Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona dwie ósemki:)

co zrobić??????

Polecane posty

Gość ona dwie ósemki:)

dziś wyjezdzamy na wczasy pierwszy raz z dzieckiem.. jestesmy z poludnia polski a jedziemy nad morze.. wiec kilka godzin zejdzie.. nawet do 10.. bo nie bedziemy sie spieszyc.. ale co z naszym brzdacem.. tyle godzin w foteliku?? jak sobie z tym poradzić.. wasze dzieci siedza cala podroz w foteliku?? proszę pomożcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja zazwyczaj siedzi, ale czasem jej cos odwala i wychodzi z niego. Wtedy biore ja na troszke do siebie na kolana, albo sadzam miedzy fotelami, tak zeby wszystko widziala. Ale to tylko na chwile. Tez jade w tym roku nad morze i tez obawiam sie podrozy, dlatego jedziemy w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona dwie ósemki:)
my tez jedziemy noca.. wyruszamy o tej porze o ktorej maly idzie spac.. wiec powinien przespac droge a moze jej wiekszosc.. ale wiecie jak to w tym foteliku wygodnie.. o to mi chodzi ze go cos bedzie bolalo albo cos.. dziecko ma rok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Mateuszka
jak jestescie z płd polski to jedzcie przez berlin jest szybciej i bezpieczniej no bo autostrada, a dziecku musicie robic przerwy nie moze tyle godzin byc w takiej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona dwie ósemki:)
no ok.. ale jak te przerwy robic.. zatrzymywac sie i wypuszczac go w nocy na podworko? czy wziasc go do siebie na rece.. i niech tak śpi..?? ja myslalam o torbie za przednim fotelem pasazera.. i zeby go tam polozyc zeby sobie lezal.. ale znowu to nie bezpieczne jakby tak sie cos stalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkkkk27
przez berlin?????????????????:D:D chyba przesadzilas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobry ten berlin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona dwie ósemki:)
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jechalismy 11 godzin nad morze. Wyruszylismy 3 nad ranem, chodzilo o to zeby dziecko przespalo wygodnie kawalek nocy no i kierowca tatus trz. O 3 ruszylismy, mala spala do 8 rano, potem do 9 jechalismy dalej, zaczela marudzic to zatrzymalismy sie w knajpce z placem zabaw na sniadanie i zabawy, poltorej godziny przerwy. Potem znow w auto i z godzine udalo mi sie ja pozabawiac, potem zasnela kolo 11 30 i spala 2 h prawie do konca podrozy. wiec poszlo glado. Ma 15 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona dwie ósemki:)
lilka.. a spala caly czas w foteliku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, mamy taki odchylany, ze prawie lezy w nim ale oczywiscie pozycja i tak jest zgieta w łuk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrama
moje ma 11 mies. i wlasnie wrocilismy z urlopu w polsce (mieszkam za granica) podroz samochodem trwala 26 godzin. dziecko bylo spokojne nie plakalo, nawet nie marudzilo :) z tym, ze my czesto podrozujemy z dzieckiem od urodzenia :) w tak dlugiej podrozy wymagany jest fotelik, ktory mozna przechylic do pozycji pollezacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelina318
My zawsze długie podróże planujemy na godziny nocne, to wtedy córka śpi całą drogę. W dzień by na pewno nie usiedziała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona dwie ósemki:)
chodzi mi o to czy jesli on bedzie spal cala droge w foteliku i sie nie obudzi to czy mu nic poźniej nie bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmerama
wyprobuj to sie dowiesz:D tępa jestes jakas? jak bedzie spal spokojnie to znaczy,ze nic mu nei jest a za pewne nie bedzie to wtedy robcie przerwy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhuujn
te 2 razy raz nic mu nie bedzie. My tez jechalismy z corka 11 mies ze slaska nad morze. Zróbcie 2-3 przerwy, zeby przewinac malego, wtedy sie troszke rozprostuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze lepiej nie jedz na te wak
acje nic nie bedzie jak dziecko bedzie 10 h w foteliku1!!! oprocz rzygania etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×