czy ktoś mnie zechce z dwójką dzieci?

Jeżeli odejdę od męża czy mam jeszcze szanse na to by z kimś wartościowym się związać? Mam 28 lat, dwójkę małych, kochaniutkich dzieci. Jestem ładną kobietą. Wiem ,że mężczyźni nie chcą kobiet z dziećmi, które nie są ich, bo to wielki obowiązek i duże wydatki. Czy jest szansa, że ktoś nas trzech kiedyś pokocha? :(

napewno jest :) dzieci dla niektorych facetow nie sa przeszkoda :)

Jeśli jesteś ładna to pokaż fotę. Dlaczego chcesz odejść od męża?

sie liczyc z tym, ze latwiej w Twoim przypadku znalezc mezczyzne "po przejsciach" bogatego w doswiadczenia, co nie wyklucza faktu, ze to moze byc na prawde wartosciowy czlowiek, ktory pokocha Was troje calym sercem :)

piszę na tej stronie pod tym samym pseudonimem dlaczego chcę od niego odejść.

Nas trzech :D Masz szanse, bez przesady, nie wszystkim facetom przeszkadza to, że kobieta ma małe dzieci.

oczywiscie ze tak.niektorzy faceci a takza kobiety nie- wyobrazaja sobie zycia z parnerem z dziecmi ale jest tez mnostwo facetow ktorym to nie przeszkadza.wychodzac po raz drugi za maz mialam 9 letniego syna i ani przez chwile nie myslalam o tym ze jest to problem.ale musisz zmienic przede wszystkim Twoj sposob myslenia.nie wolno myslec w ten sposob-czy Cie ktos zechce,Ty musisz myslec -z kim JA chcialabym sie zwiazac?posiadanie dzieci w niczym Ci nie przeszkadza.zycie roznie sie uklada,nasze babki zyly z mezami dla "dobra"dzieci-ale my juz nie musimy

chcialam tylko dodac ze wyszlam za kawalera bezdzietnego zeby nie bylo znowu ze tylko dzieciaci,garbaci i pokrzywdzeni przez zycie sie w cudze dzieci pakuja

A tak w ogóle to po co się z nim związałaś?Co w nim widziałaś?