Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

obolała

utrzymujący się ból przy stosunku, od 1. razu... czy ktoś tak miał?

Polecane posty

Uprawiam seks już od jakichś 8-9 miesięcy, jednak przy każdej próbie włożenia członka do pochwy, odczuwam dość silny ból. Przy pierwszych razach myślałam, że to normalne i poprosiłam partnera, żeby nie przestawał, że się pewnie przyzwyczaję i przestanie boleć. Z czasem trochę ustaje, ale są momenty, że już nie mogę wytrzymać, musi ze mnie wyjść 'już, teraz', bo robi mi się słabo z bólu... Dodam, że przy pierwszym razie nie krwawiłam, a gin uznał, że powodem bólu jest infekcja... Jednak infekcję wyleczyliśmy wg gina, a problem pozostał. Ból pojawia się zarówno przy wejściu, jak i głęboko, przy głębszej penetracji, szczególnie od tyłu... I zaznaczam, że nie jest to raczej czynnik psychiczny, ani zbyt krótka gra wstępna - przed seksem bawimy się bardzo długo, zazwyczaj osiągam orgazm łechtaczkowy i dopiero przystępujemy do stosunku pochwowego... Czy ktoś też tak miał?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkirfg
idz do ginegologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po orgazmie pochwa jest bardzo czuła i stąd może być ten ból.. lub po prostu ma za grubego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka294
ja tak miałam ... przez 4 miesiace utrzymywal sie ból od pierwszego stosunku ,wiec postanowilam isc do ginekologa zrobil mi badania przepisal odpowiednie leki i po 2-3tygodniach mniej bolalo ,a teraz to juz wogole.Powiedzial ,ze potrzeba troche czasu zeby sie przyzwyczaic ale laki pomogly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce Ci się po łechtaczkowym jeszcze seksu? ;p Mnie jedynie bolało jak byłam za mało nawilżona albo jak nie chciałam a byłam nawilżona ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to być tzw. tyłozgięcie. Gdzieś czytałam że występuje przy tym ból przy stosunkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, tyłozgięcia nie mam, miałam usg wiele razy i wszystko z budową jest ok. gin już mi nie umie pomóc, może powinnam przejść się do innego...? myslałam już nawet, czy to może błona, która została nieprzerwana i blokuje wejście, bo np. jest zbyt elastyczna, żeby ją przerwać... ale chyba gin zauważyłby ją przy badaniu...? żeli nigdy nie używałam, trochę boję się infekcji, bo słyszałam, że mogą powodować:( ale zazwyczaj jestem bardzo dobrze nawilżona... nie mam pojęcia, skąd ten ból... jestem zazwyczaj naprawdę podniecona, uwielbiam seks i wszystko, co z nim związane, dlatego martwi mnie ten ból, bo facet chce wydłużać stosunek, żeby zrobić mi przyjemność, a ja muszę krzyczeć, żeby kończył, bo czuję, że zaraz zemdleję...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień faceta, nim on
zmieni ciebie na normalny model.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×