Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matka dorosłego syna

19letni syn - zakała rodziny

Polecane posty

Gość młodosćto piekło
nie pozwalmy tylko na pyskowanie i jęczenie - nikt we własnym domu nie będzie mnie terroryzować - ale też mąz mój - a ojciec chłopaków był zawsze bardzo zdecydowany i zangażowany w wychowanie . I rozmawiał i tłumaczy, płacił rachunki , po dobroci , po zlosc i prosić potrafił i przylać - nie ma sposobu , którego nie wyprobowaliśmy . wiem co czujesz , a gówniaży nie sluchaj - bo oni piszą do ciebie z pozycji naszych synów . będą mieli swoje dizeci - zobaczymy jacy bęą mądrzy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okres dorastania jest trudny
to okres buntu, wszystko jest źle, nawet jak jest dobrze. każdy pamięta ten okres dorastania. ja sam byłem potworem, w wieku 18 lat. do 28 roku zycia, rodzice nic dla mnie nie znaczyli. pracowali, ale zarabiali mało. nie miałem tego, co inni kumplke, darłem się na matkę, chlałem i oczekiwałem, kiedy dadzą mi to, co rodzice dać powinni, wszelkie wygody, jedzenie i pieniądze. taka sytuacja trwała do 28 roku życia. poznałem dziewczynę, zakochałem się i teraz rozumiem, jakim byłem bydlakiem dla całej mojej rodziny. urządzałem im totalny rozpieprz każdego dnia. ale z tym już koniec. teraz mam dziewczynę, pracuję i zarabiam na siebie. nie mis\eszkam już z rodzicami i jedno wam powiem, teraz wiem, jaki byłem głupi. rodzice mnie kochają, przeprosiłem ich za to moje kilka lat rozpierduchy, złego zachowania, chamstwa, cudowania. zrozumiałem, że sam jak będę miał dzieci, też bym nie chciał takiego łobuza jakim byłem utrzymywać. szkoda, że zajęło mi to tyle lat, coś zmarnowałem, pogubiłem się. a rodzinę mam normalną, nie patologiczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
No wlasnie czesto jest tak, jak sie ma drugie dziecko, to pierwszy idzie na bok i zaczynaja sie problemy, nawet nie zdajecie sobie sprawy, ze dzieci w ten sposób dopominaja sie uwagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
nie ma recepty na wychowanie idealne - każde dziecko , mlodzieniec jest inne , każde inaczej reaguje . a dizci - mimo ,ze formalnie dorosle są nadal tylko wyrośnietymi nastolatkami , ktorym łzy jak grochy lecą kiedy podły świat nie che sie nagiać do ich woli . kocham swojego syna , zawsze mu to powtarzam , ale zapowiedzialam mu już teraż , że opowiem jego dzieciom z detalami jaki był i ch tatuś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
okres dorastania jest trudny---------------------jesteś mądrym czlowiekiem :) mam nadzieję ,ze ja też a szczególnie mój maż , który wiele wycierpiał przez syna - doczekamy sie,zę nasze dizecko zrozumie ,jak potrafilo być podłe wobec nas . pozdrawiam cie- jednak jest dlka nas nadzieja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
wiem co czujesz , a gówniaży nie sluchaj - bo oni piszą do ciebie z pozycji naszych synów . Ja jestem matką 23 latak i 16 latka, wiec gówniara nie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
[zgłoś do usunięcia] tez matka....---------------skoro gówniarą nie jeste - to znasz sie na zegarku ? popatrz na czas postów - a moze cos zrozumiesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
Nie nauczyliscie dzieci empatii, stad tyle złosci odczuwacie od nich. ja widze jak moja siostra wychowuje dzieci to oczom nie wierze, ze jest taka niekonsekwentna, kłoci sie z dziecmi jak z kuplami, najpierw cos zabroni, potem ulega i ciagle na nich narzeka...:O Jak sie nie szanuje dzieci, to one tez ie szanja nas, tzreba tego od nich wymagac i tez robic to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
06.07.2010] 16:15 [zgłoś do usunięcia] młodosćto piekło [zgłoś do usunięcia] tez matka....---------------skoro gówniarą nie jeste - to znasz sie na zegarku ? popatrz na czas postów - a moze cos zrozumiesz . wiedz jak na razie, ze ty za bardzo nie rozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1990siątka
też mam 19 lat, nie ucze sie i całe dnie siedze w domu, nie pracuje. :) moi rodzice mnie kochają, sami dają mi kase na wszystko co chce i lubią ze mną rozmawiać, razem spędzać czas. :) nigdy nie spotkałam sie z takim chamskim komentarzem z ich strony. z tym, że ja nie pije, nie pale i czasem pomagam w domu. nie narzekam na jedzenie i mam duży szacunek do rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oferma ile masz lat?
czuję, że jesteś starym lujem, który nawet nie ma własnych dzieci, a bredzi jak popaprany. odpowiedz, ile masz lat, i czy masz chociaż jedno dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
Jak czytam tytuł tego tematu i pierwszy post autorki, to az szkoda mi tego chłopaka... Nie cierpi nawet rozmawiac z synem....:O Ja wręcz odwrotnie, sama ciagle zaczepiam moich i pytam o wszystko, co w szkole, na uczelni, co z dziewczyna i nie maja zadnych oporów pogadac ze mna, ale my razem zartujemy, wygupiamy sie, jak tez rozmwaiamy na powazne tematy. Ale ja zawsze pkazywałam od najmłodszyhc lat, ze sa dla mnie wazni, nawazniejsi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
No wlasnie jak chłopka pisze racje, to od razu mu ublizaja, dlatego ja napisałam,z ejestem marka, nie jakas gówniara i uwazam, ze offerma ma racje! Mimo, ze mozliwe iz jest mlodego wieku. Ale widze, ze wlasnie tak sie zachowuja ludzie do mlodszych, to sie nie dziwcie, ze tak potem was traktuja.. To tak samo jak babcie w komunikacji np miejskiej traktuja mlodziez nieciekaiwe, ale sami chca byc traktowani super! co za ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka....
chopak* a raczej mlody facet, a moze stary, nie wiem :) chodzi o offerme:) uczcie sie lepiej od niego madre mamuski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kei_bak
ballada o januszku wiecznie żywa. niestety twoja postawa autorko (ja biedna ofiara on zły i powinien się poprawić ) tylko nakręca agresję. jeśli się nie pukniesz w głowę za kilka lat będziesz mieć naprawdę przesrane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz czy dwa
nosz kurde Od mojego męza to prosze sie odstosunkowac Łatwo ci pisac jakis tam głupi nick u góry z domu go wywal bla bla I z jakimiś alimentami to mi tu nie wyjeżdzaj bo niby z jakiej paczki mam mu je płacić?i dlaczego bedę miała niby przekichane? co mam za uszami? upijam sie? puszczam? po knajpach przesiaduję? offerma nie pisz już z łaski swojej jak masz wypisywac takie rzeczy - to cytaty z kochanej mamusi, której niewiadomo dlaczego urodził się wyrodny zły synek. tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz czy dwa
aha i do męża to on niepodobny, czyli już wiemy, w kogo się wdał. Powodzenia, ale nie wiem komu, jej czy temu chłopakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kochane mamusie..
hehehe jaki podobny do mamusi, a corcia pewnie do tatusia :P zamiast posłuchac własnie młodych, bo oni często lepiej czuja i widzą, jakie rodzice popełniaja błedy, ktorych nie sa w stanie u siebie zauwazyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poczekaj az bedziesz stara
dzieci oddadza was do domu starcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dorosłego syna
tez matka----sugerujesz że ja faworyzowałam, rozpieszczałam córkę i on ma o to zal. Nie dziei sie że tak myślisz bo z boku to może tak wyglądac ale zapewniam cie że tak nie jest.On jest starszy, on miał zawsze wszystko pierwszy, ciuchy tylko oryginalne bo inaczej ryk że "wstyd do szkoły iść". Córki to wręcz zawsze mi było szkoda ze przez niego ciągle poszkodowana jest bo nie dość ze nie miała aż tyle wsztstkiego co on to do tego syn jej ciągle dokuczał, przezywał, bił potem od nas obrywał więc wrzeszczał że on wielce poszkodowany Poza tym córka się dobrze uczy, ma mase dyplomów osiągnieć , udziela sie w różnych dziedzinach, wszystko załatwi, babci pomoze i nigdy ale to nigdy mi nie powiedziała złego słowa, zawsze uśmiechnieta, sympatyczna, jestem z niej dumna więc dlaczego niby mam jej tego nie okazać? żeby synalkowi nie było przykro? sory ale w nosie to mam. Z nią rozmawiam dużo bo z nią można porozmawiac o wszystkim, a z synem tylko o pieniądzach i masz rację offerma - może nie od urodzenia ale od przedszkola już był taki mały materialista, tylko wtedy było to sympatyczne , śmialiśmy sie z moimi rdzicami ze jak ksiądz z taca chodzi po babciach i dziadkach, ale teraz jest juz to zgoła niesmaczne Młodość to piekło----miło że mnie rozumiesz choć nie miło ze przeżywasz to samo ze s, tzymaj sie ciepło, może w końcu nam zmądrzejątarszym synem okres dorastania jest trudny----twoj wpis jest nadzieją że i on jednak zmądrzeje i doceni ze ma rodziców którzy kochają i starają sie jak najlepiej i nie można odpowiadac agresja tylko dlatego że nie stać ich żeby dawac mu cieżko zarobione pieniądze zeby on je rozpi**ał ani ni stworza mu warunków żeby żył jak Ferdek Kiepski żeby tez chciał poznac jakąś dziewczynę do rzeczy, zeby sie zakochał, może to go zmien...i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka dorosłego syna
poczekaj aż będziesz stara----martw sie zeby ciebie nie oddali. Ja na szczeście mam jeszcze córkę . A synowi to na razie ja będe musiala pomóc jak np bedzie się żenił, tylko jak sie nie zmieni to ja tez wyrywna nie bedę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka.
może nie od urodzenia ale od przedszkola już był taki mały materialista, tylko wtedy było to sympatyczne , śmialiśmy sie z moimi rdzicami ze jak ksiądz z taca chodzi po babciach i dziadkach, ale teraz jest juz to zgoła niesmaczne No i tu masz jedna z przyczyn, rozpuscilas go jako dziecko, nie oczekiwałas od niego niczego w zamian, wrecz odwrotnie było to dla was zabawne, to nie dziw sie, ze chciał coraz wiecje, w ten sposob zwracał wasza uwage, bo wtedy sie smieliscie, wiec to był dla niego sygnal, ze jest ok.. A potem to juz sa zle nawyki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka.
Córki to wręcz zawsze mi było szkoda ze przez niego ciągle poszkodowana jest bo nie dość ze nie miała aż tyle wsztstkiego co on to do tego syn jej ciągle dokuczał, przezywał, bił potem od nas obrywał więc wrzeszczał że on wielce poszkodowany Typowy przykład na to, ze był zazdrosny o siostre, dlatgeo chcial wszytsko, w ten sposób przeciez pokazywaliscie mu kiedy był sam, ze moze miec to co chce.. a na swiat przyszła siostra - konkurencja... Uwierz, on sam sie taki nie stał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może sie stał może nie w domu rodzinnym-wiesz nie ma sensu kobiety dołować bo tak czy siak jest jej cięzko.Trzeba jej pomoc i dać nadzieje że bedzie lepiej. A takie dobre rady wynikające z braku zrozumienia są bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
bzdury - to jak wytłumaczysz ,ze tak podle stajasie również dzieci mlodsze , którymi nie kiruje zazdrość o starsze rodzęństwo . nietety , musimy dopuścić takamyśl ,ze to zachowanie tak męczące , jest cżęścią dorastania . Jest to sytacja podobna do tej kiedy dzieci przechodżą rózne " kryzysy " np tzw , bunt dwulatka . Jedne dzieci reaguja tak , inne inaczej . wiem jakie to frustrujace patrzeć jak dziecko na naszych oczach robi głupoty , nie słucha tego co do niego mówimy a później sie miota bo wstyd mu przyznać ,ze jednak starsi mieli rację . i wiem jak trudno dojrzeć do decyzji o tym ,zeby odciać sie od swojego dziecka - dla jego dobra . Każdy musi przejsć przez ten proces decyzyjny sam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka.
no jasne, dobre rady, to sa typu, wywal go z domu itp., bo niczego chłopak nie wart.. on jest be, rodzice niewinni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niemowlakiem też był trudnym jeśli już poruszasz ten temat. Ciągle sie darł, jakieś kolki, ryki dłużej zasypiał niż spał, potem wszystko niszczył jednej zabawki całej nie było (do teraz mu to zostało telefonów np to z 10 już miał), ciągnła inne dzieci za włosy. Ja do czasu myślałam ze to tak wygląda to "słodkie macierzyństwo" potem urodziła sie córka i było już normalnie, czyli zwyczajnie, przecietnie, dziecko było że tak powiem "łatwiejsze" od samego początku Tymi słowami pokazujesz jakie miałaś do niego nastawienie od samego początku. Poza tym dziecko wyczuwa emocje, nastroje i uczucia rodzica wobec niego. Zresztą sam tytuł Twojego topu "zakała rodziny" świadczy o Twoim stosunku do własnego syna. Chłopak musi mieć zrytą psychikę, bo najpierw jest przez Ciebie odrzucany, krytykowany a następnie spełniasz jego zachcianki. Jesteś strasznie nie konsekwentna i do tego widać twoją agresywną postawę wobec niego. Nie wiesz, że agresja budzi agresję? To nastolatek a wymagasz od niego dojrzałości i panowania nad emocjami, czytając Twoje wypowiedzi dochodzę do wniosku że sama masz z tym problem. Poza tym na pewno faworyzujesz córkę, okazujesz jej więcej ciepłych uczuć więc nie dziw się że on ma o to do Ciebie pretensję. Założyłaś ten temat, to nie dziw się, że jesteś oceniana. Poza tym krytykujesz każdego kto nie za dobrze się o Tobie wypowiada, niestety ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
no to słuchamy - co masz do zaproponowania - bo krytykować każdy potrafi . sluchamy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez matka.
Ale nie sa winne tylko dzieci! jak jak czasami widze mlode mamy z małymi dziecmi, od razu widac, jaki z niego moze wyrosnac dzieciak. matki popełniaja straszne bledy wychowawcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodosćto piekło
nagadaliście na autorkę - ale gadacie tylko o tym co było -żadna sztuka . ale co macie do zaproponowania - oprócz rozwiazań ekstremalnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×