Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nastka24

facet mnie zostawił

Polecane posty

witam,,wczoraj zerwał zemna facet ,po ponad roku bycia razem,twierdzac ze mnie juz nie kocha i ze mu nie zalezy juz na mnie...ze ma swoje problemy a nie potrzebuje zebym dorabiala mu nowych...od pewnego czasu stał się inny. zaczelo sie od tego ze ja czasami mu marudze ze nie poswieca mi czasu i ze jak sie widzimy to tylko zazwyczaj o 21:00 lub czasami w weekend wczesniej ..wiec marudzilam mu czasami ze chcialabym spedzam z nim wiecej czasu a nie tylko wieczorem itp. stwierdzil ze nie ma czasu wczesniej..do mnie do domu wogole nie przychodzi..nie raz jak sie klocilismy to mowil mi przykre slowa ze ma mnie w dupie ze jestem aferzystką i ze niechce byc z kims takim jak ja..i ze tak go wkurzam ze ma ochote mi przyj... w łep od pewnego czasu nie pisze do mnie malo co dzwoni,,zazwyczaj to ja dzownie i pisze i dostosowuje sie do niego. wczoraj sie poklocilismy bo standardowo przyjechalam do niego po 21:00 i zamaist zemna pogadac itp. to stwierdzil ze jest zemczony i polozyl sie do lozka,wiec chcialam z nim pogadac to stwierdzil ze ma mnie dosc bo tylko marudze i poklocilismy sie i tak chyba z 2 h,mowil mi tyle przykrych słow itp.wiec poszlam do domu..dzis zadzwonilam do niego rano i powiedzial ze niechcce byc z kims takim jak ja i ze mam dac mu spokoj,chcialam sie z nim spotkac to powiedzial ze nie ma ochoty zemna spedzam czasu :( Powiedział ze od pewnego czasu wiedzial ze nic z tego nie bedzie..Kocham go i nie wiem jak mam teraz zyc bez niego...co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczę z kafe
Ty go kochasz, ale on Ciebie nie...na to rady ni ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napoczatekdnia
Nie wart czasu i zachodu. Wez sie w garsc i olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertia
Z tego, co czytam, to powinnas sie cieszyc, ze Cie taki prymityw zostawil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedźma_czarna
poradze Ci cos...jeżeli mogę. NIC NIE RÓB NIC KOMPLETNIE.NIE ODZYWAJ SIĘ! Kiedyś ktoś mi na tym forum tak doradził..."Jeśli coś kochasz, puść to wolno. Jeśli wróci - jest twoje. Jeśli nie - nigdy twoje nie było" I TO ŚWIĘTA PRAWDA. Ze mną zerwał chłopak i wrócił po 9mcach.Też gadał ,że marudzę, co więcej NAWET TERAZ mi to mówi... a ja się zastanawiam...czy to aby na pewno ma sens..a uwierz mi kocham go ponad życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alekssndrowna
Poszukac resztek swpjej godnosci i dac mu spokoj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czas leczy rany...tak wiec cierpliwosci i po paru miesiacach Ci przejdzie. Nie ma rady, jak nie kocha, jak się nie stara, jak nie przyjmuje Twoich uwag to znaczy że ma Cię w d**** i nic na to nie poradzisz nawet stawając na rzęsach. Wszelkie działania z Twojej strony mogą być narażone na śmieszność i żenujące. Tak więc wbij sobie do głowy że to już koniec i że tego kwiatu jest pół światu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraniona ale i głupia jesteś
jestes zraniona ale i głupia, ty prosisz się faceta alby miał dla ciebie trochę czasu , chore, widać że mu nie zależy, jeśli komus zależy to zrobi wszystko by pobyc chociarz godzinką z ukochaną osobą, jesteś zamiękka,dałaś sobą pogrywać i nawet gdyby został nie licz na to że coś się zmieni, wiem..to trudne,tez to przechodziłam,bół,żal,tęsknota rozrywa ale musisz nauczyć się nie dać sobą pomiatać, jeśli tego nie zrobisz to następny zrobi z tobą to samo,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,kazdy mi mowi ze mam dac sobie znim spokoj ale dlaczego to takie trudne..??? :((rozmawialam z nim niedawno przez tel i mowilam ze przyjade pogadac pozniej to wsumie nic nie powiedzial i sie wylaczyl wiec nie wiem czy jechac ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertia
Ludzie kochani! Dlaczego Ty jezdzisz?? Jak mawial moj dziadek: to zadno robota jak kura lazi do kokota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tertia jak pojade to moze jest nadzieja ze jeszcze da sie coś naprawic.. a tak zzwariuje od tego myslenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedźma_czarna
jezu kobieto!!! W życiu nie powinnaś tam jechać! Powiem więcej JA TEŻ TAK ZROBIŁAM nie słuchałam nikogo!!!nie popełniaj moich błędów. Tylko pogorszysz nie poprawisz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedźma_czarna TO co mam teraz zrobic??? Kocham go bardzo i nie wyobrazam sobie teraz życia bez niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napoczatekdnia
zacznij od wyobrazania sobie zycia bez niego - moze cos pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertia
Jedz! Rzuc mu sie na szyje, ucaluj stopy i pros, zeby laskawie zechcial, ze zacytuje: przywalic ci w leb. Kobieto, to jest prymitywny facet, ktory nie ma do ciebie za grosz szacunku, i na pewno tego szacunku nie zdobedziesz jezdzac do niego i blagajac. Nie dzwon, nie pisz, nie dawaj znaku zycia i modl sie, zeby Ci jak najszybciej przeszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jedź i kropka! To facet ma siestarać o Ciebie. Bo nawet jak za jakis czas sie ułoży to jakim kosztem? Zawsze będzie wiedział ze ma Cię w garści, cokolwiek nie zrobi to i tak przylecisz i zrobisz jak on chce. Nie poniżaj się...po prostu na razie zerwij na jakiś czas całkowicie kontakt. To tak jak z negocjacjami. jak się pojawi pierwsza oferta (w tym wypadku propozycja z jego strony)...odrzuć ją, bo zawsze może być jeszcze lepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiernica babci Antosi
Dziewczyno, zanim pójdziesz się przed nim płaszczyć, to poczytaj coś na temat: GODNOŚCI OSOBISTEJ, DUMY, POSZANOWANIA SIEBIE. Jak poczytasz, to przemysl, a później idź- choć lepiej, zebys nie szła nigdzie, bo juz totalnie stracisz w jego oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cukiernica babci Antosi
A swoją droga, to ja sobie "życia nie wyobrażałam" przez co najmniej 3 facetów:P ale z czasem wyobraźnia mi się poszerzyła:)czego i Tobie życzę:) Proszę więc bez histerii i bez durnych zachowań... wierz mi, że będziesz nam wszystkim wdzięczna, że kategorycznie zabraniamy Ci jechać i płaszczyć się przed nim. Nie on pierwszy, nie ostatni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj mi powiedzial ze jestem chora psychicznie i ze powinnam sie leczyc gdy zaczełam mu plłakac i chcialam sie do niego przytulic to szarpnał mnie i mnie odepchnał mowiac ze nie ma ochoty mnie przytulac bo nic pozytywnego do mnie nie czuje. ..krzyczał na Mnie obrazając Mnie.. mowil ze mam poszukac sobie innego faceta! nie rozumiem dlaczego taki jest ?? przeciez ja chcialam tylko zeby poswiecal mi wiecej czasu i uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukiernica babci Antosi Pewnie masz racje ale w tym momencie to takie cięzkie ze nie potrafie chyba racjonalnie myslec..od poniedziałku mnie unika a wczoraj poprostu zrobil afere i te wszystkie przykre słowa z jego ust padły tylko dlatego ze nie dałam mu spac tylko chcialam z nim pogadac bo nie widzielosmy sie pare dni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tertia
No, to rzeczywiscie, masz do kogo wzdychac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssfsddgggfdf
Ten facet nie ma do Ciebie w ogole szacunku. Powiem moze dosadniej jego slowami to moze do Ciebie dotrze: ON ROBI WSZYSTKO ZEBYS SIE OD NIEGO ODPIERDOLILA. Widac ze ma Cie dosc,nie chce z Toba byc i drazni go Twoja obecnosc wiec jest dla Ciebie wredny. Pewnie jak wiekszosc facetow nie mial jaj zeby zerwac z Toba wczesniej wiec sobie wymyslil ze jak bedzie Toba pomiatal to dasz sobie spokoj.Ale jak widac Ty bys mu w tylek weszla zeby tylko z Toba byl. Nie wyobrazasz sobie zycia bez niego? A co to za zwiazek gdzie spotykasz sie z facetem po nocach,w dodatku rzadko. Facet Cie poniza i nie szanuje a wiesz czemu? Bo jestes dupa wolowa bez charakteru. Takich ludzi sie nie szanuje,tacy ludzie dzialaja na nerwy. Ja tez jestem zbyt miekka w stosunku do faceta,na szczescie moj facet jest normalny i mnie szanuje.. Jednak wiem jak potrafi denerwowac taka osoba ktora wchodzi Ci w dupe cokolwiek bys nie zrobila. Sama sie prosisz o to zeby nie mial do Ciebie szacunku. Ja na Twoim miejscu za takie slwoa juz dawno bym facetowi podziekowala za zwiazek. A Ty jeszcze za nim latac chcesz i go przepraszac :o A lec sobie,ale nie przylaz tutaj potem z placzem ze Cie facet nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co mam przestac sie do niego odzywac...? tylko i tak musze sie z nim spotkac bo mam jego tel na abonament bo miał dwa i mi dal zeby mial do mnie polaczenia za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora jesteś i tyle
jesli jestes tak głupia jak opisujesz to mu się nie dziwię,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adssfsddgggfdf DZIĘKI ZA KRYTYKE...Ale on taki nie byl..dzwonil do mnie pisal..i nie wiem co mu nagle odwaliło..on pali tra....wiec moze dlatego taki jest :( ma tam jakies swoje problemy i moze to sprawia ze jest taki nerwowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyno to ten telefon to tylko wymówka żeby sie z nim spotkać? Bo jakoś nie widzę problemu. Trzymaj go nie najwyżej nie dzwoń z niego i już. Albo spotkaj sie, oddaj telefon, powiedz...to cześć i już. Trzeba sprawy załatwiać krótko, treściwie i na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adssfsddgggfdf
Jak jara maryche to jeszcze gorzej. Nie usprawiedliwiaj go bo i tak zaden argument nie usprawiedliwia takiego zachowania. Ja tez kiedys jak mialam 16 lat spotykalam sie z cpunem,ale jak tylko dowiedzialam sie ze jara i ze mnie oklamuje to nie mialam oporow zeby kopnac go w dupe. Daj sobie spokoj z takim prostakiem,w jednym mial racje: ten zwiazek nie ma szans. Miej honor i godnosc,wyslij mu ten telefon poczta albo daj komus zeby przekazal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×