Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tw5243243

POMUSZCIE!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość tw5243243

Przyjaciel stwierdził ostatnio ze lepiej zebysmy sie nie spotykali bo moj chlopak sie wkurza. (wydaje mi sie ze to byl tylko pretekst) i mówił że bedziemy sie spotykac co 2-3 dni . Teraz wogole do mnie nie pisze nawet na gg i dowiedzialam sie ze powiedzial mojemu chlopakowi rzeczy, które miały być tylko między nami. Np. że ściemniałam chłopaka ze jestem z kolezanka, a bylam z kims innym. I zawsze mowil że ze swoim towarzystwem starym sie nudzil, dlatego czesto ze mna wychodzil, a ja k jeszcze niedawno pisalismy na gg (jeszcze do mnie pisal) to mowil jak to swietnie sie bawi i wogole. Brakuje mi tego przyjaciela i on zawsze jak wejde na gg daje opisy jakies buziaki, a wiem, ze nikogo nie ma itd.. czy mam sie o niego "starac" odezwac sie do niego pierwsza? Bo on juz wogole do mnie nie pisze ani sie ze mna nie kontaktuje 0.. pytac dlaczego czy sie wylac bo mnie "oszukal" w pewnym sensie. Prosze was kochani doradzcie cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ślicznotki wstawać
no pomuSZcie jej :D !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andie
moim zdaniem nie ma przyjaźni damsko męskiej tymbardziej jeśli masz chłopaka a to wasz wspólny znajomy pomyśl jak czuje się teraz twój chłopak jak się dowiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw5243243
To nie jest nasz wspolny znajomy. On go poznal dopiero pozniej, bo chcial z nim pogadac o tej sprawie i chcial go pobic :o ale potem zrobili tak ze spotkali sie raz we 2 sam na sam i wtedy mu to powiedzial. Chłopak mi to wybaczył:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwosz23456
a co to znaczy -pomuszcie??haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andie
ale niesmak pewnie pozostał... no coż, faceci potrafią się dogadać zajmij się bardziej chłopakiem i nie rozmyślaj o tym koledze bo skoro odpuścił to nie warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw5342342
napisałam tak zebyscie weszli , bo zawsze jak jest blad to wchodzicie:D no odpuscił ale brakuje mi go :o spotykalismy sie 2 lata w sumie. Czyli nie odzywac sie do niego poki pierwszy tego nie zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw524324525
Jedną zdradził zdarza się, ale jednak wkurzona byłam strasznie:o chociaz pewnie nie tylko to mu powiedzial... usprawiedliwiam go tym, ze moj chlopak mogl go jakos naciskac, a ten "przyjaciel" jest troche ciotowaty i uległy, ale za to moja matka chyba najbardziej ze wszystkich się cieszy że już się z nim nie widuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulrich
zostałaś sama bez chłopaka i przyjaciela, oni się dogadali i teraz mają fajną polewkę z Ciebie , czy dotarło ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw524324525
nadal jestem z tym chłopakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw524324525
bo kiedys tez tak robil, dawal buziaki itd. pytalam do kogo to , a on do nikogo tak o.. Dziewczyny nie traktuja go powaznie, wszystkie jak przyjaciela, a on sobie nadizeje robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw52342432
Nie robie, kiedyś pytał czy z nim bede to powiedziałam że nie, ze jestesmy tylko przyjaciolmi itd. chyba wie , ze nic z tego jesli mam chłopaka. Jak mam robić mu niby tą nadzieje? Ze do niego napisze i bed echciala sie spotkac np ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomuszemy!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw52342432
zrezygnowalam z innych znajomych i spotykalam sie tylko z tym "przyjacielem" głupia byłam.. czyli mowicie ze ma mnie w dupie ? Mowil ze boi sie mojego chłopaka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdgsdfgas
a nie pomyślalas ze on do ciebie cos czuje wiec dlatego tak czsto i tak chetnie sie z toba spotykal i probowal rozbic twoj zwiazek??? jezeli ty traktujesz go nadal tylko jak kolege czy przyjaciela to sobie odpuść sam sie odezwie jak zrozumie ze nic swoim zachowaniem nie wskural i w tedy wszystko sobie wyjasnicie daj mu troche pomyslec bo na moje oko to on nie traktowal cie jak przyjaciolke a teraz probuje cie przetrzymac bys to ty pierwsza sie do niego odezwala a zarazem wzbudzic w tobie zazdrosc tymi buzkami faceci sa dosc dziwnie skonstruowani i maja proste średniowieczne myslenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw536363
Pomyslalam, ale jezeli krecilam z innymi to myslalam, ze jednak da sobie spokoj. Nawet kolezanki mi mowily ze on mnie kocha:o . W sumie to on mi mowil ze mnie kocha tak w zartach, a jak spytalam jak jest naprawde to powiedzial ze kocha mnie ale jak siostre. Chociaz mogl klamac? Ja juz sie do niego raz odezwalam i chwile pogadalismy, on tak niechetnie odpisywal i dalej cisza z jego strony. Mi sie wydaje ze on sobie odpuscil widywanie ze mna , bo mam chlopaka i juz kompletnie ma 0 szans.. sama nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomuszcie??? niestety nie
pomaszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to jest muszta?
moze byc piers --> popiersie to w takim razie jest muszta --> poumuszcie ja sie pytam, co to jest muszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdgsdfgas
hmm ja mysle ze tymi zartami chcial wybadac grunt jak ty na to zareagujesz a jak spytalas w prost to nie mial odwagi ci tego powiedziec wiec powiedzial dokladnie to co chcialas uslyszec!!! mysle ze nie ma co robic nic na sile daj mu troche czasu wiem ze moze to potrwac troche dlugo bo odkochiwanie trwa dosc dlugo zwłaszcza jak z jego strony bylo to powazne uczucie ale jezeli mu zalezy to sie do ciebie odezwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw536363
no zobaczymy:) kiedys juz mielismy tak ze przez jakis czas wogole sie nie spotykalismy nie wiem dlaczego i potem znowu sie zaczynalo, moze teraz tez tak bedzie. Dziekuje ci bardzo mi pomoglas:) 👄 tylko niczego nie mozna byc pewnym, bo moze rzeczywiscie "kocha mnie jak siostre":P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdgsdfgas
hmm moze kocha cie jak siostre ale to nie jest pewne moze po prostu taki odpoczynek od siebie wam pomoze jemu pewnie bardziej:) ale ja i tak bym znim w tedy szczerze porozmawiala bo jezeli z jego strony to jednak jest milosc do kobiety a nie do siostry to chlopak musi cierpiec dlatego tez tak sie zachowuje i przez tego rodzaju powroty robi sobie wieksza krzywde i zamyka furtkę na zwiazek z inna kobieta to tyle Bardzo sie ciesze ze moglam ci pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw536363
Przypomniala mi sie jeszcze sytuacja, zawsze jak ktos pytal czy jestesmy razem to on nic nie odpowiadał i ludzie mysleli ze jestesmy ze soba. W sumie jak kiedys chcial byc ze mna to raczej cos juz czul do mnie i moglo sie to przez ten pozniejszy czas nasilic.. kurcze sama nie wiem, on chyba swojej oklezance z klasy mowil ze mnie kocha, cos mi koelzanka kiedys mowila, ale moglo mu przejsc. Jakbym go spytala wprost to mysle ze by mi powiedzial prawde.. nie wiem co o tym mysleC:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdgsdfgas
nie powie ci prawdy nikt nie jest wstanie uslyszec ''wiesz ja cie nie kocham mozemy zospac przyjaciolmi ''po za tym po takim wyznaniu nigdy nie jest tak samo jak bylo wczesniej wiocznie on sobie zdaje z tego sprawe ja bym poczekala troche a pozniej wyjasnila cala sytuacje innego wyjscia nie widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw536363
tzn. wyjasnic to nieodzywanie się? On pewnie powie ze nie ma o czym gadać. Czy to czy coś do mnie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfsdgsdfgas
ja bym zaczela od poczatku czyli od niego najpierw spytalabym czemu wyjawiltwemu chlopakowi rzeczy ktore mialy zostac miedzy wami przeciez brat sie tak nie zachowuje prawda?? a pozniej spytala wprost czy to jego zachowanie nie jest spowodowane faktem ze on do ciebie cos czuje!!! dodalabym ze jezeli sie do ciebie nie odzywa z tego tez powodu to to uszanujesz bo zalezy ci na jego dobru i ze zalezy ci na jego przyjazni ale jezeli przezto on ma byc nie szczesliwy to nie ma sensu niestety i ze moze w koncu sami dojdziecie jak rozwiazac ten problem i staniecie on przynajmniej powinien na przeciw problemom bo to ulatwi i jemu jak i tobie zycie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tw536363
Jak nadejdzie ta rozmowa to chyba go upije zeby mowil prawde:D:D:D heh nie no zartuje:) ale wiesz my tu wymyslamy jakies swoje "historie" a moze to byc tak ze poprostu znudzilo mu sie spotykanie ze mna. Dziekuje ci baardzo :* napisze jak sie odezwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×