Obecnie panuje interesowność

Nie ma tak, że ktoś kogoś lubi za nic. Ludzie się garną tylko do tych od których cos dostaną. Jeżeli ktoś jest inteligentny, przebojowy to do niego przyjdą bo z nim będzie im fajnie. Tak naprawdę to kochają raczej tylko siebie postępując w ten sposób. Gdyby rzeczywiście mieli miłość to by tych nie inteligentnych, nie przebojowych, tych od których nic nie dostaną też kochali.

pewne rzeczy sa oczywiste

Wszędzie gdzie sie pójdzie to tak jest.

nie jestem jezusem

można mieć wspólny interes także:)

Kobiety od zawsze takie były, więc to nie jest wina czasów w których żyjemy. Tylko mężczyźni potrafią coś zrobić z dobroci serca. Szanować, kochać drugą osobę za nic.

Ale to w koncu interes a nie miłość.

ale zabil ten czlowiek ta znajomosc Przypuszczam jedynie powod.

taki mamy system oparty na papierku bez wartości-pieniądzu- w który wierzą, że ma wartość - to jak ludzie mają funkcjonować na bezinteresowności i ideach? :P

Pieniądze nie są niczemu winne, jak sobie wyobrażasz funkcjonowanie bez nich? Dzięki nim tak dużo osiągnęliśmy jako ludzie. Dla normalnych osób kasa nie jestem powodem do nie moralnych zachowań. A zarabianie ich, daje jednak każdemu dużą satysfakcje. Tylko kobiety dla pieniędzy zrobią wszystko, nawet sprzedałyby własnych rodziców

niech umiera powiem wprost - obecniejuz nie wierze w bezinteresownosc lipa na maksa

dominik co Ty wiesz o pieniądzach? możesz jedynie biegać jak szczur za nimi w wyścigu , a funkcjonować da się bez nich tylko do tego trzeba mieć wiedzę , wyobraźnię oraz przełamać stereotypy jak np.w stosunku do kobiet...zarabianie daje satysfakcje małym ludziom , bez większego celu prócz zarabiania i inwestowania , co jest tylko ograniczeniem z racji ekonomii oraz posiadania ...kobiety czy faceci potrafią tak samo zrobić dla nich wszystko i co najlepsze ...robią to... :P

dcu msz racje

Akurat w życiu zawodowym robię to o czym zawsze marzylem, więc robię to co lubię i otrzymuję za to bardzo dobre wynagrodzenie. Każdy z nas robi coś dla pieniędzy i dzięki temu się rozwijamy. Bez tego nie byłoby cywilizacji. A że kobietom nie chce się pracować, tylko chcą innych wykorzystać to już inna sprawa.

dominik cywilizacja o której piszesz to tylko popyt , podaż oraz uwstecznienie wewnętrzne na drodze technologicznej sprzedaży bawiącej oligarchów pociągających za sznureczki i miedzy innymi ciebie...cywilizacja to nie sprawa pieniędzy tylko rozwoju człowieka bez nich .... :P

dominik niektóre kobiety radzą sobie doskonale bez facetów w życiu zawodowym i wiele z nich nie potrzebuje twoich zdobyczy życiowych opartych "na cywilizacji"

dcu zdecydowanie ma racje sa kobiety radzace sobie b dobrze. Powiedzialabym zdumiewajaco dobrze. K westia organizacji

autorko, na tym polegają relacje społeczne, że staramy się jak najwięcej czerpać od innych ludzi. :) są grupki nieśmiałych, trochę mniej zadbanych dziewczyn, które trzymają się razem głównie dlatego, że nie czują przynależności do grupy(np. w szkole). razem mogą obgadywać najładniejsze dziewczyny w klasie i wzajemnie mogą wyliczać sobie kompleksy - jedyne, co je spaja to fakt, że nie czują się samotne w swojej nieatrakcyjności. ładne dziewczyny też lubią się kumplować z tymi nieco mniej ładnymi, żeby czuć się przy nich piękniejsze. ;) za to ta, która stanowi cień, cieszy sie, że jest przyjaciółką ładnej, bo ma szanse pzebywać w towarzystwie jej adoratorów i może liczy na to, że któryś zwróci na nią uwage.. ja osobiście nie mam wielu znajomych, ani przyjaciół.. praktyczne nie mam ich wcale. ;) jednak gdy jestem na rożnych szkoleniach, kursach, zajęciach itd. gdzie mam okazję przebywać z ludźmi, także czerpie od nich jak najwięcej, ucze sie od każdego z nich czegoś nowego, każdy na swój sposób wnosi coś do mojego życia. :) kiedy z kimś rozmawiam, często czegoś podświadomie oczekuje - wsparcia, zrozumienia, rady, pomocy... kiedy zadaje pytania - chce sie czegoś dowiedzieć. każdy człowiek ma pragnienia, wiec naturalną sprawą jest interesowność, głęboko zakorzeniona w naszych osobowościach. gdybyśmy nie byli wszyscy interesowni, nie byłoby pieniędzy, a każdy każdemu pomagałby z własnej woli i dobrych chęci. nawet pomoc jest czasem czymś egoistycznym - kiedy mogę komuś pomóc czuje sie potrzebna i daje mi to satysfakcje. kiedy moge uszczęśliwić kogoś, kogo kocham, automatycznie jestem sto razy szczęśliwsza. :D