Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam go dosc z kazdym dniem

chłopak sięna mnie obraził bo powiedziałam że wakacje są dla mnie za drogie

Polecane posty

Gość mam go dosc z kazdym dniem

zaczęłam wyliczac koszt i wyszło 200 zł za 2 dni wakacji ;/ dla mnie to dużo bo nie zarabaiam a nie chce od rodziców brać, oni mi oplacają studia, nie chce od nich pieniedzy a mój chłopak sie obraził i stwierdzil że taka jestem skąpa :/ co o tym sądzicie?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka kulka
idiota, niech sam zafunduje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romantyczny Krystek
Skoro to on pierwszy wyszedl z propozycja wyjazdu to powinien liczyc sie z tym, ze bedzie ponosil wszelkie koszty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam go dosc z kazdym dniem
on mysli ze mam duzo kasy a ja jestem oszczedna nie lubie brac od rodziców .powiedzialam mu "jka ty fundujesz to ok" a on że jestem pazerna;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgheth
haha dobry koles:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nothing special umba
ale burak ,teraz przynajmniej wieszz ze ten zwiazek calkowicie nie ma sensu ...od takich trzeba jak najszybciej spieprzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla Ciebie
200zł jest dużo to zaproponuj mu, że masz np 100zł przeznaczone na wakacje i jeśli bardzo chce abyście jechali to niech dołoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam go dosc z kazdym dniem
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam go dosc z kazdym dniem
no 100 -120 zł tyle mogę wydać ,200 to stanowczo za dużo jak dla mnie przynajmniej, 200 to chyba za noc w hotelu full servis sie płaci ;/ w dodatku on mi nie chce oddac długu okolo 150 zł od kilku miesiecy, mysle ok poczekam, a on mi teraz "oddam Ci dług jak pojedziemy na wakacje" ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prezes Rozi
miła jak zawsze-> za ciebie 200zł chyba nikt by nie zapłacił , no może jakiś masochista wielbiciel potworów z loch ness

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam go dosc z kazdym dniem
obraża sie jak dziecko, a ja mówię "odbije sie od dna to pojedziemy" np. za rok a on że ja zawsze tak mówię. a ja nie chce, jak mam za 200 jecać to już wolę za 1000 zł jechać ale na tydien samolotem i za granice do hotelu a nie jakiejs budki dla ptaków w Polsce czy to tak trudno zrozumiec ? jak rozmawiać z rozkapryszonym chłopakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×