Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Neyaa

Jak przekonać ojca do swojego chłopaka?

Polecane posty

Historynka nie chodzi o to, że chcę za niego wyjść-to spokojnie może poczekać do mojej osiemnastki. Ale chciałabym zawiązać jakieś pozytywne (albo przynajmniej neutralne) relacje na linii ojciec-chłopak. Nie wiem jak ślub miałby tu cokolwiek zmienić. Bo i bez niego mój facet będzie mnie i nasze dziecko utrzymywał oraz pozwoli mi się uczyć. Mama powiedziała, że ona się nie będzie wtrącać do tych naszych spięć bo ona też jest po stronie taty :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra radaaaa
napewno nie uciekaj z domu. Rodzice moga wezwac policję a co gorsze oskarżyć twojego chłopaka o porwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcę uciekać. Ale bardzo mi ciężko bez wsparcia mojego chłopaka. Teraz wspiera mnie jedynie brat, który za 3 dni wyjeżdża i już nie będę miała nikogo :( Matka udaje, że nic się nie stało a tata cały czas na mnie krzyczy, że mogłam się nie puszczać :( Takie słowa z ust ojca bolą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neyaa, ja właśnie o ślubie pisałam bo to jednak jest jakieś wyjście żebyś mogła legalnie mieszkać z ojcem dziecka. W domu będziesz miała masę nerwów, wiem że chciałabyś normalnych relacji między chłopakiem a ojcem, ale moim zdaniem na to jest dużo za wcześnie... I nie dziwię się zbytnio. Twój ojciec pewnie jak każdy ojciec czuje się odpowiedzialny za szczęście swoich dzieci i myśl że jakiś facet "skrzywdził" jego ukochaną córeczkę doprowadza go do szału. Skupia się to na Tobie- bo jesteś pod ręką, i pośrednio na ojcu Twojego dziecka. Nie poprawia sytuacji ani fakt że rodzice do tej pory tego chłopaka nie znali, ani duża różnica wieku między wami- tu się zgodzę, Twój "chłopak" to dorosły mężczyzna, powinien bardziej niż Ty być świadomy tego co robicie, dbać o Twoje dobro, przejmować się tym jak sobie poradzisz. Niestety, zostając w domu narażasz się na nerwy, a bez ślubu mieszkając z ojcem dziecka narażasz jego na problemy ze strony Twojej rodziny. Tak jak napisałam, raczej za wcześnie na poprawne relacje między tymi dwoma facetami, daj ojcu czas, prawdopodobnie przejdzie mu kiedy przekona się że nie dzieje Ci się krzywda, co pewnie dopiero jakiś dłuższy czas po porodzie nastąpi. I to zupełnie ludzka reakcja, to piszę ja, która właśnie mocno się na własnego ojca zezłościłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrruby28
gdybym mial taką corke powiedzialbym jej to samo. bylas na tyle glupia zeby w tym wieku uprawiac seks? to teraz zdaj się na siebie. ale jako 28 facet mogę ci powiedziec ze mam podobna sytuacje i tez nie jest za ciekawie w domu mojej dziewczyny. co prawda nie jest ona w ciąży, ale jest pomiędzy nami różnica 10ciu lat, co też utrudnia kontakt pomiędzy mna, a jej ojcem. jedynym wyjsciem jest czekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że mnie przeraża ślub. Mam jakąś fobię. To nie tak, że nie jestem pewna mojego faceta. Wiem, że on mnie kocha a ja kocham jego. Gdyby tak nie było to już dawno załatwiłabym sprawę u gina. Tak bardzo chciałabym, żeby było normalnie. grrruby28 Dlaczego zaczęłam uprawiać seks? Bo jak wiesz istnieje coś takiego jak pociąg seksualny i czasem już sobie z tym nie radziłam ;) . Mój chłopak był moim pierwszym facetem i nie żałuję niczego. Potrafię o siebie zadbać. Mogłabym spokojnie się wyprowadzić i nie być uzależnioną od rodziców ale rodzina to dla mnie ważna rzecz i nie chcę żeby pomiędzy mną i moim facetem a ojcem były jakieś spięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×