przyjmą mnie na studia jesli nie mam oryginału??

hej studiuje dziennie i mam zamiar rozpocząć studia jeszcze zaoczne na całkiem innej uczelni. nie wiecie jak to jest swiadectwem ukonczenia liceum ogólnokształcącego musi byc oryginalne czy wystarczy odpis zrobiony przez notariusza?? oryginał mam na uczelni gdzie studiuje dziennie a na zaoczne chciałam dac odpis - juz go zrobiłam u notariusza ale na stronie uczelni gdzie składam teraz papiery pisze ze musze miec orginał;/ i co teraz mam zrobic?? przyjmą mi taki odpis od notariusza czy nie??

ja pierdole zadzwoń i się spytaj jak ja nie lubię takich niezaradnych pizd ! łatwiej ci było wejść na durne forum i nabazgrać te wypociny niż wziąć w łape telefon i zadzwonić? no kurwa

zgodnosc z oryginalam,to tez oryginał.Musi byc taka pieczatka i podpis tego ,który ta zgodnosc stwierdził.

tak mam pieczątkke i podpis:) desra spokojnie po co sie tak denerwowac zadzwonie jutro jak bedzie dziekanant czynny... po co teraz mam siedziec z tel jak i tak mnie tam nikt nie odbierze... a zapytac sie moge na forum po to jest:) a Ty po co siedzisz na forum jak jestes taka zaradna???

żeby ponabijać się z tych głupich kwok, na pewno nie proszę tu o rady

ciii desra ma PMS,albo ciepelko nieco ja wnerwia :D

chce sie tylko dowiedziec czy jest tu ktos kto był w podobnej sytuacji do mnie i czy nie było problemu z tym odpisem jak składał papiery:)?? bo z tego co słyszałam wiem ze nie zawasze przyjmują odpisy a przeciez oryginału miedzy tymi uczelniami nie podziele:P

moze ktos jeszcze cos napisze?? jeśli jest zorientowany w tej kwestii

z tego co wiem pod koniec szkoły dostajesz dwie kopie - oryginał i odpis świadectwa maturalnego. obydwa te dokumenty uprawniają Cie do studiowania. wiem, bo sama studiuję 2 kierunki. jak masz pytania jeszcze to wbijaj na maila, bo tu Cie zjedzą.

tylko ze tamten odpis mi zaginął i dlatego robiłam u notariusza kolejny...

up

Muszę Cię zmartwić, ale najprawdopodobniej nie przyjmą Ci. Ja miałam taką samą sytuację wczoraj na UJ. Aneks do matury miałam oryginalny, a to 'główne' świadectwo było odpisem potwierdzanym notarialnie i dodatkowo jeszcze obklejonym pieczątkami mojej dyrektorki z LO. W dziekanacie powiedzieli mi, że weszły w życie zaostrzenia i czegoś takiego nie respektują. MUSI być wydane przez OKE. Dzisiaj z wywieszonym językiem latałam po mieście, żeby z uczelni z której mnie wywalili rok temu (o papierach nawet zapomniałam) wydali mi oryginał. Zdobyłam, przyniosłam i było ok. Nie wiem gdzie Ty zdajesz. Wiem, że takie jaja są na UJ, na UP i UR w Krakowie. :-O

no u mnie na uniwersytecie gdzie studiuje dziennie tez tak jest ale mam nadzieje ze tam gdzie skladam na zaocznych nie bedzie potrzeba bo to jest wyzsza szkoła a w dodatku w mniejszym miescie...