Ale jestem wkurwiona!!!!!!

Moj narzeczony czepia sie mojej matki ze uczy nasze dziecko zlych nawykow . Ciagle do mnie ja wyzywa a jego matka nic przy naszej corce nie robi i ona jest jego zdaniem zajebista!! Mam tego dosyc siostre swoja cigle wozi gdzies zalatwiac spray z autem jakby jego zona byla, co przyjdzie do mnie to smsy sobie pisza i on pozniej je kasuje. nosz kurwa mac mam dosyc jestem cala roztrzesiona zx nerw

Wyluzuj, moj brat tez mnie wozi gdzies jak potrzebuje...moze niepotzrebnie sie czepiasz

ale on ja bierze jak on cos zalatwia!!!!! Np do gazownika, mechanika ja bierze!!!!!!!!!!

zlego slowa nie pozwoli na nia powiedziec a moja matke wyzywa!!!!

A może tak zrozumiecie wreszcie, że brat to nie mąż? Chorych nawyków uczycie facetów, a potem narzekacie! Znajdź sobie faceta, albo sama zrób prawko, a nie braciszkiem się posługujesz... To żałosne!

a to pipol , bierz dzieciaka i uciekaj od tej rodzinki:D

A Twój brat to typowy przykład chłopca, który nie potrafi się oderwać od cycusia mamusi/siostrzyczki. Niech się zastanowi czego chce w życiu, bo mamusia i siostrunia do łóżka z nim nie pójdą!

Dlaczego mnie nie wezmie z dzieckiem do mechanika tylko ja!!! Co to kurwa ma byc i te smski . Tamta tylko zdaje mu relacje co sie dzieje w domu itp. Ploty a ostatnio zaczal kasowac smsy od niej zebym nie przeczytala.

no moj facet mi pisze ze mu sie nie chce do mnie przyjechac bo jest zmeczony a potem mi wypisuje ze jezdzil ze swoim braciszkiem bo sie biedactwo musi nauczyc samochodem ruszac....o_0 teraz spodziewam sie z nim dziecka...;/ to mi powiedzial ze na pierwszym miejscu jest jego brat, potem rodzice, pozniej ewentualnie ja, pozniej wszyscy, a na koncu to cos co mam w brzuchu..

to nie jest moj brat tylko narzeczony!! I on tak robi ze swoja siostra

tez bym sie wkurzyla i to na maxa wiec rozumiem Cie . Pogadaj z nim ze wkurza Cie to ze czuje sie dziwnie ze wszedzie ja zabiera i kasuje smsy od niej itp. Ja to chyba bym ultimatum postawila wiem z etak nie powinno sie robic wiec nie namawiam Cie ale rozumiem Cie doskonale:) moj chlopak w sumie siostry nie ma ale jestem w stanie sobie wyobrazic co czujessz : ojjj wkuirzylabym sie i to bardzo

tej a może ta siora to tylko przykrywka , może ma gdzieś kochankę na boku i te smsy od niej sa a ty myslisz ,że od siostry:D

to jest jakies chore....

ale twoj ci pwoiedzial jasno a moj nie najpierw ja wyzywa ze jest kalmuk itd a pozniej ja zabiera wszedzie i mi robi awanture jak cos zlego na nia powiem.

ooo w sumie mozliwe ^^ tez mi sie wydaje z eta siostra to tylko przykrywka ;) moze flirtuje z siostry kolezanka jakas ;) tez tak moze byc :)

ale to zawiłe jakieś skomplikowane te społeczeństwo teraz :(

do taka ja: wspolczuje Ci chlopaka skoro powiedzial ze pozniej ewentualnie Ty i to cos w brzuchu...naprawde wspolczuje ...moj nigdy by tak nie powiedzial.

do jego siostry wiele razy pisalam gdzie jest Marek , (moj narzeczony) to nic nie odpisywala jak by go kryla. I ta trzyma sztame z braciszkiem

to niech orzeni sie z własną matką...mami synek http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

faceci to swinie. Wczoraj powiedzial ze do mnie nie przyjdzie bo nie bedzie z debilami siedzial. Chodzilo mu o moja rodzine i o mnie. a prawde mowiac jjego rodzina to bezmozgowce. Uwazaja Marka w domu za Boga za najmadrzejszego na swiecie czlowieka. A jemu skrzydla rosna

po co z nim jesteś ????? niech sie buja , zostaw go!

rozwody kosztują a po za tym po co ci ten stres:) niech płaci alimenty na dziecko i tyle.

Nic na mnie tak nie dziala jak klotnia z nim , dostaje bialej goraczki . On sie na mnie obrazil bo ja wlasna matke wczoraj bronilam a jeszcze wczesniej na nia najezdzalam. Bo fakt faktem zle robi bo nosi mala na raczkach itd. i jej gadanie i panikowanie nie da sie wytrzymac ale na Boga to moja matka wiec nie oge pozwolic na to aby on tak ja oczernial. Mogl powiedziec ze zle robi ze tak rozpieszcza itd ale po co od razu od debili wyzywac;/

dziwie sie ze sie zareczylas z nim bo tak wnioskuje po tym jak napisalas ze to Twoj narzeczony. meczysz sie tlyko i tyle ;p ja bym na Twoim miejscu powiedziala mu zeby nie przychodzil narazie do Ciebie i tyle i zobaczysz czyz ateskni jak nie to papa :) podejzewam ze mloda jestes wiec jeszcze znajdziesz sobie takiego ktory bedzie Cie szanowal itp ;)

Latwo sie wam mowi. Dla niego odizolowalam sie od znajomych tak bylam w nim zakochana.

no moj tez swojego wyzywa a jak ja go jakos wysmieje to od razu obrazony...;/ ja bym sie zastanowila na twoim miejscu...bo ok, niech bedzie za rodzina...ale bez przesady...z siostra nie wzmie slubu (chyba ;/) poza tym jak w gre wchodza wyzwiska w kierunku twojej rodziny to juz nie jest zbyt wesolo u was...ogranicz z nim kontakt

Ale ja nie potrafie na dupie usiedziec wiedzac ze on ta w domu siedzi z tymi babiszonami swoimi.

ja tez odizolowalam sie od znajomych od kad ejstem ze swoim chlopakiem ale jakby tak mnie traktowal to zucilabym go i anwet bym sie chwili nie zastanawiala. jakby zatesknil i obiecal ze sie zmieni to dalabym jedna szanse a jak nie odezwalby sie juz to znaczy ze ma inna i tyle ;) wiesz ile jest chlopakow na swiecie?:D bardzo duzo ;) na poczatku po zerwaniu zawsze jest ciezko ale pozniej juz jest tylko lepiej ;). Siedziec z chlopakiem ktory ma w dupie narzeczona, dziecko i ktory wyzywa narzeczonej matke? chore dla mnie to i tyle.

Może niepotrzebnie. Wiem, że nie powinnam Ci tego mówić, ale może ona mu sie po prostu podoba, albo może mają romans. Przypatrz się temu.

Nie bo on twierdzi ze monika jest wyszczekana i sie odezwie u mechanika albo gazownika jakby co a on jest wstydliwy do obcych!!!