Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość __załamana

Czy kobieta samotnie wychowująca dziecko jest z góry przegrana u mężczyzn?

Polecane posty

Gość __załamana

Czy naprawdę tak jest? Czy to od razu kojarzy się z pewną patologią? Jestem w 5 mies ciąży ...narzeczony zostawił mnie, bo stwierdził że do tego nie dorósł po 4 latach związku... Mam tyle myśli w głowie:( Dlaczego... Czy to już oznacza, że zostanę sama ...? Z jednej strony chciałabym pokzazać, że dam sobie rade... A z drugiej w głowie samobójstwo... Proszę o pomoc......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alefajnieee
nie jestes stracona jest wielu facetow samotnych ktorym dziecko nie przeszkasza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darka1755
dziewczyno dziecko to szczecie, twoje zycie bedzie mialo cel, nie przejmuj sie facetami, jak bedzie ktos godny to sie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alefajnieee
takiego przystojniaka jak ja? Odrazu wszystkie sie zakochuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __załamana
Właśnie chciałabym zyć dla tego dziecka ale boję się... boję się, że nie dam rady sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli nawet jesteś
to czy naprawdę martwi Cię, że jesteś przegrana w oczach ludzi takich jak Twój nieszczęsny narzeczony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma się co oszukiwać
na pewno będzie trudniej, niz gdybyś dziecka z kimś innym nie miała. Jak to się stało, że w dobie wszechobecnie dostępnych zabezpieczeń zaliczyłaś wpadkę???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUDI RS4
nie dopuszczaj myśli o samobójstwie.życie jest ciężki ale myśle że kiedyś znajdziesz odpowiedniego faceta.ja jestem z kobietą która ma dziecko z innym facetem.jak narazie wszystko nam sie układa.może nawet z czasem pokocham tego malucha http://odlotek.pl/zaproszenie/31074

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __załamana
Byliśmy 4 lata ponad rok zaręczeni... Rozmawialiśmy nawet o dziecku. Ufałam mu bezgranicznie... kiedy dowiedział się o dzidzi był szczęśliwy a teraz... jakby ręką odjął wiem, że nie mam już co walczyć o ten związek on po prostu nie chce... Boli mnie, że nie usłysze 'kocham Cie' ' jestes dla mnie najwazniejsza' ... boze to tak boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile macie lat?
Bo mam wrażenie, że dzieciaki z was. 4 lata narzeczeństwa? Juz to powinno dać ci do myslenia, że coś nie tak jest.. A tu jeszcze dziecko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __załamana
Od 4 lat jesteśmy razem a ponad rok temu zaręczyliśmy sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lime
Jestem w identycznej sytuacji. Na początku, kiedy zostałam sama, też bardzo się bałam. Teraz jestem w siódmym miesiącu ciąży. Cieszę się na przyjście dziecka i o niczym innym już nie myślę, a bolało tak bardzo.. O mężczyznach zapomniałam. Jeśli w przyszłości kogoś spotka to cudownie, jeśli nie... mam już dla kogo żyć i nie boję się samotności :) Wiem jak bardzo przeraża Cię przyszłość, ale zobaczysz sama, że z mijającym czasem nie będziesz mogła się tej przyszłości doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __załamana
róhać każdy chce i ja nikomu tego kroku nie żałuje , ale dać na utrzymanie już żaden nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×