odrzucani na wstepie a co z kredytem zaufania, zawsze mozna spławic faceta jesli nie odpowiada

Ja mojego chłopaka poznałam nie tyle w klubie, co raczej w pubie irlandzkim ale z parkietem ;) zwyczajnie zaczęliśmy tańczyć ze sobą, a potem usiedliśmy razem przy stoliku i zaczęliśmy rozmawiać.

wladek ze wsi mamy meza i szczesliwe zycie nie musimy narzekac :P:P

Wydaje mi się,że nie poznasz interesującej kobietki w klubie tak samo jak męzczyźni z klubów są uznawani za prostackich i takich na jedną noc.Nie można gdzieś indziej tylko w klubie koniecznie?

Nie chodzę do klubów zbyt często, ale myślę, że gdyby jakiś sympatycznie wyglądający facet podszedł i inteligentnie zagaił rozmowę dając mi jasno do zrozumienia, że według niego jestem piękna, byłabym nim zaintrygowana. A gdyby okazało się, że do tego wszystkiego świetnie prowadzi w tańcu i umie okazać szacunek kobiecie to dałabym mu swój numer :P

Debili można spotkać wszędzie... Normalni faceci też lubią tańczyć. Nie należy od razu wszystkich przekreślać :/

nigdy nie powiedziałem nieznajomej kobiecie ze jest piekna - zostałbym od razu skreslony zawsze staram sie wygladac normalnie- wybierajac sie na miasto do klubu czesto dostaje na ulicy darmowe wejsciowki do klubow w ktorych robia selekcję, normalni faceci nie maja szns w klubie wsrod prawdziwych drapiezników

To chłopie wybierz się do jakiegoś kameralnego klimaciarskiego pubu z parkietem, daruj sobie te ociekające lansem kluby!

wczoraj pierwszy raz byłem w "lansowym" klubie

ja mojego meza poznalam na zakupach wychodzilam ze sklepu z ciekzimi siatkami zakupow on podszedl przedstawil sie powiedzial ze mi pomoze niosl moje zakupy do domu poprosil o nr gg rozmawialismy jakis tydzien a potem spotkalismy sie w kawiarni i tak zostalo do dzisiaj nie pozwala nosic mi zakupow :P:P

nie szukam małolaty, a kobiety starsze sa bardzo nieufne wobec facetów, z góry zakladają ze to kolejny "dupek"

jak wyżej wszędzie możesz kogoś poznać, nie koniecznie w klubie i na tandetną gadkę np. zaoferuj pomoc -> noś zakupy 1234567890987654321- fajosko :)

po takim "zaoferowaniu sie" pewnie zostałbym uznany za "psychola"

nie zgodzę się!!! dlatego, że kobiety na lubią być zaskakiwane, a jeśli zrobisz to z klasą to... hmm... kto wie może dostaniesz nr tel :) pomyśl, na co dzień spotykają się z kiepskimi i oklepanymi tekstami na podryw, więc bądź inny... odrobina wiary w siebie :)

no i tu się zgodzę z martwą cytryną :P

"na co dzień spotykają się z kiepskimi i oklepanymi tekstami na podryw" dlatego ja nie wyskakuje z tandetnymi komplementami staram sie zrobic wrazenie rozmowa i stylem bycia ale ciezko porozmawiac z kims kto tego nie chce

kobiety sie zle prowadza = facet nie musi sie za bardzo starac ... dla niektorych rozmowa to nudna sprawa ...po co rozmawiac jak mozna sie isc popieprzyc za przeproszeniem....i tak swiat schodzi na psy... ponoc w 2012 ma byc koniec swiata hehe ;)

wczoraj zauwazylem ze z tych wszystkich facetów ktorzy byli w klubie mozna byłoby potworzyc grupy pod wzgledem stylu ubioru, 99% ubiera sie schematycznie

niestety , kobiety wybieraja takich a pozniej mowia ze nie ma normalnych facetów. Oni są , tylko Wy ich nie zauwazacie

Partnera do seksu wybiera jedna i druga strona! jak jedno nie chce to drugie sobie nie powspółżyje! Chyba, ze obydwoje są bardzo pijani i piękni dla siebie!

tomcioszek: "nie szukam małolaty, a kobiety starsze sa bardzo nieufne wobec facetów, z góry zakladają ze to kolejny "dupek" " starsze kobiety, czyli jakie? nie atakuje - po prostu pytam :) Popieram panią wyżej mówiącą o spontanicznych gestach i zaskakiwaniu. Pamiętam, jak pierwszy raz byłam w mieście, w którym studiuje. Zgubiłam się trochę i patrzyłam w mapę i zrobiło mi się naprawdę miło jak podszedł taki średniej urody facet i sam zaoferował pomoc. Gdyby zaproponował mi wtedy jakąś kawkę na rynku zgodziłabym się.

starsze czyli tak powyzej 23 lat

To jestem dla Ciebie jeszcze o rok za młoda :P Radź się innych :)

poprzez neutralna rozmowe w stylu co slychac, jak sie bawisz? poprzez prosbe do tanca i rozmowe. nachalne zachowanie dyskwalifikuje juz na samym poczatku. slodkie teksty odpadaja, bo wlacza mi sie lampka ostrzegawcza.

wczoraj zainteresowałem sie pewna dziewczyna, okazało sie ze jest niesamowicie pusta, normalnie chyba bede miec koszmary przez kolejne tygodnie