wychowanie 6-latki

Zostawiłem moją córkę 6-letnią pod opieką babci. Po powrocie, wieczorem,córka przyznała sie że bawiła się sma na osiedlu pod opieką 9-letniej kuzynki,oprócz tego biegały po klatkach schodowych, ponoć zaczepiali je jacyś chłopcy. Potem odprowadziły ciocię na drugie osiedle po czym wróciły same. Moja żona jak to słyszała to dostała gęsiej skórki . Nie chcemy w żaden sposób ograniczać kontaktów z babcią ale...!!! Może zbytnio przesadzamy z nadopiekuńczością i wszystko jest OK.. Proszę o poważne wypowiedzi ,szczególnie rodziców.

to wasze jedno dziecko

Powiem tak babcia jest zajebiście nieodpowiedzialna osobą W życi nie pozwolił bym zeby w tych czasach gdzie pełno zwyrodnialców i debili moje 6 letnie dziecko biegalo z drugim dzieckiem po osiedlu

po co brała do siebie wnuczkę skoro nie ma czasu zajmować się nią? Tylko dzieci z patologicznych rodzin szwędają się same. Ja mieszkam na zamkniętym osiedlu, blok i 10 bliźniaczych domków a miedzy blokiem a domami plac zabaw dla dzieci i mimo to zawsze ktoś dorosły siedzi na ławeczce i pilnuje dzieci.