mieszkanie komunalne

czy ktos z Was mieszka w mieszkaniu komunalnym? jak bylo w waszxym przypadku, ile musieliscie czekac zeby je dostac?

tak ale to w komunie było, teraz nie ma mieszkań komunalnych

Ja czekałam 2,5 miesiąca. A moja siostra czekała 3 lata.

Oczywiście klucze dostałam po kolejnych 2 miesiącach. Musiałam czekać, aż mi je wyremontują i wymienią kilka rzeczy ;)

to gdzie Ty mieszkasz, ze po tak krotkim czasie je dostala i kiedy to bylo?dawno/

Ja mieszkam niedaleko Katowic. Ufarciło mi się, bo akurat w tym dniu było bardzo mało ludzi, żeby pooglądać mieszkania. Do komunalnych byłam tylko ja i jeszcze jedna laska, więc mogłyśmy sobie przebierać ;) No ale było to 4 lata temu. Teraz jak pytałam w urzędzie o mieszkanie do remontu, to mi powiedzieli, że czeka się ok 7-8 lat. Więc czekam na przetarg, bo inaczej się nie da.

andarielkaa no ja tez jestem z okolic Katowic (Zabrze) w taki razie musialabym czekac az tyle lat :/

A przetargi u Was są??

Mój kuzyn mieszka w Katowicach i wziął udział w przetargu mieszkaniowym. Jeżeli masz trochę odłożonej kasy, to spróbuj też, bo mieszkania są fajne :)

są

Kto może dostać mieszkanie komunalne? Na jakiej jest to zasadzie? Nie potrzebuję, ale pytam z ciekawości

andarielkaa hm...tylko na czym ten przetarg polega, napiszesz mi cos o tym?

Dokładnie to jest przetarg na stawkę czynszu za m2 Idziesz do urzędu, pytasz kiedy będą takie przetargi. Dostajesz listę mieszkań z adresami i dniami, w których będzie można je obejrzeć. Jeżeli któreś Ci się spodoba, to idziesz do urzędu, wpłacasz vadium ok 1000-1500zł (zwrotne jezeli nie wygrasz licytacji) i idziesz na licytację. Licytuje się tak jak wyżej wspomniałam, stawkę za m2. Rozpoczyna się dajmy na to od 2zł za m2 i to jest na tej zasadzie kto da więcej. Jeżeli wygrasz, to musisz to mieszkanie wyremontować i masz na to 3 bezczynszowe miesiące. Mieszkania mają różne metraże, ale są w kamienicach. Mój kuzyn wylicytował sobie mieszkanie 55m2 w ktorym w sumie do wymiany byly tylko okna i piec. Czynszu placi 500zl. W Katowicach.