problem z hormonami

Od kilka lat bralam tabletki antykoncepcyjne i czulam sie przy nich bardzo dobrze az do momentu kiedy zaczely sie pojawiac migreny.Wtedy moj doktor zaproponowal mi zmiane tabletek.Po dwoch dniach branai pigolek czolam sie fatalnie wiec dokror kazal mi wrocic do poprzednich.Po kilku miesiacach kolejna proba zmiany tabletek i rezultat taki sam.Postanowilam calkowicie je odstawic.Balam sie skutkow ale nie bylo jednak tak zle.Jednak czasami w pierwszych dniach miesiaczki czyje sie fatalnie,mam zawroty glowy do tego stopnia ze chwieje sie na nogach a ostatnio mialam nawet problem z zaburzeniem wzroku.Przez pare minut praktycznie nic nie widzialam.Nie moglam skupic wzroku.Di okola obrazu pulsowala mi jakaz plama jak z wody.Nie bylam w stanie nic napisac i przeczytac.Po paru minutach to minelo a z biegiem godzin ystapily i zawroty glowy.Na drugi dzien czulam sie juz normalnie.Moze mi ktos powiedziec czy mial podobne obiawy i jak sobie z tym radzil.Moj lekarz nie bardzo sie w to angazuje.Chyba mi nie wierzy.

Lekarz który bagatelizuje objawy nie jest zbyt kompetentny. Zmień go. Generalnie do 3 miesięcy po odstawieniu moga być skutki uboczne. Najlepiej zrób badania - cholesterol, trójglicerydy, próby wątrobowe, krzepliwość krwi - jest kilka badań i wszystkie warto zrobic plus badania hormonalne ale te po trzech cyklach bez tabletek, zmierz też ciśnienie

wszystkie badania sa w normie.Jestem niskocisnieniowcem wiec cale zycie mam niskie.Proba watrobowa jest ok.Hormony byly badanie tez wszystko jest ok wiec moze dlatego moj lekarz to ignoruje.Obiawy sa sporadyczne ale jednak sa i bardzo dokuczliwe mimo ze trwaja jeden dzien lub dwa.Podczas ostatniego badania stwierdzono u mnie jedynie endometrioze i moj lekarz przepisal mi chormony ktorych jeszcze nie bralam.Sama nie wiem co mam o tym myslac.