MOJE WYMARZONE ŻYCIE

Mieszkam w domu, blisko plaży, mam kochającego, szarmanckiego itd faceta, który bywa w domu w umiarkowanym stopniu żebym znów za często nie musiała z nim gadać. Nie pracuję, ale bywam w pracy tak dla rozrywki kiedy mi się chce. Mam klimatyzację włączoną na full i automat z colą. Nie mam żadnych zmartwień, spędzam dzień na rozrywkach, czytam sobie książki, piszę sobie programy. Mam darmowy depilator laserowy. Ta plama na nodze nie okazuje się żylakiem tylko niedomytą ściągą. Nie muszę nosić stanika. Gadam sobie z bogiem tak że wiem że jest. Żyję 150 lat w stanie nienaruszonym. W moim świecie wszystko jest różowe, zielone, niebieskie i żółte i panuje wieczne lato.

ja też mam takie wizje po kilku zielonych herbatach:)albo jeśli po nich napije sie jeszcze kawy:) ... http://tnij.org/fajneubrania

wloz troche w to wlasnej pracy a moze kiedys tak sie stanie....

oprocz automatu na cole, bo coli nie lubie, klima tez niezdrowa, a depilatpora nie pptrzebuje. Ale pocieszam cie, ZAWSZE jeszce czegos ci bedzie do szcescia brakowac:)

EJ EJ EJ!!!!!! Własnie!!!! Był jakiś sposób żeby herbatą się wprawić w niezły haj. Znacie go???

zieloną albo szałwie

nieeeeeeeeeeeeeeee to trzeba to jakiś specyficznie zaparzyć i wypić

przez fifke tak jak ziolo? a jak nie mam to przez co mozna? :P

nie trzeba nic specjalnie parzyć, zrób sobie esencję herbaty i to wypij

nooo, tak jak zioło - nie musisz miec fifki, wystarczy bibułka, i robisz wszystk dokladnie tak jakbyś skręcała blanta

" ... i automat z colą " - " Żyję 150 lat w stanie nienaruszonym " Jedno z drugim nie idzie w parze ;-)

to czaj jest. W więzieniu to piją. Wrzuca się herbate do wrzątku i gotuje z 5 min aż zrobi się taka czarna wdowa i wtedy można już spożywać.

ale mocno klepie? kurcze boje sie troche, a jak mi za bardzo odwali? ziolo raz w zyciu zapalilam, w sumie nic mi nie bylo. No i skad ja teraz wezme bibulke :O eeeeeeeee chyba dam sobie spokój :P

Dokładnie, więzienny czaj Nie martwcie się, nic się nie stanie. Właśnie sobie popijam od razu złapiecie tworczy nastroj. Tylko uwazac jak ktos ma slabe serce

nie lapka tylko

ok, ide też czaj sobie zrobić bo bym się chętnie hajnęła

ale ile tej herbaty i ile wody? :P

jak uda mi sie wdać w stan orbitalny za pomocą sagi to normalnie umrę, to będzie moje wymarzone życie

nie wiem, dam tak z 5 torebek, ale je porozrywam na około 250 ml wody

no to ja tez sie biore do dziela

eeeeeeejjjjjjjjjjj ale najpierw trzeba to zaparzyc a pozniej gotowac? czy zalac woda i odrazu gotowac?

a dobra,juz wiem :P

dalam 8 torebek,najwyzej mnie zabije i tak mi sie juz zyc nie chce :P

strzeliłam sobie ten czaj i nic nie czuję :(:(:(

ale jak sie pali??? ---> masz jakąś faze?

zarąbiście wypiłam 3 te czaje i teraz spać nie mogę i mam oczy jak rakiety! a zostało mi 3 godziny snu, będę znów na kacu w robocie

bzdetami zajmować i eksperymentować na systemie nerwowym to po 1 ch. z marzeniami,po być może ch. z robotą wkrótce i zostanie Ci tylko ten żylak na nodze i idiotyczne tematy na kaffe.

Ja wypilam pol filizanki bo niedobre toto jak..... a zasnelam normalnie :P