Slub siorki

Mam małego problema. Moja Sis bierze slub w Polsce na 350 osob. Sama mieszka w Londynie, ja natomiast w Irlandii. Nie kupuję jej zadnego prezentu, mimo, że pusciła po rodzinie liste ewentualnych podarunków. Dam jej pięniażki.. Tylko pytanie ile?

tysiąć pińcet sto dziewińcet

Zastanowie sie nad ta propozycja;p

Wszystko zalezy na ile Cie stac... jezeli chodzi w zlotowkach to mysle ze 500zl to jest minimum... ale to w polsce... nie wiem jaki jest standard zagranica... pozdrawiam

tysiaka jej daj, wystarczy

Jeśli uważasz że Twoje wyczucie i możliwości finansowe to za mało, daj jej tyle ile wynosi średnia wartość proponowanych przez nią prezentów. Albo zapytaj mamy czy kogoś doświadczonego z rodziny ile wypada.

Jaki mięsień najbardziej pracuje podczas stosunku płciowego? - Mięsień odbytu - żeby nie zesrać się ze szczęścia.

kto gdzie mieszka?

np to ze Sis po slubie wraca do Londynu. Czyli uwazacie ze tys e jest wystarczajacą kwota?

w zupełności!

to zwykle 200zł na osobę więc jak dasz 1000 powinna być zadowolona

tu nawet nie chodzi o to zeby jej sie wrocilo za slub bo tak sie złozyło ze Pan Młody jest obrzydliwie bogaty.

dlatego sie pytam czy ta kwota jest odpowiednia...

chyba możesz sobie pozwolić na więcej...

dziewczyno daj jej tygodniówkę, to Twoja siostra!!! Ja za 2 tyg bede chrzestna i dam tysiąc zl. Dodam ze tez jestem w irlandii

my mieszkam w pl i znajomym dajemy 500zł w prezencie tysiąc to Twoja tygodniówka do tego koszty podróży itd. Ja myślę że styka

zależy na ile cię stać:-) ale minimum 500

moja tygodniowka to 400 euro... koszt podrózy plus koszty ubioru dla mnie i mojego faceta ponosi Para Młoda.

dziewczyny a co to jest 500zl?? Przeciez ona nie mieszka w Polsce, zarabia w euro min 350 euro tygodniowo!! Co Wy jej doradzacie??? Przecież jej siorka sie obrazi!!!

tym bardziej!! Ja bym dala te 400!!

no własnie ja zarabiam w euro ona w funtach..

chyba zostane przy tym tysiacu euro.

nie rżnij bogacza, tysiak w zupełności styknie

To ja w Biedronce na kasie zarabiam 700 zł!!

nie rżnę. Długo odkladalam tego tysiaka by go miec w razie w. I tym W okazał sie zlub siostry. Nie odrazu miałam 2 ts e na miesiac, zdarzało sie ze miałam 350 na miesiac.

Kinderek moze pora zmienic sklep?

nie ma co się przerzucać. Jeśli siostra obrazi się, że dasz jej tysia, to co to za siostra? Dostałam od siostry dużo mniej niż tys i do głowy mi nie przyszło, żeby poczuć się urażoną

fajnie pierwszy raz sie ktoś pode mnie podszy :) Jak na początku pisalam pracuje w irlandii a nie w Biedronce HE HE HE

fak! wielkie litery mi się pomyliły miała być Irlandia i biedronka. Nigdy nie byłam biegła z polskiego ;) Dlatego szprecham teraz po irlancku Irlandzku? ;) fak, nie wiem już sama po jakiemu szprecham ;) HE HE

Nawet nie zwrociłam specjalnej uwagi na nick. A co do stwierdzenia co to za siostra to juz odpowiadam.. To jest moja jedyna ukochana i najlepsza siostra jaka mam, i nikomu za nic w zyciu bym jej nie oddała. Chociaz z 4 lata temu pewien Turek chciał mi za nia dac 4 wielbłady hihihi:P