Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrwerrrwrerw

Ale mnie wkurwił

Polecane posty

Gość rrwerrrwrerw

Mieliśmy się przyjaźnić, i taka to "przyjaźń", że nie rozmawiamy ze sobą od tygodnia. Dzwonię do niego pewnego wieczoru, na co on, żebym nie dzwoniła, pogadamy później. Miał kwas w domu z dziewczyną, bo zobaczyła, że dzwonię. To już kurwa nie może mieć koleżanek?! :O Nie spodziewałam się tego po nim, że stanie się czyjąś własnością. Nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wiem naprawdę
dajruj sobie pipo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Naucz się pisać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiopoiuytrewq
ale to jakis twoj byly ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Nie, kręciliśmy ze sobą, niestety mieszkamy w innych krajach. On niedawno z kimś zamieszkał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Ty teraz chcesz by był Twoja własnością i wolał gadać z Tobą a nie spędzać czas z dziewczyną? ech brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
O czym Ty w ogóle mówisz? Dzielą nas tysiące kilometrów, jak może stać się moją własnością? A nawet gdyby tak miało być: nie jestem takim typem kobiety, która z faceta robi niewolnika. Oprócz siebie nawzajem każdy ma własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdż sobie kogoś nieudaczniku.Robisz aferę,jakby ci dzieciaka zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Nie umiesz się wypowiedzieć nie obrażając?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jakbs ty zareagowala jakby jakas byla ciagle molestowala twojego faceta telefonami i smsami. on ma teraz dziewczyne wiec reguly sie zmienily. bardzo dobrze ze sie chce od ciebie trzymac z daleka - to o nim dobrze swiadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłość się kończy przez odległość niekiedy.A ty chcesz przyjażni?To do klubu past twarogowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś Ty głupia.....
i po co pipo dzwonisz! nie możesz przeżyć, że on się z kimś związal i jest szczęśliwy? przez takie suki same problemy są! daroj sobie bździągwo, chciałabys byc na jej miejscu, co? Ale nie jestes, więc usun się z ich zycia.. kręcialiście ze sobą? to teraz nie masz prawa dzwonic do niego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
"ciekawe jakbs ty zareagowala jakby jakas byla ciagle molestowala twojego faceta telefonami i smsami." Kto powiedział, że "ciągle go molestuję"? To on inicjuje nasze rozmowy, tego wieczora to był wyjątek. Nie wyciągaj błędnych wniosków... Gdyby do mojego faceta zadzwoniła kobieta, nie robiłabym afery, bo znam swoją wartość. Jakaś niepewna swojej pozycji kobieta może i robi z tego powodu sajgon. "A ty chcesz przyjażni?To do klubu past twarogowych!" To on "wrócił", kiedy zakończyłąm te znajomość. Myślałam, że reguły są jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
"i po co pipo dzwonisz! nie możesz przeżyć, że on się z kimś związal i jest szczęśliwy? przez takie suki same problemy są! daroj sobie bździągwo, chciałabys byc na jej miejscu, co? Ale nie jestes, więc usun się z ich zycia.." Po co te nerwy i wyzwiska? Trafiłam w czuły punkt? Chyba tak. Co jest złego w rozmowie, bo nie rozumiem? :O "kręcialiście ze sobą? to teraz nie masz prawa dzwonic do niego!" A co, może mi zabronisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiesz rwać towaru?Pchasz się po odpady.I jeszcze leje na ciebie.Fuj.Pewnie brzydka jesteś,albo zezowata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Aurorra, to, że ty jesteś pasztetem, nie znaczy, ze ja też :) Poza tym kto tu mówi o "rwaniu towaru"? Mylisz pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś Ty głupia.....
autorka po prostu nie potrafi pogodzić sie z faktem, iż dostała kopa w dupę i żałośnie do niego wydzwania, mając nadzieje, że facetowi zaszkodzi w tamtym związku i jej sie uda go usidlić żałość bije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aurorra...plujesz jadem na kilometr. Nie zaniżaj poziomu, bardzo prosze. do autorki. rozumiem, ze nic WAS nie łączy prócz tej "przyjaźni" ? Dajcie sobie troche czasu... jest teraz w związku, dopiero razem zamieszkali i to normalne, ze Jego dziewczyna reaguje tak a nie inaczej... Jeżeli zależy Ci na Nim jak na dobrym koledze to czekaj aż sam sie do Ciebie odezwie. Z czasem Jego partnerka, przekona się do Ciebie. Jeżeli masz jednak nieczyste intencje-to daj sobie spokoj i daj im życ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
"Dziecko na mój widok się spuszczają" Czyli niczym się nie różnisz od większości dziewczyn z Kafe 🖐️ "autorka po prostu nie potrafi pogodzić sie z faktem, iż dostała kopa w d**ę i żałośnie do niego wydzwania, mając nadzieje, że facetowi zaszkodzi w tamtym związku i jej sie uda go usidlić" 1) Uwielbiam, kiedy ludzie tutaj stwierdzają fakty, których nie było :D 2) Drugą rzeczą, którą kocham na tego typu forach, jest ocenianie innych przez pryzmat swojej osoby Rozwieję twoje wątpliwości. To ja zakończyłam rozwój tej ralcji, bo jako dorosła osoba doskonale wiem, że związek na odległość to ściema. Początkowo unikałam z nim kontaktu (tak, ja olewałam jego). Jednak po rozmowie stwierdziliśmy, że możemy się przyjaźnić. Nie było wiec "wydzwaniania" (nie z mojej strony), jak to ujęłaś. Zatkało kakao?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aleś Ty głupia.....
już się nie pogrążaj, fakt jest taki, że on ma kobietę a ty wpychasz się na chama w ich relacje, gdyby było inaczej on chciały z tobą rozmawiac, a skoro ma cie w dupie to nie chce rozmawiac, bo kocha i jest szczęśliwy a ty odwal się od nich! nie wierze w zadne słowo kobiety, ktora na siłe chce zaistniec w zwiazku jok ta trzecia, miej troche honoru....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Kto powiedział, że chcę być "tą trzecią"? Ogarnij się dziewczyno. Musisz być bardzo niepewna siebie, skoro moje posty interpretujesz jako "wpychanie się na chama w cudzą relację" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Nie, to nie jest miłość... Może gdybyśmy nie przerwali... Ale w tej chwili nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrwerrrwrerw
Nie, to on powinien zrobić taki krok. Narazie czekam na ruch z jego strony. Cokolwiek postanowi - ok, niech tylko mi o tym wyraźnie powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za matołki he heh
czy wy jesteście normalni??? o co się tak bulwersujecie?? chyba jesteście takimi ludźmi, którzy stwarzali takie problemy innym skoro piszecie wyzwiska do autorki. Co to porozmawiać już nie wolno czy jak???:/ związek to nie jest niewolnictwo. a dziewczyna która robi awanturę facetowi, że dzwoni ( nie prześladuje ) tylko raz na jakiś czas dzwoni koleżanka tymbardzeij taka, co jest daleko, to chyba jest jakas idiotka i ma coś nie tak z głową:D ja rozumiem, jak ktoś jest nachalny, prześladuje kogoś, ale nie znacie syrtuacji więc dlaczego takie chamstwo wśród wypowiedzi>???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×