Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shoop da woop

Ale mnei wkurzył!

Polecane posty

Gość shoop da woop

Gadzina jedna! Wczoraj dostałam od mojego narzeczonego smsa po 18 ze idzie z kolegami po pracy na drinka i się odezwie jak będzie wracał. No i tak sobie siedzę przed komputerem, siedzę siedzę a odzewu nie ma. Piszę smsa - brak odpowiedzi. Potem po północy drugiego smsa że kładę się spać i niech się już odzywaniem do mnie nie fatyguje. A rano dowiedziałam się, że skubany trochę zapił, zagadał się ze znajomymi i nie wyrobił się na ostatni pociąg do domu. I wracał debil jeden NA PIECHOTĘ 20 kilometrów, po nocy, wzdłuż torów, miejscami przez las. Przynajmniej wytrzeźwieć zdążył. (Zapomniał o nocnych busach... bez komentarza). No myślałam że pierdolca dostane... Tak czy inaczej - dziś nie wie w ogóle o co się złoszczę. W ostateczności pojadę sobie za tydzień do innego miasta na dyskotekę i zniknę na 48 godzin bez komórki, ale wolałabym to traktować jako ostateczność. Jak mu przetłumaczyć że wypadałoby się odezwać bo jakaś idiotka siedzi w domu i się martwi że go pijanego gwałcą w krzakach prosto w tyłek albo rozwalili łeb prętem i zostawili w rowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toz to szokkkk
:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoop da woop
Toż ja mu się bawić nie bronię. Chodzi tylko o te minimum informacji żebym nie siedziała ze sraczką w domu i się nie martwiła. A jeżeli ktoś uważa że spacer 20 kilometrów po nocy to dobra zabawa... to nie wiem jak to skomentować :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to wszczep mu GPS pod skórę i wsadź kamerę na głowę , wtedy będziesz wszystko dokładnie wiedzieć i nie srać po nocach z paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcin84w
musze sie przyznać ze jest coś fajnego w powrocie do domu w nocy torami pijanemu.Ale chcialbym miec wtedy piwo na drogę,sprawną latarkę i kumpla do pogadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shoop da woop
Ja widzę że faceci to wszyscy tacy sami są. Po pierwsze - określenie "siedzę ze sraczką" to taka metafora była, ale widzę że zbyt subtelna. Po drugie - przecież ja nie chce wiedzieć co robi, z kim, gdzie, kiedy, nie pytam się ile piw wypił, ile papierosów wypalił i czy muzyka z pubie nie była zbyt hałaśliwa dla jego delikatnych uszek, tak? Ale skoro zobowiązał się napisać mi jakąś wiadomość, ja takiej wiadomości nie dostałam to chyba mogę się trochę zaniepokoić, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×