Gość gościi Napisano Październik 12, 2018 Zupy nie należy przykrywać. Gorąca zupa paruje, woda skrapla się na pokrywce i wraca do zupy. Dlatego kisnie w 90 procentach przypadków Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Misiek69 0 Napisano Czerwiec 25, 2020 (edytowany) Dnia 28.01.2014 o 08:41, Gość poszukiwany napisał: Do zupy nie może się dostać najmniejsza odrobina śliny. Zazwyczaj wygląda to tak, smakujemy łyżką zupę, potem dodajemy przyprawy i znów smakujemy używając łyżki na której już są kropelki śliny. I to wystarczy by załatwić gar grochówki. Kwaśnieje błyskawicznie. Do kosztowania zupy używam miseczki do której wlewam zawartość garnka czystą łyżką. Jestem pewien że, grochówka n ie skwaśnieje a ja nie poparzę sobie ust. Wypraktykowane. Koniec z kwaśnieniem zup. Racja! Powiedziałem to "babie" i dostałem tzw. opie..ol. Fakt, że była akurat burza, ale nie zrozumiała upomnienia. Czynników jest prawdopodobnie wiele, ale "lizanie łyżek" podczas gotowania, jest napewno jednym z nich. Edytowano Czerwiec 25, 2020 przez Misiek69 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach