Gość walcząca z.. Napisano Lipiec 14, 2010 No i walczę..Walczę z samą sobą walczę z uczuciami.. Stało się I tylko nie umiem wybrać..nie umiem powiedzieć dość jednej ze stron..czemu to tak boli..czemu to takie trudne..ludzkie życiowe dylematy.. Samotnie dni i noce od wielu lat dały mi się we znaki..praca jest..dziecko tez ale niema tego czego człowiek potrzebuje..tej drugiej osoby na co dzień żyjemy osobno 10 lat i chyba już nadszedł mój kres Stało się to czego w życiu nie zakładałam a jednak ..jesienią zeszłego roku pojawił się Onbył w trakcie rozwodu..wiedział na czym stoję ja..ale czeka..czeka na to co zrobięa ja ? Ja nie umiem się zatrzymać w doczesnym życiu i nie umiem zrezygnować z tego nowego, które się buduje jakiś czas temu ..usłyszałam Kocham Cie choć wiem , że nie przyszło mu łatwo, ale powiedział jasno chce czystego układu..chce związku na normalnych zasadach dzisiaj się dusi..tak jak jaale jest druga strona medalu..walcząca też o mnie..bo jak twierdzi takiej kobiety się nie zostawia..że kocha nad życie i nie da mi odejść Nie wiem co mam zrobić ..nie wiem jak z tym żyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach