24 lata i ciagle samotna

To co ja mam powiedzieć, mam prawie 30tke na karku i nie mam faceta i co? Zrozumiałabym Twoje dylematy jakbyś miała min. 50tke, chociaż i wtedy można spotkać swoją drugą połówkę :)

A Ty Regres już nie bądź taki ironiczny i nie popisuj się na babskim forum.

Kobieto masz dopiero!!!!! 24 lata ty sie starzejesz?? ciekaw co powies zjak bedizes zmiala 40 ja tez mam 24 lata mam facet ajestesmy 6 lat ale nie chce z nim brac sluby ani miec dzieci a ty sie ciesz woklnoscia bo mozesz robic co chcesz bo pozniej juz nie jest tak kolorowa jka bnedzies zmiaal 30 lat to wtedy szukaj

Samotności jest to gówno i pierdolone... Jaką taką najtrudniejszy sytuacją samotności i nie warto żyć kurwa. Nie chcę żyć i nie mam chęci do życia kurwa!!!!!!!!!!!

A więc tak ja też jestem w podobnej sytuacji choć może bardziej skomplikowanej bo jestesmy małzeństwem i mamy dwójkę dzieci. Mój mąż też miał taką wspaniałą koleżankę której się żalił kiedy między nami były jakieś kłotnie i niedomówienia. Pocieszali się nawzajem tak bardzo, że poszli razem do łożka. Ale wiedziałam że lepszego niż on nie znajdę. Zamówiłam rytuał miłosny na stronie http://urokmilosny24.pl żeby on powrócił. Skutecznie. Dziś znów jest ze mną i jesteśmy przykładnym małżeństwem.