Biały śluz wewnątrz pochwy, albo nie śluz.

Od razu się przyznam, jestem durną małolatą i nie uważałam na biologii, więc panikuję. Ostatnio, jakiś tydzień temu, podczas golenia zobaczyłam w lusterku białe, mleczne coś u wejścia do pochwy, wygląda jak gęsty śluz i pewnie się lepi, bo ma taką konsystencję, blokuje właściwie całe wejście, nic nie cieknie, nic nie leci, po prostu siedzi. Czy to jakiś syf, grzyb, inna piekielna choroba? :o Nic mnie nie boli, nic nie swędzi, nie piecze, nie wiem ile to tam siedzi, bo pierwszy raz się przyjrzałam ten tydzień temu, dzisiaj znowu i to cały czas tam jest. Boże, pomóżcie!

Nikt nie ma pomysłu? Ginekologa mam dopiero za miesiąc, myślałam, że może chociaż tutaj znajdę ukojenie nerwów do tego czasu. Albo chociaż jeszcze większy stres :(

nie eksperymentuj, idź do ginka

Jaką ten śluz ma konsystencję?

a jestes przed okresem? jak jestes przed miesiączką to ten biały śluz to norma, nie przejmuj się :)

W drugiej fazie cyklu taki śluz jest normą. Gęsty, białawy, nieprzezroczysty, nieciągliwy :) W pierwszej fazie cyklu powinien być bardziej przezroczysty i wodnisty. Jeżeli nic nie swędzi ani nie piecze, to prawdopodobnie to naturalny śluz. Przy grzybicy jest taki serek, wydzielina nie jest w pełni jednorodna tylko widoczne są grudki. No i w większości przypadków odczuwa się dyskomfort. Fakt, raz miałam malutką grzybicę bez objawów wyraźnych tylko gin zauważył podczas badania kolonie grzybków wewnątrz pochwy, ale było to takie małe, że kazał jedynie Lacibios F brać i się wszystko unormowało :) A tak to zazwyczaj jest swędzenie. Jak sie martwisz, to kontrola u specjalisty nie zaszkodzi ;)

radze iść do ginekologa.nie wygląda mi to na coś normalnego http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Trudno ci poradzic, kwestia higieny albo wizyty u ginka

No i jak wizyta u lekarza?

pewnie nie poszła albo się sama leczy

Zapomniałam jak nazwałam swój temat :o U gina byłam, babka powiedziała, że niczego nie widzi i to po prostu śluz zwiastujący okres. I w sumie fakt, panikowałam na tydzień przed okresem, dzisiaj jestem tam czysta :P

To masz się z czego cieszyć:) Widzisz można to potraktować jako przestrogę i zacząć stosować profilaktykę:)

Jesteście w stanie polecić jakieś dobre środki profilaktyczne?

ja stosuje srodki ktore maja dobre bakterie i srodki kt wplywaja na odrodzenie sie dobrych bakterii - np witamina c ktora zakwasza srodowisko pochwy i utrudnia rozwoj zarazkom

aplikujesz sobie tak po prostu witaminę C?