Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aquarel truskawkowy

Zdradzamy i... dobrze nam z tym!

Polecane posty

Gość Takie odważne jesteście,
to dlaczego nie weźmiecie rozwodu? Tak się chwalicie swoimi zdradami, a gdzie Wasza odwaga? Dlaczego się nie przyznacie do zdrady? Tchórzycie? Panny wygodnickie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość januszek2222222222
"kurwa kurwie łba nie urwie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za temat w ogóle?
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co tam słychac dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Jak tam u Was? Renia? Daniela? Bywacie tu jeszcze?? Mnie mój "G" zaczyna trochę irytować, bo śle mi takie smsy i wiadomości, że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Że jestem kobietom jego życia, że się we mnie zakochał... Mdli mnie od tego, bo miało być miło i bez zobowiązań. Ledwo się zaczęło, a już chyba powoli dobiega do końca :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duzy % zwiazkow bez zobowiazan tak sie konczy :D I dobrze, tzn, ze facet jeszcze nie upadl moralnie i cos tam soba reprezentuje. BTW, trzeba byc zdrowo popierdolonym, zeby sie zakochac w kims kto na pewno zdradzi kazdego partnera. Zycze ci, zeby twoj G zawalczyl otwarcie o ciebie z twoim mezem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tego nie dojdzie, bo facet tez ma rodzinę i wiele do stracenia. Co zresztą zaznaczył już na początku naszej znajomości. A że się zakochał...No to ma problem i będzie musiał sobie z nim sam poradzić 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie zaznaczal tez, ze to bedzie zwiazek bez zobowiazan :D moze wiele stracic ale tez moze wiele zyskac... twoja milosc ^^ Zakochani ludzie zadko mysla racjonalnie :P mam nadzieje, ze trafilas na naprawde skrajny przypadek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oboje doszliśmy do tego, że ma być fajnie, miło i właśnie bez zobowiązań. Taka odskocznia od życia codziennego. Mówił, że z żoną się nie rozwiedzie, bo ogólnie im się układa. Tylko w seksie nie. Mają 2 dzieci i wszystko wspólne, więc szczerze wątpię, aby coś mu po głowie chodziło... Chyba, że to taki bajer z jego strony. Może myśli, że jak mu uwierzę, to będę na każde jego zawołanie :o Spaliśmy tylko raz ze sobą... No i właśnie po tym "seksie" taka zmiana o 360 stopni... Zasypuje mnie smsami od rana lub dla odmiany dzwoni, prosi, żebym weszła na skype. Poza tym to on ciągle powtarzał "Tylko się we mnie nie zakochaj, bo nie chcę, żebys przeze mnie cierpiała" lub "Jak się w Tobie zakocham, to Ci o tym nie powiem". No nie wiem... Czy to jakieś rozdwojenie jaźni? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Ale się renia spaliła. I ten jej mąż co w psiarni pracuje już ją odpowiednio potraktuje. A wy panienki? może w stajni chcecie popracować jako lachociągi? Jak wam mało spermy to takie stare arabusy was wydupcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzia2010
Te truskawkowa. I tak pierwszą dziwką w kraju nie zostaniesz. Tirówki są lepsze od ciebie. Az mi głupio że jestem kobietą. Świętą nie jestem, ale żeby ku...rwą od razu.? Toż z ciebie najgorszy wyciruch, nawet nie szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba uważać
bo jad aż na klawiaturę kapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod lupom
"taka zmiana o 360 stopni... " jestes pewna ze o 360? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jak tam dziewczynki u Was? wredna -> Szkoda, że się nie odzewałaś :( Mój romans z dniem wczorajszym się zakończył. Nie potrafię być z kimś takim... :( Zawsze spotykaliśmy się na czacie. A wczoraj naszła mnie taka głupia ochota sprawdzenia Go czy faktycznie jest taki jak mówi. Wiem, wiem było to dziecinne i mało poważne, ale musiałam to wiedzieć. No i okazało się, że ... Pisał do mnie smsy, że tęskni i jednocześnie pisał też na czacie z XX (czyli mną pod innym nickiem). Jak strasznie się rozczarowałam... :( Tak wiem, mam za swoje... Powiedziałam mu, że to byłam ja i zaczął zasypywać mnie smsami, że on wiedział, ze to ja, tylko nie wiedzial jak mnie rozgryzc, ze mnie KOCHA, zalezy mu na mnie, jestem dla niego najwazniejsza.... Ale tymi klamstwami karmic moze inne naiwne :( Przykro mi, bo taki fajny facet... okazal sie zwyklym ... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od rana śle mi smsy, żebym dała mu szanse się wytłumaczyć, żebyśmy porozmawiali... Że przecież nie spotkałby się z nikim innym :o że mu zależy itp... Od wczoraj dostałam chyba ze 100 podobnych wiadomości... Łącznie z KOCHAM CIĘ :o Przecież nie znamy się na tyle, żeby takie słowa mówić :o Idę do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet wziął sobie urlop w pracy i przyjechał... żeby mnie przeprosić... napisał, że sobie do końca życia tego nie podaruje, że ma łzy w oczach.... Czyżby gra mi na uczuciach? Nie rozumiem facetów, no! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale on ma ci być potrzebny tylko do seksu a ty sie z nim angazujesz uczuciowo tak sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja własnie się nie angażuję, a on... Ja mu w życiu nie napisałam i nie powiedziałam, że mi na nim zależy czy coś. Od początku było ustalone, że jest to niezobowiązująca "przyjaźń". A teraz on mi pisze takie wiadomości, że kocha czy coś... No coś nie halo jest.. A widzieliśmy się raptem 5 razy na żwyo no a w kamerce codziennie... Facet ma 36 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to faceta wzięło na zakochanie... a ty bedziesz miała problem bo jak sie domyslam nie masz serca z kamienia i bedziesz chciała jakos załagodzic sytuację by coś bardziej nie wykluło się z tego co ten facet i tak sobie naznaczył.... moze i tobie wyłacznie chodzi tylko o seks ale jemu najwidoczniej nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie odzywam i nie odpisuję... no bo co? I po co? Ale te jego desperackie smsy, telefony... Ręce mi opadają.. Fajny był, przystojny, miły i w ogóle świetny z charakteru.. Poza tym to głównie on ciągle mi powtarzał, żebym się w nim nie zakochała, bo nie chciałby mnie zranić itp... No a tu proszę... No nic... koniec romansu... Nie odpisuję, nie odbieram jego tel... Widocznie tak miało być..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie facet nie wiedział ze jego słowa o zakochaniu obrócą sie przeciwko niemu... a nie widaomo do czego zdolny jest zakochany facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od zawsze zastanawia mnie tylko jedno... jak kobieta zdradzi to ku*wa, szma*a itd. a jak facet zdradzi, to nikt go nie wyzywa, czemu to nigdy nie działa w obie strony tak samo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety tak zawsze jest i tak chyba pozostanie faceci moga zaliczać panienki do bólu a czemu babka nie moze sobie pozaliczać tez ma prawo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×