szorstka dziewczyna

jestem taka, uczuc mam w srodku bardzo duzo, ale po prostu jakos sie wstydze, nie lubie ich naduzywac... niestety z negatywnymi emocjami nie mam juz takich oporow jestem szczera i konkretna

Nie słuchaj ubliżających idiotów, dla mnie jesteś super! :*

co ci moge powiedziec... skoro jestes taka zimna to nie licz na to ze znajdziesz faceta zaden facet nie lubi takiego zimnego, bezuczuciowego robota

A ja lubie czulosc kobiety, nie slodzenie - jak ty to nazywasz - tylko czułość. Kazdy czlowiek tego potrzebuje, faceci rowniez, a przeciez od kumpli jej nie dostane... A kobiety pozujace na niedostepne sa intrygujace dopoki nie zacznie im zalezec.

kobiety udajaca niedostepne sa zalosne, chciales napisac..

achujzniaa --> właśnie przeczytałam gdzieś, że Wiśniewski znowu się rozwodzi, po raz trzeci chyba. Za każdym razem kocha tak bardzo, bardzo, że manifestuje to głośno w mediach, deklaruje wieczną miłość. Wolałabym coś bez słów, mocnego czynami, a nie słowami.

CT 7504 - Dałaś całkiem dobry przykład teraz

Też nie jestem jakąś wylewną osobą. Mój facet bardzo mocno stąpa po ziemi, ale wiem, że brakuje mu tej otoczki lukru.Tak źle i tak niedobrze:)

ja swoja czulosc prezjawiam w tym ze roie mojemu facetowi kanapki, czyscze uszy (to nie zart), kupuje ladne ubrania jako niespodzianki. i dowiaduje sie ze jestem do niczego. heh

e i nie ma to nic wpolnego z pozowanie :o zupelnie inaczej zachowuje sie intorwertyk niz ekstrawertyk

dagita - No ale słowa to jest tylko dodatek, najważniejsze jest to, czego nie wyraża się słowami :) No i kanapki czy te zabawy z uszami to też ciekawa sprawa, nie jesteś do niczego ;) jesteś nawet wielozadaniowa!

tak tylko ze troche mnie to denerwuje ze nie jestem wylewna w mowieniu pozytwynych rzeczy a jesli chodzi o negatywne to nie mam problemu latwiej jest mi mowic zle rzeczy niz dobre.... to akurat mi sie nie podoba wiem, ze sa osoby ktore maja odwrotnie ale wiem tez ze sa osoby ktore duzo mowia, jak to nie kochaja a potem jak przychodzi co do czego to wszystko im przechdzi ja tak nie mam, mimo ze zdarzy mi sie skrytykowac (bo chce cos zmienic) to zalezy mi na osobie z ktora jestem i chce dla niej jak najlepiej

przytulasz go, calujesz czasami?

Ja tez jestem taka jak autorka tematu dlatego z pewną rezewa podchodzę do koleżaństwa z babami ;-) Zabawne, ale wkurzają mnie tego typu kobiety. Pracuję z ludźmi i jak słyszę taką parę to mnie od środka krew zalewa... To takie infantylne.... nieszczere i głupie. Jestem w stałym związku od ponad 10-ciu lat i nie zamierzam się zmieniać tylko dlatego że 80% Polek to przysłowiowe blondynki...

ale nie rozumiecie zimne suki, ze faceci potrzebuje czasem takich slowek? kiedy jestescie bez uczuciowe, nie potraficie wyrazic slowami swych uczuc to tracicie w oczach faceta! wiec nie dziwcie sie ze wtedy on bedzie szukal kolejnej.. bo na chuj jakis baborobot?

dlatego prostaczku dla Ciebie przenaczone są te głupie przysłowiowe blondynki... bo lda Ciebie KOBIETA to za duzo ;-)

(())

przyslowiowe blondynki? nawet nie wiesz jaka jestes pusta mowiac tak glupi tekst.. no coz, zyj sobie sama.. i dalej badz zimna, skonczysz napewno dobrze jebany baborobocie

Niezyję kolego sama ;-) Jestem Kobieta i mam na szczeście prawdziwego Mężczyznę a nie jakieś nie wiadomo co które trzeba co 5 minut dowartościowywać głupimi słówkami... no cóż... ;-)

juz po samym przeczytaniu twojej wypowiedzi i wszystkich wyzwisk i wulgaryzmow widac kim ty jestes i ile warte jest twoje zdanie, i jakie kobiety z toba sa....na pewno nie normalne

Czemu się wzajemnie obrażacie ? Niech każdy sobie szuka według potrzeb, na szczęście natura stworzyła różnorodność i to jest fajne. Idę stąd, bo robi się klimat jak w mojej pracy, jest nieprzyjemnie, czemu w Was tak mało życzliwości?

To, że jakaś kobieta jest z natury wylewna i potrafi otwarcie okazać swoją czułość to znaczy, ze jest infantylna i nieszczera? A kazda która ma z tym problemy to wzór prawdziwej milosci i kobiecosci, tak? Nie wydaje ci sie to pozbawione sensu? Gratuluje ograniczonego myślenia

one za zalosne... mysla, ze jak nie komplementuja i nie slodza facetowi to chuj wie jakie silne sa.. i w ogole a ja wam powiem cos- jestescie wlasnie SLABE bo sie boicie odezwac... nie warte nawet spluniecia nie dziwcie sie ze jestescie same zaden facet nie chce robochłopa

Wiesz, trzeba wskazac ajakś granicę - teraz człowiek który potrafi wyrazić swoje uczucia to taki który co drugie słowo mówi ,,kochanie, wisienko'' itd. na gg ma aktualny opis w stylu ,, ja tak bardzo kocham, ,, tesknię '' ,, mój kochany'' itd. Uważam że Statystycznie taka sprzedaż intymności nie wróży na plus.... jakoś zawsze nie wychodzi tym najbardziej słodzacym, tym najabardziej zakochanym których miłośc musza oglądac dosłownie wszyscy....

tak samo jak w druga strone. nadmierna wylewnosc jest infantylna takjak malolaty, ktore co chwile paplaja jak to kochaja, tylko, ze co 3 miesiace zmienia im sie obiekt zakochania:-D

kurwa ludzie nikt tu nie mowi o tym by co 2 slowo mowic ze bardzo kochasz druga osobe.. albo ustawiac statusy na gg chodzi to zeby od czasu do czasu to powiedziec.. zeby sie milo zwrocic do faceta np "misiu.... " a nie " TOMASZU " "TOMKU" cale zycie.. daj spokoj

kolego, nie słowa a czyny mówią o miłości. Chłopak autorki topiku jeszcze się o tym przekona ( o ile to mądry chłop)

Ale może są faceci, którzy mają już dość komplementów...? Bo ile można?? Może kobieta powinna być sobą i spełniać swoją rolę, a nie próbować być kimś innym. Może potrzebuje też kogoś, przy kim się otworzy... ehh... Z drugiej strony przesadna krytyka źle świadczy o osobie krytykującej, jest przy tym zniechęcająca dla odbiorcy.

a tu siedzi jeden pajac ktory ciagle pod roznymi nickami pisze te same glupoty, myslisz debilu ze sie nie zorientujemy? dobranocka sie skonczyla, paciorek i spac! a mamusia znowu nie chce przytulic, co? dlatego chlopaczkowi brakuje wylewnych kobiet?