Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielonaaa0

Jak to rozwiążać, rozmowa z mamą

Polecane posty

Gość ppooppo
Ale dlaczego autorko tak się "jeżysz"? na tą rozmowę z mamą??? To JEST Twoja mama i trochę szacunku jej się należy. Ona chce dla Ciebie jak najlepiej, zapamiętaj to. Może chce Cię przestrzec przed tym przed czym jej matka nie przestrzegła. Problem tkwi raczej w formie przekazu z jej strony. Jesteś jeszcze zbyt młoda. Wydaje Ci się że wszystkie rozumy pozjadałaś. Zycie nie raz jeszcze Cię zaskoczy i nie raz będziesz do matki z płaczem wracać po radę. Także nie skreślaj jej a daj szansę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a może nie wywiązujesz się z obowiązków(np nauka, praca czy coś w tym stylu)? może Mama nie chce być tylko dawcą pieniędzy i kucharką dla kogoś, kto już jest dorosły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
kot13 autorko- jak myślisz, co powoduje Twoją Mamą? nie wracasz na noce, pijesz w klubach ? sprowadzasz chłopaka i śpicie u Ciebie? czy rozmowa może mieć jakieś podstawy? podstawy są takie- mamusia powiła dziecię w wieku 18 lat i myśli że jej córka jest tak samo głupia i powieli jej błąd:) a tu niestety córka ma juz 19 i jeszcze nie wpadła, niedobra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odpowiedzialas na moje pytanie: czy bylas u ginekologa, czy dobralas dla siebie najodpowiedniejsza antykoncepcje i czy z czystym sumieniem mozesz powiedxziec mamie, patrzac jej prosto w oczy, zeby sie nie martwila, bo uprawiasz bezpieczny seks? Bardzo wiele kobiet liczy na szczescie, na przypadek, albo stosuje kalendarzyk, liczac, ze nie bedzie przesuniecia owulacji. I zachodza w ciaze. A potem jest placz, odejscie ze szkoly, brak zawodu......Twoja mama wlasnie tego sie boi. Odpowiedz na moje pytanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
a gdzie autorka napisała że o ogóle ten seks już uprawia?;) wiem że średnia inicjacji to 18 lat, ale niektórzy czekaja do 20 czy więcej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
autorko- nie da się wiecznie uciekać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama sobie przede wszystkim musi uswiadomoic ze nie ma przed soba nastolatki z mlekiem pod nosem tylko dorosla pannice. I umoralnienie na sile i krzykiem, wciskanie sentencji o brudnym seksie tylko ich od siebie oddali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot... a coz to za teoria wysnuta o checi bycia zarazem dzieckiem i doroslym?? jakies szczegoliki???moze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
myślę, że rozmowa może mieć inne podłoże- autorka musiała złamac jakieś ustalone w domu zasady i nie chce z Mamą o tym rozmawiać...a poromawiać musza bo autorka być może nie rozumie, że jest już dorosła i że to może Mama potrzebuje tej rozmowy?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
kot13 myślę, że rozmowa może mieć inne podłoże- autorka musiała złamac jakieś ustalone w domu zasady i nie chce z Mamą o tym rozmawiać jest taki termin w psychologii, ale wyleciał mi z głowy.... kiedy przypisuje się innym ludziom swoje własne intencje, sposób myślenia itp?;) czemu tak wpierasz autorce że MUSIAŁA "coś " zrobic?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Coralick, już mówię:-) często młodzi dorośli ludzie pragną mieć wiele wolności jednak absolutnie nie chcą brać za swoje życie odpowiedzialności- w tym sensie chca być nadal dziećmi. Dorosłość między innymi przejawia się nie tylko zadbaniem o siebie, ale także o innych:-) często zaś jest tak, że młody człowiek chce palić w domu, uprawiać seks w domu rodziców ale nie chce dokładać się do rachunków, nie chce przygotowywac jedzenia dla wszystkich , nie chce zapełniać lodówki ani robić prania nie mówiąc już o czynszu. A nade wszystko nie chce rozmawiac jak dorosły z dorosłym. Oczywiście rodzic też musi zrozumieć, że nie ma przed sobą dziecka:-) Co by to było , gdyby ta Mama autorki np powiedziala- w tym domu nie życzę sobie uprawiania seksu z różnymi mężczyznami, jeśli chcesz to robić, musisz się wyprowadzić..o sprawach domowych wszak decyduje własciciel tego domu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ten termin to przeniesienie:-) ale nie dlatego tak myślę żale dlatego, że któryś raz Mama chce porozmawiać i nie może się doprosić/dokrzyczeć:-)Problemy nie biorą się znikąd:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kot.... troche nadinterpretowujesz... Ale owszem... mozemy dywagowac, ze: a. autorka sprowadza tabuny niewyzytych seksulanie facetow do domu, b. w dodatku nie do swego domu, a do domu Matki-Rodzicielki, c. cmi dwie paki popkow dziennie i zadymia mieszkanie, d. pruje sie w poscieli rodzicow (nie zmieniajac jej) e. nie partycypuje w kosztach, f. nie sprzata g. nie gotuje h. nie zaopatruje lodowki... JA bym sie tylko zastanawiala gdzie ta MAMA-RODZICIELKA sterana zyciem i ciezka praca byla przez 19 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
jakby moja mama zaczynała rozmowę od-seks nie jest do niczego potrzebny...to też bym nie chciała rozmawiać:D niby KOMU nie jest potrzebny?:D i co to w ogóle za argument?? jak się zaczyna rozmawiać od pouczeń i jakichś argumentów z kosmosu to nie należy się dziwić ze druga strona się do takiej rozmowy nie pali:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
wyobrażam sobie taki oto scenariusz: MATKA: córko, seks nie jest do niczego potrzebny CÓRKA:wiem mamo, złożyłam śluby czystości, nigdy w życiu nie oddam się tej obrzydliwej zwierzęcej czynności padają sobie w ramiona.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ja jednak uważam że rozmowa dwóch kochających się osób może doprowadzić do kompromisu:-) Autorka nic nie pisze,skąd wyniknęły problemy. Może Mama ma jakiś problem ze sobą i wystarczy ją uspokoić?:-) Bez rozmowy konflikt się nasili . Być może warto poprosić osobę trzecią o pomoc-może jakąś fajną przyjaciółkę Mamy? mediator potrafi zdziałać cuda:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot... a ja mysle, ze zgodnie z twoja rada, powinnismy zaprosic cale osiedle na ta rozmowe... z pewnoscia dojdziemy do kompromisu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
moim zdaniem żadna normalna matka w tak durny sposób nie poprowadzi rozmowy ( to do ślubów czystości). Z tego, co czytam autorka 3 lata temu potrzebowała rozmowy z Mamą tak więc można przypuszczać, że 3 lata temu wydarzyło się coś, co śluby czystości wyklucza. Tu nie chodzi wydaje mi się o seks , bo przed tym się młodej dziewczyny nie powstrzyma i matka pewnie dobrze to wie, a o łamanie jakichś zasad. I co najważniejsze, o czym dziewczyna powinna pamiętać_Mama zawsze chce dobrze dla dziecka. Nawet jesli jest ono starym dorosłym koniem i do tego totalnie wkurzającym:-)To matkę właśnie wyróżnia wśród wszystkich innych ludzi na planecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
czy Matka autorki powiedziała, że seks jest niepotrzebny? w którym miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tutaj Kot... 10:41 [zgłoś do usunięcia] zielonaaa0 Bo już parę dni robi podchody jakieś , że dziewczyna powinna się szanować , że sex nie jest potrzebny itp. a tobie proponuje dokladniejsze zaglebianie sie w temat jesli chcesz robic komus psychoanalize :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
myślę, że jak obydwie spuścicie z tonu to na pewno się dogadacie- w koncu Mama Cię autorko kocha i chce jak najlepiej a i Tobie na pewno nie jest miło patrzeć na jej łzy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a rzeczywiście coralick:-) zwracam honor:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
tyle że autorka nie pisze , cz Mama ma jakiekolwiek podstawy by twierdzić, że się nie szanuje. Na pewno chce ją przestrzec przed własnymi błędami- wiele przyjemności ją ominęło- gdy inne koleżanki bawiły się , Mama autorki była w wysokiej ciąży, gdy inne wyjeżdzały nad morze, ona prała śpioszki itd... Może Mama chce oszczędzić tego typu klimatów córce, może autorka powinna zrobić sobie i Mamie kawe i ciasto, usiąść i z uśmiechem powiedzieć, że wszystko jest dobrze? Czasem i rodzica trzeba nauczyć rozmowy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kto to wie
Tu nie chodzi wydaje mi się o seks , bo przed tym się młodej dziewczyny nie powstrzyma i matka pewnie dobrze to wie, a o łamanie jakichś zasad. czemu z uporem maniaka wpierasz dziewczynie że to na pewno jej wina choć ona jasno i wyraźnie pisze o co chodzi i że mamusia ma jakiś problem z seksem???:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma pytanie do Magicca
czy Twoim zdaniem kobieta MUSI odpowiednią antykoncepcję dobierać przy pomocy ginekologa? ja myślę, że nie jest to potrzebne jeśli kobieta/ dziewczyna nie ma zamiaru faszerować się tabletkami anty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a kto to wie- nie wpieram autorce , że to jej wina, ale dopóki nie porozmawia z Mamą i nie ustali nowych , dorosłych zasad będzie jej wina bo to autorka unika rozmowy a nie Mama. Może jej Mama nie umie porozmawiać spokojnie- ok, może trzeba powiedzieć- Mama, porozmawiam , ale bez krzyków i płaczy.Ale uciekając od rozmowy autorka sama robi z siebie osobę niedorosłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×