czy mogę stosować tampony jeżeli.....

Czy mogę stosować tampony i jak gdy już na samym początku jego aplikacji odczuwam ból? Czy ze mną jest coś nie tak czy może miałyście podobny problem i jakoś go rozwiązałyście?? Pomóżcie, bo naprawdę zależy mi na tym żeby już w końcu zacząć stosować tampony.

może jesteś za bardzo spieta i ważne jest żeby zaaplikować go głeboko a nie u ujścia pochwy od razu bo będziesz go napewno odczuwać.

próbuje się jakoś rozluźnić ale nie potrafię nawet do połowy go włożyć

może spróbuj z tamponami mini?

od takich zaczynam podobno to najmniejszy rozmiar ;(

probuje i tylko czubek wloze i dalej nie dam rady do tego chyba trzeba sily i zdecydowania a ja sie nie moge przelamac masakra jakas:( zreszta boje sie ze moze nie tak wkladam to trzeba kawalek w pionie do gory a pozniej pod skos do tylu czy od razu pod skos?

jak przy seksie to tez ci włoży czubek ? pomyśl logicznie

bardzo się obawiam seksu bo jak mam problem z włożeniem czegoś tak małego to co dopiero z męskim członkiem.......

a co dopiero z rodzeniem dzieci ? nie pękaj tylko wkładaj :p

jak cie boli tz ze zle go wlozylas. sprobuj sie rozluznic najpierw a dopiero potem go wsadz

To jest naprawdę bolesne... Powiedzcie mi proszę czy was też tak bolało????? czy z tego powodu może dojść do czegoś niebezpiecznego dla zdrowia???

tez mialam taki problem, ale bez tamponow zyc nie mozna. w koncu sie przemoglam. pczywiscie tez mnie boli najbardziej przy samym wejsciu do pochwy. zniose ten bol i po klopocie. im glebiej wlozysz tym lepiej. czasem mam wraznie, ze mam za krotki palec, bo chcialbym glebiej wlozyc, ale nie dosiegam. musisz sie przemoc :D a jak bd miala okres akurat jak bd szla na basen co to zrobisz??

sam jesteś czubek przecież wiem że przy seksie nie włoży tylko czubka ale co to ma do faktu że ja sama nie dam rady włożyć tampona :o

No i właśnie już mam dość uzależniania mojego wyjścia na basen od tego czy mam okres i chce zacząć już je stosować, bo dołuje mnie to że taki niewinny z pozoru problem a sprawia tak naprawdę duży dyskomfort.

może używasz za duży rozmiar są też te małe. spróbuj mniejszy rozmiar.

używam najmniejszego rozmiaru mini :(

do ja tez nie potrafie: sproboj sie przemoc!! ja tez nie moglam najpierw, bo mnie bolalo. i tak dwa lata sie ociagalam, ale w koncu pierwszego jakos dalam rade wcsnac i teraz sobie radze ;D ten bol to nic w porownaniu z bolem brzucha podczas okresu ;P dasz rade ;D

chce po prostu wiedzieć czy wpychając go na siłę mogę sobie coś tam wewnątrz uszkodzić???

to wsadz najpierw palec,zeby wiedziala jak to tam w srodku wyglada...moze wez tez oliwka troche nasmaruj,to latwiej wejdzie i bez bolu:)

Tamponixy: dokładnie ja też już dwa lata tego próbuje. Tym bardziej niepokoi mnie fakt gdy koleżanki mówią że nie miały problemu z aplikacją tampona

rozyczek91: to te twoje kolezanki to jakies rozepchniete maciory ;P ale w wiekszosci moje tez mowia, ze nie mialy problemu, ale podejrzewam, ze to takie glupie gadanie :P no ja mialam straszny problem z aplikacja tamponu!!! i tez sie balam czy sobie niczego nie uszkodze. raz sie nawet mordowalam kilka minut i potem mnie wszystko mnie bolalo ;/ ale nie ma sie co tak cackac z tym. ja teraz im szybciej wloze tym lepiej. ale wczoraj sie wybralam na rower z tamponem i chyba mialam zle zaistalowany, bo tak mnie dupa bolaal.... :O na rower polecam jednak tradycyjne podpaski -.-

Będę próbować do skutku z tym, że najbardziej sie boję, że mogę coś wewnątrz sobie uszkodzić. Czy któraś z was spotkała się z czymś takim??

Dzięki tamponixy naprawdę mnie pocieszyłaś :). Dzięki dziewczyny!

do dzisiaj niestety... spróbuj zaaplikować go na leżąco i jak najbardziej się rozluźnić, nic sobie nie uszkodzisz, co najwyżej jakieś obtarcia... spróbuj może jakiś ob silk touch czy coś w tym stylu, no i mini koniecznie, po kilku cm już pójdzie dalej łatwo... a przy wyjmowaniu tez już problemu nie będzie, mi sie wydaje że ciężko go założyć no bo jest taki 'suchy i chropowaty' że tak to nazwę:-)...