prosba

moim całym bogactwem jest 2 dzieci chorych niepełnosprawnych zyjemy bardzo biednie czasem brakuje chleba a zdarza sie to juz bardzo często.Nigdy nie prosiłam o pomoc ale juz nie radze sobie z problemami prosze błagam moze ktos zechce nas wspomóc nasza wdziecznosc to modlitwa.

a na opłacenie neta masz?

riddle__ a pomyslalas/es ze moze pisze od jakiejs znajomej ?!

Nie, bo przy dwójce niepełnosprawnych dzieci trzeba ciągle coś robić i chyba nie ma się wtedy czasu na siedzenie na necie.

a jak spią i ona ma troche czasu odpoczac, lub jej np. siostra ich pilnuje

zdenerwowana, za dużo myślisz

zdecydowanie zgadzam się z riddle. za dużo filozofujesz, zdenerwowana.jak ma się trudną sytuację, to ledwie ci starczy na rachunki za podstawowe usługi: prąd, wodę. a jak jej brakuje chleba, to i pewnie nawet na te rachunki nie ma, tylko na żywność. tylko widzisz, jak się nie ma na chleb, to skąd ma się na neta? a jeżeli ma się znajomych, to oni pewnie ci pomogą zamiast dać komputer z dostępem do internetu, żeby się tam szukało pomocy. jeżeli jest inaczej to autorka powinna to napisać