nic sie nie odezwał cham

byłam u niego dzis cudowny wieczór..ogolnie cały weekend i teraz odprowadził mnie na przystanek ..i kazał napisac jak dojade...napisłam ze dojechałam cała..ze zycze mu kolorych snów i buziai wszedzie gdzie lubisz i nic nie odpisał i wkurzyło mnie to....mogł chociaz napisac buziak pa...cokolwiek...było by mi milej..a ten nic pewnie poszeł spac fakt ze smsów na dobranoc nie wysyłamy sobie wcale przesadzam..czy nie??

może nie ma nic na koncie :P

Mądry facet mądry, ty nie będziesz mogła przez to spać :P

abonament ma pewnie sie połozył od razu..ale watpie zeby w 10 minut to zrobił:O

Analizując moją skomplikowaną sprawę, którą tu prezentuję, jak i moją złożoną osobę musicie wziąć pod uwagę że mieszkam pod zlewem a ojciec napier.dalał mnie latami kablem od prodiża :(

Kobiety to desperatki :D przesadzasz :O

smutne :( może jeszcze nie odczytał twojego smsa. zrób dwa głębokie wdechy i idź spać.

a kable od prodiża to inna sprawa to szacun jest i powaga na dzielni.

ide spac..ale i tak mnie wkurzył:P

I dobrze będziesz go pamiętała, jako faceta niezależnego, władczego. Taki który nie pisze słodziutkich SMSów na dobranoc, odczytał wiadomość i mu wystarczyło :)

on nie jest władczy tylko zle wychowany i mnie nie kocha pewnie:(

czyli co wybaczyc i nie komentowac?:O