moja żona chce zabrać na wakacje parke znajomych

Moja zona chce zabrać znajomych z pracy raz miałem z nimi do czynienia wydawali się ok ale po ostatnim grillu totalna nuda zero tematów do pogadania nie mam ochoty psuć nam wakacji bo wiem ze będą mnie drażnić Żonka mnie zrozumi ale będzie musiała ich okłamać mało tego jedziemy jednym autem pomocy

moze marzy sie jej sex grupowy jak nie chcesz z nimi jechac to pojedz ze mna bo dawno nie mialam faceta ;)

żadne z nich nie jest atrakcyjne ale rozważałem ta tezę i nie są w naszych typach stanowczo powiem ze nie chcę z nimi jechać bo będzie sztywno nie czujem się swobodnie przy ludziach co mało mówią

po godzinie w ich towarzystwie jestem zły na żonę ze zadaje się z takimi matołkami ale ok moi znajomi też maja wady ale dlatego nie chcę ich zabierać na wakacje gdyż wiem ze będziemy ciągle chodzić po barach, co wymyśleć awarie samochodu i ze nie mamy pinędzy bo usunięcie usterki pochłonęło nasz budżet

arlleta a jak długo nie miałaś faceta ???

jak bym napisał ze chodzi o sex to pewnie było by dużo komentarzy ehhhhhhhhh

faceta nie miałam od 4 miesięcy , ale w miedzyczasie miałam pare ogórków i kij od mioły

no to superasta zabawa jako kobieta nie powinnaś mieć z tym problemu

obawiam się że Żona będzie przystawała przy nich gdyż ja będę stronił od ich towarzystwa i to też takie głupie bo będzie nas to dzielić

a w ogródku hoduje se kabaczki ;)

z kabaczkiem możesz mieć problem te dziurki nie są aż tak rozciągliwe