Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasssia28

jutro mam usg. tak pragne dziewczynke ze nie wiem co zrobie jak zobacze jajka

Polecane posty

Gość Paula 24
taaa zgadujmy na trzy cztery, bo tak to wszystkich interesuje jak cholera, ale skoro sie tak podniecasz to pewnie różowunia córeczunia ksieżniczunia? żałosna jesteś kobieto. "mam juz synka i chcę dziewczynkę!" - dziecka sie nie ma dla swojego chcenia tępaku. Kup se lalkę jak musisz mieć słodziuchną niunię a za 2 lat z nią gadaj jak z przyjaciółką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula 24
za 20 lat mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz za swoje
ale głupia baba, musi miec dziewczynke bo chce i koniec. współczuje dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
Facet sie z kobieta zawsze lepiej dogada niz baba z babą, haah ha tak tak napewno, dorastajacy facet napewno sie z mama dogada lepiej niz corka heh jeszcze jakies niusy? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
masz za swoje? to do mnie nik? i za jakie swoje mam miec ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz za swoje
oczywiscie ze facet lepiej sie dogada z matką niz córeczka która bedzie stroila fochy, ubierala jak kurwicho, obrazala, pyskowala a jak razem bedziecie mialy okres to nie chce tego widziec, u nas w domu byly dwie siostry i brat. zgadnij z kim mama zawsze lepiej sobie pogadala? bez zawisci, kłótni, szcekania na siebie? oczywiscie z konkretnym nie strojacym fochów facetem niz z córeczkami, i do dzis maja zajebisty kontakt, syn zawsze broni matki, nawet jak ojca zabraknie, a z córkami jest roznie, a jak sa uparte jak mama to jest katastrofa. Zreszta zobacz sobie na zaklady pracy - jak sa same baby to jest okropnie, obgaduja sie, zawistne to jak nie wiem, a jak chłopy sa miedzy nimi, zupelnie inaczej, ale ty tego nie zrozumiesz bo ty musisz miec ksieżniczke różowiuchną i koniec. Naiwnie wierzysz w ta przyjazn w okresie dojrzewania córki, oj naiwnie. ps moimi dwoma najlepszymi przyjaciolmi sa faceci. a nicka sie nie czepiaj bo nie jest do ciebie skierowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
masz za swoje racji napewno sporo w tym co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiolkka
hahahahahahaha kasia jest bardzo naiwna, chce miec cukierkową dziewczyneczke, a potem na pewno beda najlepszymi przyjacióleczkami - taaa, wierz sobie dalej w takie stereotypy. Synowie maja lepsze stosunki z matkami niz córki. Ale widac ze jestes próżną laską której jedynym celem zyciowym są wsplne zakupy różowych cieuszków z córunią za 20 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
a nie slyszalas ze corke sie wychowuje dla siebie (bo to ona przewaznie sciagnie meza do siebie i pozostanie przy twoim boku do konca, w chorobie ci pomoze itd) a syna synowa zabierze do soiebie i syn ktorego sie wychowuje 20 lat potem znika i obskakuje obca kobiete czytak matke swojej zony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki-masz dzieci ze jestes taka pewna ze dziewczynki maja lepszy kontakt z mama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kffffiatek zielony
kasia powiem Ci tylko tyle, nieraz z synem sa lepsze relacje niz z corka, a w dzisiejszych czasach corki w okresie dojrzewania sa gorsze niz synowie, srodowisko robi swoje nawet jak chcesz byc przyjaciółką to wcale nie musi sie udac, i nie przed wszystkim uchronisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia82
Ja miałam dziewczynke do 8 miesiaca ciązy, na dwa tygodnie przed terminem ukazało się na usg męskie przyrodzenie - nawet wózek w kwiatki kupiłam i tylko tyle,ze wymienili na inny - mam córcie i synka,który miał byc córcią,ale się cieszę -chłopczyk też fajny i nie zamieniłabym go już na córcię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kffffiatek zielony
ale co ty kasia gadasz, syn ci nie pomoze w chorobie? mój mąż (35 lat) ma najlepszy kontakt z mamą z tróki rodzenstwa, a ma dwie siostry, mieszkaja obok matki a mój mąż 50 km dalej, i to on jest przy mamie jak cos sie dzieje i ma z nia super kontakt. córki sie wypięły i tylko z nią kłócą. Wierzysz w tą swoją dziwną teorię a ona sie nie sprawdza!!!!!! Tesciowa p[owtarza ze zawsze najlepiej sie z krzyskiem dogadywala, a córki? wyszly z domu do meżów i mają ją gdzies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EGZE
córka sciąga męża do siebie i sie opiekuje matką? pierwsze slysze, nigdy takiego czegos nie widzialam, i co, moze jeszcze razem mają mieszkac? juz widze jak sie zięć cieszy;) głupoty gadasz, ja nieszkam za granica i mam tu swoje rodzine a brat mieszka w polsce i to on czesto odwiedza mame. tak sie ulozylo i juz, wiec powtarzasz jakies stereotypy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
eterno do autorki-masz dzieci ze jestes taka pewna ze dziewczynki maja lepszy kontakt z mama? tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad to bezsensowne powiedzenie ze corke sie chowa dla siebie ja myslalam ze dzieci wychowuje sie na dobrych ludzi a wtedy nie ma znaczenia plec nie chowasz dzieci dla siebie dorastaja i ida wlasna droga a czy beda chcieli byc obecni w naszym zyciu to zalezy jak ich wychowamy ja mam dwoch synow i moge miec jeszcze dwoch chlopcy sa fajni tak jak dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
jak sie tak coreczke wychowuje ze sie wypina na matke to inna sprawa. a jak sie "chowa" ja w przyjacielskiej atmosferze to nigdy sie taka nie odwinie. co wy znacie za matki co sobie tak corunie wychowaly. ja z moja mama najlepszymi przyjaciolkami jestesmy, plotkujemy o wszytskim. bylo okolo rok przerwy wiadomo kiedy mialam 16-18lat ale te 2 latka sa niczym w porownaniudo calego wspanialego zycia jakie mam z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
eterno a co to za suche pytania, napisala bys cos moze w temacie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
eterno to ciesze sie ze udalo Ci sie ich dobrze wychowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasssia28
pozatym eterno odpisalam na ostatni post nie zauwazylam ze wczesniej tyle napisalas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostan przy okazji lesbijka bedziesz mogla wyeliminowac meski czynnik z domu zycze chlopca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy ich dobrze wychowalam jeszcze wiela przede mna wiem ze plec nie ma az takiego znaczenia naprawde chlopiec ktory z przejeta mina ofiarowuje mamie pierwsze samodzielnie zerwane kwiaty same glowki zazwyczaj to widok niezapomniany uwierz ze w doroslym zyciu gdy przyjdzie z kwiatami odnajdziesz w nim chlopca zakochanego w swojej mamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×