rodzice! dlaczego palicie przy dzieciach??

tak ciężko wyjść na balkon, lub np w parku na spacerze odejść trochę dalej od dziecka jak już musicie palić??

a po co ten temat;);) do palaczy i tak takei slowa nei docieraja....jak dla mnie palenie powinno byc zakazane! !!!!! gdzie sie z dzieckiem nie pojdzie, do skelpu, parku itp. wszedzie widze tym palaczy a moje dziecko musi do wdychac!!! a najbardziej "rozczula" mnie widok kobiety z fajka:O

A CHUJ WAM DO TEGO ?

taki chuj ze pozniej te dzieci dorosna i beda chore i oczywiscie beda sie leczyc na koszt panstwa czyli nas wszystkich , JASNE?

ale nigdy nie pale przy dziecku!!!! i tez mi sie niedobrze robi jak niektórzy rodzice dmuchają dymem w dzieci

rozumiem że nie masz nic mądrzejszego do powiedzenia w temacie?

bo niby co sie kurwa stanie dzieciarowi?

sasiedzi z kilku stron zaczynają palić na balkonie, a w pokoju mojego dziecka cuchnie od papierosow, chociaz nikt w domu nie pali

bo w ogole nie czuje dymu, u mnie w domu nikt nie pali , w pracy tez , wlasciwie to ja nikogo palacego nie znam i nie widuje.

z

Ano nie :) i dobrze mi z tym

py chuj ci do tego ale palenie to niestety ale wkurwia mnei na maxa bo jak sam siebie ktos truje to niech sie truje i chuj mi do tego ale dlaczego ja mam stojac czy idac obok tez to wdychac? czemu moje dziecko ma to wdychac? wczoraj bylam na basenei miejskim i miejsce dla dzieci bylo obok tzw palarni i moze i ok ale... te wiesniaki z papaierochem kurzyli wszedzie obok tylko nie w tym kacie co pisze palarnia :/ a taki syf ze nie wiem gdzie to kupili chyba kurde na ukrainie jakies smeici tytoniowe :/ ja na szczescie eni amm znajomych palacych ale niestety w parku, pod sklepem na ulicy wszedzie laza takie emndy co kurza i mnie draznia...