Kto tu jest smutny tak jak ja..

dobrze, ze chociaz chce wam sie filmy ogladac, bo ja bym najchetniej wegetowała cały dzien :o niech mi ktos strzeli liścia

a to trudno jakiegoś gacha do domu sprowadzić ?

"Pogodne, wesołe ale nie głupawe" To czyli będzie ciężko :D

Mi się nie chce za bardzo oglądać filmów, ale to by z pewnością mi pomogło na aktualny stan

prawo zemsty zajebisty film ! ale to bardziej thriller

ja jestem smutna, bo przez ostatnie pare dni życie odwróciło mi sie do góry nogami delikatnie mówiąc :o

Co znaczy ,że "Odwróciło się do góry nogami " ? Zawód miłosny, zdrada ?

Kilka takich widziałam ;) no od biedny mogą być odrobinę głupawe, nie będę wybrzydzać dziś...

Tequila, ja już dzisiaj założyłam podobny temat i tam się wpisałaś. Widzę, że ani Tobie ani mi nie przechodzi złe samopoczucie :( A co do prawa zemsty to jest to na 100% thriller, ale jest świetny.

przejechałam sie na wszystkich.. skończył sie mój 3 letni związek :( Myslałam, ze mam wielu dobrych znajomych, którzy beda ze mna w potrzebie.. a co sie okazuje? nie mam nikogo.. :o nagle nikt nie odbiera, a ja siedze sama w domu i wyje jak dziecko

Jeden się skończył to zacznie się drugi co tu rozpaczać, jedynie zaawansowany rak lub aids to jakiś większy problem ;) no i może 1 MLN długu.

Tequila wszystko będzie dobrze :-) przytulam Cię mocno

tak sie tylko mówi - nie ten to inny.. ale 3 lata to kupa czasu..

Karo :)

no właśnie kupa czasu , czyli brązowe i śmierdzi

:D:D:D też racja :D

ej, mam misje na dzis. nauczyc sie tego http://www.youtube.com/watch?v=-eYi6OGka0Y

filmy oglądam on-line nie ściągam :)

ja to bym nie miała siły ani fizycznej ani psychicznej na takie wygibasy, ale powodzenia.

yhym :P no prawo zemsty jest fajny :P

Wiesz, ja jestem w 70 % załamana a w 30% tak wkurwiona, ze musze sie jakos wyładować :D

To dobrze, że masz choć te 30% Ja sobie tak zaczęłam analizować, to stwierdziłam, że mogłabym się nauczyć jakiegoś smutnego tańca :D

smutnego tańca ? ja tam nie uznaje czegos takiego, moj taniec zawsze jest wesoły :D

Jak chcesz się wyładować to może jakieś niekonwencjonalne metody ? skok na bungee :)

ooo! ten filmik mnie zabija :D zawsze mi poprawia humor :) http://www.youtube.com/watch?v=21F7FP3_54M

Fajne filmy na poprawe humoru- wbrew pozorom najlepsze sa komedie: - "Good year" z Russelem (W polskim tlumaczeniu: "Dobry rok" z tego co pamietam) - Forgetting Sarah Marshall, - Get him to the Greek Dwa ostatnie sa bezbledne, pierwszy na pewno jest gdzies z tlumaczeniem, drugi- nie jestem pewna bo to nowosc ;)

Smutny to mało powiedziane.Ja jestem po prostu w depresji która trwa ładnych pare lat.Żyje nie wiem po co.Nie potrafie normalnie funkcjonować.Czuje się jak jakiś odmieniec.Przyglądam się innym i mam wrażenie że nie jestem z tego świata że jestem dziwolągiem.W 35 stopniowe upały chodzę w długich rękawkach żeby zakryć swoje mankamenty.Kontakty z ludzmi ograniczone do minimum (praca) Zresztą i tak mnie ignorują, to ja praktycznie zawsze wychodzę z inicjatywą rozmowy.Jak bym umarł nikt by nie zauważył. Mam już tego serdecznie dosyć.Przykro mi że jesteś smutna ale jak pytasz to odpowiadam - moją dusze przeszywa ogromny smutek i żal straconego życia.Najgorszy jest smutek który trwa i trwa i trwa ...

NorO :( przykro mi z tego powodu.. a co jest powodem Twojego smutku? Takie długoletnie odcinanie się od ludzi musi mieć jakąś przyczyne..

Tak wyszło.czułem się zawsze niedowartosciowany,zakompleksiony,gorszy od innych i tak się stopniowo alienowałem, z pomocą ludzi którzy po prostu mnie ignorowali (jeżeli ktoś się odzywał to w konkretnym interesie) Z czasem się człowiek przyzwyczaja, i chociaż jest mi z tym źle to nie mogę tego zmienić, w penym sensie ja nawet tego niechcę, czuje że nie pasuje do tych ludzi, do zasad jakie rzadza.