Chlopak powiedział...

Jestem brunetką, miałam 2 spotkanie z kolesiem, który mi sie podoba. Rozmawialismy o wszystkim i o niczym. Zeszło na temat kobiet i powiedział: zdecydowanie wole blondynki. Zatkało mnie Nie chodzi o to, które woli tylko o to,ze ja tam siedziałam, normalnie cios nożem w plecy. ciesz sie,ze jest szczery ale dziwnie sie poczułam. Swierdził,ze zawsze wybierał blondynki, bo są ciekawsze. Nie chodzi o wyszukiwanie róznic, czy konkurencji ale,jak mi pojechał...

tez trza bylo mu poejchac...typu jak dorbze wiedziec ze ejstes pustakiem bo tylko tacy wola puste blondynki:)

boshe, nie masz przez niego depresji?

No widzicie, niby glupia rzecz, a mnie to ruszyło, to po co się ze mną spotkał w ogóle?

to bylo mu pwiedziec ze wolisz facetowo innym kolorzewlosow niz ma on

moja kumpela kiedyś poszła sie spotkać z kolesiem, byli sam na sam, a on jej powiedział: "Jakbyś nie miała stóp, to nosiłabyś buty?" ona mówi, że nie, a co, a on:"to po co ci stanik?" ;p

Ale jaja z tym stanikiem:-) chciałam mu dowalic, niech tam sobie woli kogo chce, ale ja tam bylam i taki cios. Jakbym byla nudna... bo blondynki są ciekawsze. Skoro mu sie nie podobam to niech przestanie pisac. cham

Najlepiej być rudą! :p

Do mnie zarywał koleś, który ciągle gadał jak to mu się blondynki podobają (mam ciemne włosy). I weź tu takiego zrozum...

Czyli nie tylko ja trafiłam na takiego "szczerego" Czytałam,ze faceci wolą blondynki bo sa bardziej szalone i spontaniczne, natomiast brunetki są stanowcze, stawiają na stabilizacje. Ale jestem zła, mowie Wam kobietki. No co za facet.

nie bierz tego do siebie, po prostu palnął bez zastanowienia, a jakim tonem to powiedziała, złośliwym? bo ton też wiele mówi

Ale masz problem. Moim idealem faceta jest brunet z ciemnymi oczami. Zawsze sie zakochiwalam w blondynach, ktorym o moim zyciowym ideale mowilam. I co ? I nic. Ideal nie ma wcale pokrycia w rzeczywistosci. Jesli byl z Toba na 2 randkach, to znaczy, ze mu sie podobasz. Szukasz dziury tam gdzie jej nie ma.

Tak sobie teraz myślę, że mogło być też tak, że może chciał wzbudzić w Tobie zazdrość...

A ja jestem ruda i mój ma świra na punkcie rudych ;p

m_a_y zabiła kolejny topic :P

Ja bym chciała być ruda, ale coś mi się wydaje, że nie pasowałby mi ten kolor...

A może to miał być w jego wykonaniu komplement? W stylu, że zawsze wolał blondynki a Ty brunetka go urzekłaś ;)

W sumie nie przekreślaj swojej szansy u niego. Może po prostu źle wyraził swoje myśli...

cha cha cha dobrze ci powiedział :P

yyyhhhhh-autorka topiku wyraźnie napisała co powiedział,ona chyba raczej nie robilaby z tego problemu,gdyby powiedział jej tak jak ty sugerujesz