Wysokie zarobki = chamstwo ? i na odwrót

Może mi ktoś wyjaśnic coś : mamy naprawde bogatą rodzine , duuuuuzo ponad srednia krajowa na osobe , piekny dom,mercedes,wakacje na seszelach ALE ... czemu (najczesciej nie chce generalizowac) takie osoby zwlaszcza ich dzieci sa chamskie bezczelne rozpuszczone ? Picie cpanie i nic nie robienie ,owszem kasa tu robi swoje ale czy tylko ? I w druga strone ,osoby z niskimi dochodami tez czasem skacza sobie do gardel , murzyn jest bee,arab jest be, niemcy sa be, tylko kasa i kasa :o ps. nikogo nie chcialem urazic ,sam mam niezbyt duze zarobki ;d

sam sobie odpowiedziales : maja za duzo i w dupie sie poprzewracalo ,a ci co maja malo ,zzera ich zazdrosc :p

pija i cpaja wszyscy, niezależnie od kasy

racja :P

glupoty pitolisz , znasz bogatego chociaz jednego ?

któremu bardzo dobrze się powodzi. Startował praktycznie od zera,więc może teraz powinien zadzierać nosa, że "co to nie ja". Absolutnie tak nie jest.On,jego żona i ich dzieci,to normalni ludzie.Dzieci dobrze wychowane,szczere i spontaniczne.Nawet dzisiaj u nas byli i średnia latorośl wszystkich rozczuliła, kiedy na pożegnanie uwiesiła się każdemu po kolei na szyi.Normalna rodzina i tyle. I wiem, że na pewno zawsze można na nich liczyć.Nigdy nie odmawiają pomocy.Nie chodzi o jakąś pomoc finansową,bo " ma to niech się podzieli". Chociaż gdyby było trzeba, to pewnie by nie odmówił.

do wczesniejszej osoby , tak znam bogatego kumpla i wlasnie taki jest, mily facet ale czasem wychodzi z niego zly czlowiek

powiedz szczerze ,zazdroscisz mu ?

coraz glupssze te tematy :/