Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dogmatyczny

moja dziewczyna nie potrafi mowic wprost

Polecane posty

Gość dogmatyczny

Moja dziewczyna nie potrafi powiedziec wprost co chce. Kiedys bawila sie w aluzje. Ja nic nie rozumialem. Potem nic nie mowila, chciala zebym ja decydowal tak jak ona w srodku chce, i jak wybieralem nie to co ona chce to byla zla. Bo skoro ja znam to powinienem wiedziec co ona mysli i czuje. Kiedy chciala sie spotkac to dzwonila i pytala "co robisz, gdzie dzis bedziesz", nie proponowala konkretnej godziny i miejsca wiec ja tez nic nie mowilem, i potem ona wkurzona ze nie chialem sie spotkac. Czy ona jest jakas chora? spotkaliscie sie kiedys z taka patologia? czy inne kobiety tez tak maja? czy powieniem sie z nia rozstac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
''spotkaliscie sie kiedys z taka patologia?'' - tak ''czy inne kobiety tez tak maja?'' - tak ''czy powieniem sie z nia rozstac'' -tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielicha historia
ale mnie rozbawiłeś ona robi to celowo by Cię wkurwić, haha żartowałam wszystkie laski którym brak wyobraźni tak mają.... powiedz jej że nie czytasz w jej myślach ale nadal się uczysz ;-) moja teściowa ma ten sam syndrom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jasne
hahahah dobre dobre.... a to Twoja pierwsza dziewczyna??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielicha historia
zamiast się wkurwiać śmiej się z tego jak na rocznicę waszej znajomości pódziesz z kumplem na mecz zamiast zaprosić ją do knajpy i kupić kwiaty.....gdy strzeli focha powiedz jej że nie wiedziałeś o co jej chodzi bo Ci nie powiedziała czego oczekuje może to ją czegoś nauczy, luz stary, laska musi nauczyć się że świat nie kręci się wokół niej-królewny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
typowe babskie gierki... jak z tym żyć? olewać wszystkie aluzje, których nawet Sherlock Holmes by nie pojął, mieć w dupie wszystko, czego nie jest w stanie logicznie wyartykułować... Oczywiście należy się wykazywać jakąś tam intuicją, ale nie daj się wciągnąć w "syndrom Ludwika XIV", na który część bab choruje, wymagający byś domyślał się czego ona chce zanim to pomyśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogmatyczny
Jak by tego było mało ona się nie myje i potem ma do mnie pretensje że ja nie mówię jej o tym wprost że po prostu śmierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gogolinka
Spotkałam się z taka patologią. Nie była to moja dziewczyna, hehe, tylko kolezanka z akademika. Łomatko, ona nie umiala normalnie powiedzieć nic, tylko opisywała stosowala jakieś alegorie i inne srodki wyrazu artystycznego , budowała kilometrowe wypowiedzi i na końcu nikt nie wiedział, o co jej własciwie chodzi. Raz mi chciała przekazać, że ona nie jest taka chłodna osobą, jak to sie może wydawac, tylko ma taką pozę, bo boi się pokazać, że jej na kimś zależy czy że kogoś lubi - bo wtedy odrzucenie albo wyśmianie bedzie bardziej bolesne. Tłumaczyła mi to dobre pół godziny - żeby tylko nie odkryc za duzo. Nie wiem - i chciała cos powiedzieć, i nie chciała. Strasznie trudny i przede wszystkim męczący przypadek. Moze ja potrenuj trochę :) Powiedz jej, że prosisz ja o to, żeby teraz opracowala wypowiedź, z której będą wynikaly fakty. Tzn. "chce sie spotkać, mam czas od do, chcę robic to i to, co ty na to". Jak sie bedzie zapedzac w te swoje aluzje - zawsze popros o konkret i fakt. Moze sie nauczy trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielicha historia
komiczne, mój facet chyba mnie nie docenia bo ja zawsze "artykuuję"....i chyba on z kolei by wolał bym dla odmiany siedziała cicho i robiła foch jak się nie domyśli.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogamatyczny
ktos mi mowil kiedys ze niby wiekszosc kobiet tak ma ze np. jada autostrada i chcialyby sie zatrzymac w jakims zajezdzie.....przed zajazdem pytaja faceta "cz nie chcialbys sie zatrzymac" on mowi ze nie i jedzie dalej. a ona zla, bo chciala sie zatrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielicha historia
nie obrażaj kobiet, tylko "królewny" mają ten syndrom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaroslav
Moja dziewczyna także nie potrafi mówić wprost. Ale próbuje mówić w bok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jasne
hmmm a świadomość zachowania królewny nie wpływa na złagodzenie winy i kary? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogmatyczny
pogadałem z nia tak jak radziliście i wiecie co ci mpowiedziała!! Że ona nie bedzie mowic wprost ale jeśłi ściagne majty to zagra na fujarze. A ja sie wstydze bo mam grzyba na żołendziu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"komiczne, mój facet chyba mnie nie docenia bo ja zawsze "artykuuję"....i chyba on z kolei by wolał bym dla odmiany siedziała cicho i robiła foch jak się nie domyśli..." znajdź mu jakieś zajęcie, bo za dużo czasu ma chłopak na pierdoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogamatyczny
czy to sie da zmienic? czy ona tak juz zawsze bedzie? podobno kobiety sie z czasem ucza ze do faceta albo wprost albo wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta i dla mnie
takie aluzje są niesmaczne. może ona jest zakompleksiona? może chce faceta zabiegającego o nią? powiedz jej, ze facetowi trzeba wszystko prostoz mostu, bo inaczej nie załapie... a aluzje mogą być niewielkie w pewnych kwestiach, np. intymnych, jeśli dwie strony wiedzą, o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako kobieta wiem, że kobiety w rożnym tempie dorastaj do prostej prawdy: faceci są prości i aluzji nie łapią a jak się starają łapać to może już w ogóle dramat wyjść:D powiedz jej to po prostu i tłumacz do skutku, może zadziała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogamatyczny
no tak ale czy duza czesc kobiet ptrzechodzi przez ten etap? czy to jakis etap rozwoju czy patologia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta i dla mnie
przechodzi sie ten etap. ale Ty jesteś jej pierwszym chłopakiem? bo naprawdę moze ona niedojrzała, nie wie co i jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawaj regres
To jest normalne, ma tak 90 % kobiet, więc z punktu widzenia statystyki, to te, co sie komunikują wprost, są nienormalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogmatyczny
nie jestem jej pierwszym chlopakiem ona mi mowi ze z kolezankami sie tak bez trudu porozumiewa nie musza mowic wprost zeby kazda wiedziala o co chodzi wiec jednak ktos tak rozmawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta i dla mnie
a ja myślę, ze do tej "nienormalności" (czyli mówienia wprost) trzeba dojrzeć. I nie każdy facet lubi mieć wszystko powiedziane wprost, bo czasem to wywołuje szok... lepiej niekiedy, jak coś jest niedopowiedziane. a dziewczyna potrzebuje terapii wstrząsowej - powiedz jej, co i jak, może nie jest świadoma swojego zachowania lub nie widzi w nim nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta i dla mnie
bo te koleżanki znają się dłużej... Ty po kilku latach też będziesz wiedział, że jako ona np. się drapie po udzie, to jest wkurzona i potrzebuje przytulenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety tak między sobą rozmawiaja i tyle. I rozumiemy się tak świetnie:D Nie wiem które jest normalne a które nie... jak baba wiele łez wyleje bo jej facet nie rozumie to wtedy mądrzeje:D Poproś ją, żeby nie rozmawiała z Tobą jak z koleżankami a nie tu się żalisz. Powiedz, że jest Ci trudno się domyślać, że starasz się... ale ona Ci musi pomóc;) A pomoże jak bedzie mówiła wprost o swoich potrzebach;) I wtedy ona się nauczy wprost a i Ty trochę ten jej "szyfr" rozgryziesz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dogmatyczny
no tak ona chcialaby zebym czytal w jej myslach i ma pretensje ze jestesmy ze soba tak dlugo a ja zachowuje sie jakbym nie znal jej, i ze to oczywiste czego ona chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem kobieta i dla mnie
oczywiste to dopiero bedzie jak Ci to powie wprost. Powodzenia! P.s. na etacie jasnowidza chyba nie jesteś?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Santa Esmeralda
A jak u ciebie z inteligencją emocjonalną? może nienajlepiej, i dlatego nic nie rozumiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŻADNA BABA NIE POTRAFI TEGO
słuchać też nie potrafią, a narzekają na facetów. i jedni i drudzy muszą się tego NAUCZYĆ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytlumacz jej ze wiekszosc
mezczyzn nie jest domyslna i ze najlepsze sa komunikaty wprost. ja jestem dziewczyna, ktora mowi wprost, za to trafiam na mezczyzn, ktorzy maja inna filozofie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×