endometrioza-moja historia z niekompetentnym lekarzem

Mam 25 lat, miesiąc temu byłam u gina, który stwierdził przerost błony śluzowej macicy(przerost endometrium), i powiedział że jest to endometrioza. Powiedział mi, że jajniki i jajowody mam w porządku choć lewy jest większy, miał około 4 cm (może to dlatego że widział na nim pęcherzy dominujący, który miał mi za ok 2 dni pękać???). Dzwine to było dla mnie, bo czasem przed okresem bolał mnie właśnie lewy jajnik- ból bardzo przeszywający w dół, jakby mnie ktoś szpikulcem przekuwał. Poza tym miałam ok. 5 dni przed okresem plamienia. Dał mi lek- organometril do stosowania 10 dni od 16 dnia w cyklu, przez 6 miesięcy i to miało mi pomóc. Dał mi też skierowanie na kolposkopie z powodu" podkrwawiającej nadżerki" Wyszło że mam "ectopia granulo..." z 3 małymi ogniskami endometriozy. Wróciłam z wynikiem kolposkopii, parę dni temu, do lekarza.. Powiedział mi że mam nadżęrkę z całą pewnością (wcześniej przeczytałam na necie, że tylko kolposkopia pozwala stwierdzić czy to ektopia- stan fizjologiczny czy nadżreka prawdziwa lac. erosio, wyszło mi z wyniku że mam ectopię-czyli stan fizjologiczny). Gin powiedział mi że to jest nadżerka. że może mi zrobić 3 zabiegi z kwasu chyba solnego, i wyłuszczy przy okazji te 3 małe ogniska endo na szyjce macicy. Całość za 450 zł. Ja na to, że powiedział mi wcześniej że po organometrilu wchłonie się endo i może lepiej poczekac do tego momentu żeby zobaczyć czy się wchłonie i wtedy mogę się zdecydować na ten kwas. Niezbyt był zadowolony, ja także, bo jakoś jestem najpierw za leczeniem a potem za mechanicznymmi zabiegami zwłaszcza na takim narządzie.Powiedział mi na to, że "te tabletki mi nie pomogą i tylko antykoncepcja beez przerwy 6 msc. może dać szansę na wchłonięcie". Byłam totalnie zaskoczona poniewaz miesiąc wcześniej mówił co innego. zaskoczona powiedziałam że mogę w takim razie poddać sie tej antykoncepcji bez przerw na miesiączkę (czytałam o tym i zdawałam sobie sprawę ze skutków ubocznych). nie chciał mi wypisac tto teraz nie chciał mi wypisać.. spławił mnei i kazał przyjśc za 3 msc.. Nie wiem co mam myśleć. Czy któraś z dziewczyn miała tak jak ja- endometrioze tylko na macicy i szyjce macicy i czy właśnie tym się leczyła? czy przyniosło skutek? jakie mam szanse na dziecko w przyszłości w takiej sytuacji (endo na macicy i szyjce) Wszędzie piszą że endo powoduje problem z płodnością. ale prawie wszędzie jest napisane o uszkodzonych jajnikach, zrostach, niedrożnych jajowodach. Mnie to chyba nie dotyczy.Czy mam zrobić na własna ręke CA 125?? bO gin mi nie zlecił, jeśli tak to czy organometril nie wpłynie na wynik, w jakiej fazie cyklu mam robić ten maker... Martwię się o siebie. W tym samym czasie zrobiłam za 200 zl badanie na obecność HPV- 33 typów-nic nie mam, choć tyle pozytywnych informacji.

ja tylko moge napisać,że moja koleżanka miała operację na endometrozę i w 2 tygodnie po niej zaszła w ciąże. cud. nigdy nic niewiadomo i nie można przesądzać z góry.

rownierz mialam edometrioze, i pewnie nadal ja mam, bo do konca nie da sie tego wyleczyc co najwyzej zaleczyc, nie przyjmowalam zadnych lekow, w 2 cyklu po laparoskopii zaszlam w ciaze,

witam, postanowiłam opowiedzieć o początkach walki z tą chorobą. Swoje pierwsze miesiączki pamiętam jako koszmar gorączka, wymioty, okropne bóle brzucha (10 tab. przeciwbólowych), straszne krwawienia około 10 dni- odpowiedz lekarzy taka twoja uroda. skoro taka moja uroda i ma boleć żyłam sobie w przeświadczeniu że wszystko jest ok. Około 5 lat temu poznałam męża zaczęłam przyjmować tabletki anty... około 1,5 roku po czym stwierdziliśmy że są nam nie potrzebne. Bóle powróciły może minimalnie mniejsze, uważaliśmy abym nie zaszła w ciąże( teraz tego żałuję). Półtora roku temu pobraliśmy się i od tego czasu staram się zajść w ciąże. Zaczęłam chodzić do lekarza na kasę chorych jak również po kilku miesiącach jednocześnie prywatnie. coś Panie dr wspominały o torbielkach, ale karmiły mnie clostybergytem ponad 10 miesięcy bez przerwy. brzuch bolał nietylko w okresie ale i po. Bóle stawały się nie do zniesienia. Między czasie miałam hsg(jajowody drożne) ciąży dalej nie było. Więc dalej clo jeszcze może kilka miesięcy.... w końcu torbiel urosła do 5 cm i Pani dr stwierdziła- prawdopodobnie endometrioza za tydz operacja,której nie da się przeprowadzić laparoskopowo, wcześniej na moje bóle odpowiadała- ma boleć( dodam że byłam przed miesiączką i przyjmowałam clo... więc mogłam być w ciązy). Koleżanka z pracy poradziła mi klinikę w której sama się leczyła ( mówi jedź zobaczysz co powie). Umówiłam sie do lakarza do kliniki do gdańska tam Pani doktor była w szoku jak opowiedziałam jej o tym, że przed miesiączką mam mieć operację, bez jakiegokolwiek badania krwi( żadna z wcześniejszych Pań dr czy to na kasę czy prywatnie ani jednego badania krwi nie zleciłą). W Gdańsku zbadano mi markery CA-125, które były ponad 3-krotnie przekroczone. Dostałam skierowanie do tej samej kliniki do Warszawy, teraz jestem po laparoskopii i usunięciu z prawego jajnika dwóch torbieli 5 i 4 cm, z lewego jajowodu usunięto mi zrosty, miałam liczne ogniska endometriozy, zrosty- stwierdzono 3 stopień choroby. Walczę mam nadzieję, że będę w ciąży! Wierzę, że wszystko się uda! Że wygram! Życie bez dziecka to nie życie. Nie poddam się nigdy....